|
|
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Lista ciekawych miejsc województwo w | |
Wystarczy kliknąć w wybraną miejscowość z listy aby się rozwinął opis!!Adamowizna |
Opis: Wieś niezwykła i osobliwa na Mazowszu. Położona jest na południe od Grodziska Mazowieckiego nad rzeczką Mrową. Osobliwością jej jest to, że tu znajdują się aż trzy dwory. Dwa z nich należą po dziś dzień do potomków Adama Chełmońskiego, brata malarza Józefa Chełmońskiego. Trzeci należał do Zofii i Gustawa Zahrtów. Gustaw Zahrt był aptekarzem warszawskim, właścicielem apteki na rogu ulicy Chłodnej i Wroniej pomagający Żydom z getta. Zofia Zahrt była najlepszą przyjaciółką Zofii Nałkowskiej. Budując dwór jeden z pokoi przeznaczyła dla Z. Nałkowksiej. Słynna pisarka okres okupacji spędziła w Adamowiźnie.
Adam Chełmoński, lekarz warszawski, długoletni ordynator oddziału internistycznego szpitala Dzieciątka Jezus, pod koniec XIX wieku zakupił mały folwark w osadzie Stare, która została wchłonięta do Adamowizny. Na górce nad rzeczką Mrową stanął niewielki dwór drewniany konstrukcji zrębowej z gontowym dachem, sprowadzony z pobliskiej Kuklówki.
Jego syn Mateusz Chełmoński, również lekarz i społecznik, swój dwór wybudował w 1930 roku, po drugiej stronie rzeczki Mrowy wg projektu Witolda Pokrowskiego. Młodsza córka Mateusza Chełmońskiego Anna Stefańska wraz z mężem kontynuowała rodzinne tradycje lekarskie. Dwór jest cały czas zamieszkały przez potomków Adama Chełmońskiego, dzięki temu można powiedzieć, że jest gniazdem rodzinnym Chełmońskich. Przez tę wieś przebiega niebieski szlak pieszy.
Zamieszczone zdjęcie przedstawiam dwór Adama Chełmońskiego.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska | | Andrzejewo |
Opis: Wieś, siedziba gminy i parafii, położona na Mazowszu w płn.-wsch. części pow. ostrowskiego ponad 20 km na wsch. od Ostrowi Mazowieckiej przy drodze powiatowej Ostrów Maz.-Andrzejewo-Warchoły. Historia miejscowości sięga wczesnego średniowiecza. Pierwotnie nosiła ona nazwę Wronie. Przed 1239 znalazła się w dobrach biskupstwa płockiego. Pierwsza wzmianka źródłowa o istnieniu parafii Wronie pochodzi z roku 1430. Miasto pn. Andrzejewo zostało założone w roku 1534 przez bpa płockiego Andrzeja Krzyckiego na podstawie przywileju uzyskanego od króla Zygmunta Starego w 1528. Duży prostokątny rynek 120x100 m i regularne rozplanowanie pierzei wychodzących z rynku świadczą, że miasto zostało założone na terenie wolnym od zabudowy („na surowym korzeniu”). Bieg dróg był wtedy nieco inny niż dziś. Główny trakt prowadził z Litwy i Podlasia przez pograniczny gród kasztelański Święck (zachowane grodzisko we wsi Święck Strumiany) w dół rzek Mały Brok i Brok w kierunku Bugu, aby tam obok grodu o tej samej nazwie dołączyć do głównej nadbużańskiej drogi handlowej prowadzącej z Rusi nad Bałtyk. W Andrzejewie istniała szkoła parafialna oraz szpital. Podobnie jak inne miasta założone na wschodnim Mazowszu w XVI-XVII w., czyli pod koniec okresu koniunktury, Andrzejewo nie rozwinęło się w znaczniejszy ośrodek miejski. Przyczyniły się do tego z pewnością zniszczenia, spowodowane przez walki i przemarsze wojsk w okresie „potopu” szwedzkiego, a później w okresie rozbiorów. Andrzejewo utraciło prawa miejskie w roku 1869 w ramach represji ze strony władz zaborczych po powstaniu styczniowym, co było już tylko potwierdzeniem istniejących realiów, podobnie jak w przypadku innych miasteczek na tym terenie.
Dumą Andrzejewa jest kościół murowany z cegły w stylu późnogotyckim, orientowany, trzynawowy, typu bazylikowego, jeden z nielicznych kościołów gotyckich na wschodnim Mazowszu i cennych zabytków architektury na tym terenie. Budowę kościoła, pierwotnie p.w. św. Bartłomieja i św. Wojciecha oraz później dodanym Wniebowzięcia NMP, rozpoczęto w 1526 i prowadzono etapami aż do początku XVII w. Sklepienie w prezbiterium sieciowo-gwiaździste, w zakrystii gwiaździste. W nawach stropy kasetonowe (z XX w.). Ołtarz główny z 1730 z cennymi rzeźbami barokowymi. Rokokowe ołtarze boczne i feretron oraz barokowa ambona z 1810. Rzeźba Chrystusa zmartwychwstałego oraz krucyfiks z pocz. XVII w. wykonane w tradycji gotyckiej. W wyposażeniu b. cenne naczynia i szaty liturgiczne oraz inne elementy z XVII-XVIII w. Na cmentarzu przykościelnym piaskowcowa figura MB Niepokalanego Poczęcia z 1904 r. W pobliżu cmentarz parafialny, na którym murowana kaplica fundacji Ludwiki i Karola Przeździeckich oraz proboszcza Wincentego Godlewskiego (1884). W pobliżu kaplicy znajduje się grób Julianny z Karpiów Wyszyńskiej, matki kard. prymasa Stefana Wyszyńskiego zmarłej 31.X.1910 w wieku 33 lat oraz Zosi, młodszej siostry prymasa zmarłej w wieku niemowlęcym w kilka dni po śmierci matki. Rodzina Wyszyńskich mieszkała w Andrzejewie od kwietnia 1910, a ojciec prymasa był organistą w miejscowym kościele. Tu także w zbiorowej mogile pochowanych jest ponad 400 żołnierzy 18 Dywizji Piechoty WP poległych w bitwie pod Andrzejewem i Łętownicą 12-13 września 1939 roku, w tym płk art. Aleksander Hertel, ostatni dowódca 18 DP. Naprzeciw cmentarza interesująca w formie murowana kapliczka przydrożna z poł. XIX w. Przy rynku kilka domów drewnianych z I poł. XX w.
Dodatkowe informacje na stronie www.andrzejewo.info.
Opracowanie i foto: Mieczysław Żochowski
| Bąki- Pruszków - KAMIENIE NA SZANIEC |
Opis: Po starej mazowieckiej wsi Bąki pozostała jedynie nazwa na mapie. Miejsca tego należy poszukiwać w obecnie północno-wschodniej części Pruszkowa przylegającej do sąsiedniego Piastowa. Wieś Bąki wzmiankowana była już w drugiej połowie XVI wieku. W roku1580 wsie duchowne Bąki, Biskupice, Domaniewo, Tworki, Żbików, Żdziary dzierżawił podkomorzy warszawski Nicolaus Grzibowski. Bąki wraz z wymienionymi wsiami należały do parafii Żbików. Niewiele tu pozostało ze starej zabudowy, w okolicy coraz więcej bloków mieszkalnych. Znajduje się tam domek, w którym w maju 1943 roku powstała tu słynna opowieść Aleksandra Kamińskiego: „Kamienie na szaniec”.
Miejsce to zostało odnalezione przez Barbarę Wachowicz wraz z córką Aleksandra Kamińskiego - prof. Ewą Feleszko wczesną wiosną 1990 roku. Już wtedy była to „Zrujnowana oficynka przy ulicy Gałczyńskiego 44 na pograniczu Piastowa i Pruszkowa „. Barbara Wachowicz literatka i badaczka dziejów polskiego harcerstwa w książce „Kamyk na szańcu” zamieściła fragment wspomnień żony Aleksandra Kamińskiego.” Mieszkałyśmy wtedy z Ewą u mego wuja, Władysława Buczyńskiego, który miał posesyjkę wśród pól, na skraju Piastowa i Żbikowa –małych miejscowości kilkanaście kilometrów od Warszawy, tuż pod Pruszkowem. Mieszkaliśmy w małej oficynce, wujostwo zajmowali drewniany dom obok. Byliśmy samotni, bezpiecznie odizolowani. Pamiętam te dni jasne późnowiosenne. Kwitły drzewa.”
Aleksander Kamiński tak wspominał pracę nad ”Kamieniami na szaniec”.
„Więc gdy zdecydowałem się pisać - dokonałem tego w ciągu kilku dni, może tygodnia? Odczuwałem to tak, jakbym był medium, przez które wypowiada się jakaś wielka siła, siła podstawowych wartości. I zawsze miałem poczucie, że nie jestem autorem „Kamieni”, lecz tylko pośrednikiem w ich przekazaniu.”.
Od wiosny 1990 roku na ulicy Gałczyńskiego i na posesji nr 44 wiele się zmieniło, wspomniana zabudowa jest z tej strony nie widoczna. Domek widoczny jest od strony ulicy Zdziarskiej, do której również przylega ta sama działka. Punktem orientacyjnym jest wisząca za płotem na drzewie czarna tabliczka z ręcznie wypisanym białą farbą numerem „44”..Mały otynkowany domek stojący obok większego drewnianego jest w bardzo złym stanie, posesja sprawia wrażenie opuszczonej i zamkniętej.
Aleksander Kamiński (1903-1978) Pedagog, historyk, działacz harcerski. W czasie okupacji jeden z organizatorów Szarych Szeregów. Kierował Biurem Informacji i Propagandy Okręgu warszawskiego Armii Krajowej, stał na czele Małego Sabotażu. Był redaktorem „Biuletynu Informacyjnego” najważniejszego pisma konspiracyjnego w okupowanej Polsce, wydawanego od 5 listopada 1939 roku do 4 października 1944 roku. „ Kamienie na szaniec” doczekały się osiemnastu wydań. Dwie pierwsze konspiracyjne edycje w sierpniu 1943 roku i czerwcu 1944 roku wydały Tajne Wojskowe Zakłady Wydawnicze. Na zdjęciu okładka III wydania z kwietnia 1946 roku, pierwszej edycji powojennej. Imię Aleksandra Kamińskiego nosi od Hufiec ZHP w Piastowie.
Mały popadający w ruinę domek jest obiektem ważnym dla licznych wśród krajoznawców osób związanych z tradycjami harcerstwa. Dotrzeć tam można z Dworca PKP Warszawa Śródmieście pociągami w kierunku Pruszkowa, Grodziska Mazowieckiego i Skierniewic rozpoczynając wędrówkę ze stacji PKP Pruszków lub Piastów posługując się mapą okolic Warszawy lub mapą z „Atlasu aglomeracji Warszawa”.
Fotografia i opracowanie Włodzimierz Majdewicz
Włodzimierz Majdewicz | Bielice |
Opis: Miejscowość położona jest przy drodze krajowej nr 50, między Żyrardowem a Sochaczewem. W pobliżu wsi przepływa malownicza rzeczka o wdzięcznej nazwie Pisia, dopływ Bzury. Przy drodze krajowej, w centrum Bielic, znajduje się cmentarz wojenny z I wojny światowej. Pochowani są na nim żołnierze rosyjscy. Zginęli oni w walce z Niemcami nie tylko od poniesionych ran, ale również zostali otruci chlorem wypuszczanym z butli gazowych. Na przełomie lat 1914 i 1915 wzdłuż Bzury toczyły się długotrwałe walki, podczas których Niemcy czterokrotnie użyli broń chemiczną. Po raz pierwszy zastosowano pociski z bromkiem ksylitu, które były wystrzeliwane w stronę Rosjan, następnie wspomniany już chlor.
Cmentarz jest zadbany, zwraca uwagę.
We wsi jest również dwór z I poł. XIX w. wybudowany dla dawnych właścicieli, Bielickich. Jest on drewniany, konstrukcji zrębowej, z dachem naczółkowym. Niestety jest on niedostępny, niewidoczny, bowiem obecny jego właściciel nie życzy sobie odwiedzin turystów.
Warto odwiedzić Bielice. Szczególnie polecam tym, którzy podczas wędrówek pieszych po Mazowszu szukają śladów I wojny światowej.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski
| Borkowice |
Opis: Wieś położona niedaleko Przysuchy, właściwie na uboczu. Przebiega przez nią szlak zielony im. ks. Jana Wiśniewskiego. Już w XIV wieku należała do dóbr rodziny Dunin-Borkowskich. Kolejnymi właścicielami byli Szaniawscy, Małachowscy, Dembińscy. Ci ostatni w 1903 roku stworzyli dla siebie rezydencję pałacową zaprojektowaną przez Henryka Marconiego i Zygmunta Hendla. Budowla jest eklektyczna, piętrowa z dachem mansardowym, przypominająca rezydencje francuskie. W latach 1913-43 proboszczem był ksiądz Jan Wiśniewski posiadający godność kanonika generalnego kapituły sandomierskiej wybitny etnograf, historyk, muzealnik zasłużony dla kościoła i regionu. W wyniku długoletnich badań archiwów kościelnych i państwowych osobiście odwiedził i opisał każdy z kościołów diecezji sandomierskiej. Tak ogromny materiał opisał w 13 tomach swoich "Dekanatów". Ks. J. Wiśniewski był współzałożycielem Oddziału PTK w Radomiu i tamtejszego muzeum. Pałac otaczają resztki parku angielskiego, z 300-letnim platanem. Obecnie jest prywatną własnością.
We wsi znajduje się zabytkowy spichlerz z końca XIX wieku kryty gontem należący do majątku Dembińskich oraz neogotycki kościół z I połowy XIX wieku.
Naprawdę warto odwiedzić Borkowice.
Opracowali Monika Pszczółkowska i Konrad Bielecki, foto Monika Pszczółkowska | | Brok |
Opis: Nadbużańskie miasto oddalone od Małkini o 11 km w kierunku zachodnim i położone na dawnym wodnym szlaku handlowym z Mazowsza na Litwę. Lokacja w 1501 roku spowodowała szybki jego rozwój. Do 1795 roku było własnością biskupów płockich. Brok kolejno mieścił się w granicach zaboru pruskiego, następnie Księstwa Warszawskiego i wreszcie w Królestwie Kongresowym. Za udział jego mieszkańców w Powstaniu Styczniowym w 1869 roku odebrano mu prawa miejskie. Przywrócono je w 1922 roku. Uwagę krajoznawcy zwraca usytuowany w rynku kościół parafialny św. Andrzeja Apostoła. Jest on w stylu gotycko-renesansowym, jednonawowy z szerokim prezbiterium. Sklepienie świątyni jest typu pułtuskiego, wystrój barokowy. Wokół kościoła rosną okazałe pomniki przyrody.
Dawny zamek biskupi jest bardzo zdewastowany. Będąc w Broku warto zobaczyć jeszcze pomnik marszałka Józefa Piłsudskiego z okresu międzywojennego.
Polecam to miasto podczas wędrówek po Nadbużańskim Parku Krajobrazowym.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Bronisze |
Opis: Bronisze – wieś w powiecie warszawskim zachodnim, w gminie Ożarów Mazowiecki, położona pod Warszawą przy ruchliwej drodze w kierunku Poznania. Miejscowość ta zasłynęła w ostatnich latach giełdą kwiatowo – warzywną i innymi wielkim obiektami handlu hurtowego. Właśnie tu na uboczu znajduje się mało znany obiekt, który zainteresuje krajoznawców zwłaszcza miłośników historii wędrujących szlakiem miejsc związanych z wydarzeniami z okresu Powstania Listopadowego 1830 – 1831 roku. W dniu 17 sierpnia 1831 roku doszło w Broniszach do starcia dwóch batalionów 3 Pułku Piechoty Liniowej z przeważającym siłami kawalerii rosyjskiej. Na skraju starego parku znajduje się upamiętniająca to wydarzenie zamocowana na kamieniu metalowa tablica pamiątkowa z tekstem:
W 155 ROCZNICĘ / POLEGŁYM / POWSTAŃCOM / W BITWIE POD / BRONISZAMI / W DNIU 17 VIII 1831/ BRONISZE 1 XI 1986
Z prawej strony obok kamienia ustawiono stalowy krzyż z dwiema owalnymi tabliczkami, na których znajdują się daty1831 i 1986. Miejsce to usytuowane jest na skraju starego parku dworskiego, niegdyś posiadłości Stefana Moszczeńskiego (1871-1946) absolwenta Wydziału Filozoficzno-Matematycznego Uniwersytetu Wiedeńskiego oraz Wydziału Rolnictwa w Hochschule fur Bodenkultur wybitnego ekonomisty rolnego, profesora SGGW.
Aby tu dotrzeć należy w Jawczycach z ulicy Poznańskiej skręcić na południe ulicą Sadową następnie w prawo ulicą Przypadkową i skierować się ku widocznej z prawej strony kępie starych drzew.
Opracowanie i fotografia Włodzimierz Majdewicz
Włodzimierz Majdewicz | | Brześce |
Opis: Wieś położona na południe od Konstancina. Znajduje się tu najpiękniejszy na Mazowszu dworek z XVIII, drewniany, konstrukcji zrębowej i otynkowany. Parterowy, trzytraktowy, pięcioosiowy, z dachem łamanym krytym gontem. Przypuszcza się, że został przebudowany za sprawą Jana Kantego Fontany, brata Jakuba Fontany. Jan Kanty Fontana był architektem, geometrą i burgrabim Zamku Królewskiego w Warszawie i właścicielem Brześć. W drugiej połowie XIX wieku wieś wraz z dworem zakupił Władysław Okęcki, profesor prawa rzymskiego w warszawskiej Szkole Głównej. Po wojnie użytkowany przez PGR, obecnie jest w prywatnych rękach. Trwa remont, a właściciel pozwala z zewnątrz podziwiać dwór i fotografować go.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska | Brzóza |
Opis: Brzóza wzmiankowana była już w XIV wieku. We wsi warto zwiedzić XIX wieczny neogotycki kościół pod wezwaniem św. Bartłomieja. Pierwszy drewniany kościół wybudowano w tym miejscu w 1520 roku został on spalony przez Szwedów w 1656 roku, odbudowany po raz drugi spłonął w 1845 roku. W roku 1856 rozpoczęto budowę neogotyckiego kościoła według projektu Ignacego Essmanowskiego. Kościół ten znacznie ucierpiał w czasie działań wojennych w 1944 roku. Spłonął wówczas dach świątyni, a ściany zostały poważnie uszkodzone przez pociski artyleryjskie. Po wojnie kościół odbudowano a w latach 1992-1996 przeprowadzono gruntowne prace remontowe. Wewnątrz kościoła zachowały się zabytkowe ołtarze, płaskorzeźby i ambona z 1636 roku. W podziemiach znajdują się grobowce rodzinne Ożarowskich. Osobliwością przyrodniczą Brzózy jest piękna aleja pomnik przyrody złożona 346 okazów starych około 200 –letnich lip. Aleja ma imponująca długość 2300 m. wiedzie ona do Sewerynowa. W XIX wieku wybudowano w Brzózie okazały pałac wokół niego założono piękny park krajobrazowy. Z pałacem tym wiąże się ciekawa historia. W latach 1855-1889 dobra Brzóza należały do Adama hr. Ożarowskiego herbu Rawicz jego żoną była rosyjska arystokratka spokrewniona z rodziną Romanowych. W roku 1867 car Rosji Aleksander II, odwiedził Ożarowskich, przebywał kilka dni w Brzózie i polował okolicznych lasach.
Na początku XX prowadzono w okolicy prace archeologiczne, odnaleziono pozostałości pogańskiego cmentarzyska, groby kloszowe(kultura przeworska) z I i II wieku przed Chrystusem. Wykopano urny, narzędzia krzemienne oraz ceramikę neolityczną. Właścicielami Brzózy przez 132 lata (1778-1910) byli Ożarowscy. Od 1910 roku Brzóza przeszła w posiadanie rodziny baronów Heydlów i w rękach tej rodziny pozostawała do 1945 roku. Majątek rozparcelowano, pałac zniszczono, pozostały resztki parku. Warto tam pójść by wśród dwustuletnich okazów drzew odszukać sosnę kalifornijską oraz miłorząb japoński. Zachowały się również zarośnięte obecnie trzy stawy pozostałość parku krajobrazowego. W centralnej części Brzózy na wprost kościoła na końcu alei stoi pomnik wystawiony na pamiątkę misji w roku 1839. Wśród przydrożnych kapliczek i figur szczególnie cenna jest XIX wieczna figura św. Jana Nepomucena ustawiona przy drodze na Ryczywół. Na cmentarzu przetrwało wiele zabytkowych mogił. W kwaterze żołnierzy poległych w1939 roku znajduje się pomnik wykonany z czerwonego piaskowca.
Brzóza leży na czerwonym szlaku turystycznym w odległości 3 km od Głowaczowa. Wędrując przez te część Południowego Mazowsza warto zawitać do Brzozy.
Opracowanie i fotografia Włodzimierz Majdewicz
| Cegłów |
Opis: Wieś gminna położona na Wysoczyźnie Kałuszyńskiej, przy linii kolejowej Warszawa – Siedlce. Od XIV w. do XIX w. była własnością kościelną i stanowiła uposażenie klasztoru augustianów w Warszawie, później założonego w 1444 r. przy klasztorze szpitala Św. Ducha. Pierwotnie szpitalem opiekowały się siostry marcinkanki, a w XIX w. siostry szarytki. W 1621 roku Cegłów otrzymał prawa miejskie, które utracił w 1869 r. w następstwie represji carskich po powstaniu styczniowym.
W Cegłowie warty zwiedzenia jest kościół parafialny pw. śś. Jana Chrzciciela i Andrzeja. Jest to budowla późnogotycka, orientowana, murowana z cegły. Wew. układ salowy z nie wyodrębnionym prezbiterium. Na zew. ścianie prezbiterium umieszczone jest epitafium Stanisława Oczki. Ufundował je przed 1599 r. Wojciech Oczko, nadworny lekarz królewski. W ołtarzu głównym znajdują się fragmenty ołtarza z kolegiaty warszawskiej, wykonanego przez Bartłomieja Łazarza z Warszawy i przekazanego przez biskupa poznańskiego do Cegłowa. Ciekawostką jest, że ów ołtarz należy do grupy tzw. ołtarzy czerech dziewic. W polu głównym znajduje się rzeźba Matki Boskiej z Dzieciątkiem oraz św. Jana Chrzciciela i św. Stanisława Biskupa. W czterech bocznych polach płaskorzeźby św. Barbary, Doroty, Katarzyny i Małgorzaty.
W Cegłowie powstał silny ośrodek Starokatolickiego Kościoła Mariawitów. Mariawici mają tu swoją świątynię pw. św. Jana Chrzciciela. Kościół wybudowany na początku XX w. jest bezstylowy.
Cegłów jest bardzo dobrym miejscem do rozpoczęcia lub zakończenia wędrówek pieszych po malowniczych terenach wschodniego woj. mazowieckiego. Na stacji kolejowej biorą początek szlaki piesze koloru niebieskiego i zielonego. Szlak niebieski zaprowadzi do ciekawych dworów w Kuflewie i Gołębiówce, do rezerwatu Rudka Sanatoryjna. Natomiast szlakiem zielonym zawędrujemy do pięknego rezerwatu Jedlina.
Naprawdę warto zawitać w ten urokliwy zakątek woj. mazowieckiego.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Chlewiska |
Opis: Niewielka wieś położona 4 km na południe od stacji kolejowej Kotuń na linii kolejowej Warszawa – Siedlce. Znajduje się tu dwór wybudowany w XIX wieku dla rodziny Różańskich. W 1926 roku dwór z gruntami nabyła wdowa po Władysławie Reymoncie za pieniądze jakie jeszcze zostały po literackiej nagrodzie Nobla. Pani Aurelia Reymont swoimi rządami doprowadziła Chlewiska do rozkwitu. Uporządkowała park, dobudowała skrzydło dworu, powstała nowa brama w stylu podhalańskim. W 1981 roku powołano Dom Pracy Twórczej „Reymontówka”, którego właścicielem jest Starostwo Powiatowe w Siedlcach.
Stworzono tu centrum edukacji kulturowej, ekologicznej i historycznej. Organizuje się plenery międzynarodowe i ogólnopolskie oraz warsztaty artystyczne z malarstwa, rzeźby, tańca, literatury. Nawiązano współpracę z amerykańską organizacją Global Volunteers. Jest to charytatywna organizacja niosąca pomoc w wielu krajach świata.
Opracowała i foto Monika Pszczółowska | Chodków |
Opis: Wieś w powiecie kozienickim w gminie Głowaczów. Niewielka wieś położona jest na skraju rozległego kompleksu leśnego Puszczy Stromeckiej nad malowniczą Radomką. Przebiega tędy niebieski szlak turystyczny. Na niewielkim wzniesieniu nieopodal drewnianego mostu drogowego na lewym brzegu rzeki znajduje się okazały głaz z tablicą upamiętniającą pierwszą stoczoną na ziemi radomskiej bitwę Oddziału Wydzielonego Wojska Polskiego majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala”. W dniu 2.X.1939 roku Oddział majora „Hubala” zaatakował niemiecką kolumnę piechoty zmotoryzowanej, która pod Wolą Chodkowską ugrzęzła na piaszczystej drodze. W wyniku starcia zginęło 20 niemieckich żołnierzy, samochody spalono. W starciu poległo 2 polskich ułanów. Na tablicy pamiątkowej podano datę 1.X.39 r. kwestionowaną przez uczestników tego wydarzenia. Opracowanie i fot. Włodzimierz Majdewicz | | Chrzęsne |
Opis: Wieś położona w powiecie wołomińskim, przy linii kolejowej Warszawa Wileńska – Małkinia. Jest to również stacja kolejowa. Na końcu wsi znajduje się najstarszy w powiecie zespół pałacowo-parkowy. Wybudowany w stylu późnego renesansu w 1635 roku dla Stefana Grzybowskiego, kasztelana lubelskiego oraz starosty warszawskiego i kamieńczykowskiego. Pałac jest murowany, piętrowy, na rzucie prostokąta. W XIX wieku właścicielką Chrzęstnego była Wincentyna Karska, matka poety Zygmunta Karskiego, współzałożyciela grupy literackiej „Skamander”. Była bardzo związana ze światem literackim i artystycznym, wspomagała finansowo skamandrytów. W swoim pałacu przyjmowała wielu gości. Często odwiedzali ją Tadeusz Kotarbiński, wybitny filozof oraz Władysława Podkowiński, jeden z wielkich malarzy impresjonistów. Dla Podkowińskiego wizyty w Chrzęsnem i okolicznych wsiach stały się inspiracją jego twórczości malarskiej. Takie obrazy, jak: Mokra Wieś, Pejzaż leśny w Chrzęsnem, Sad w Chrzęsnem, W ogrodzie czy Szał uniesień są pamiątką po jego bytności.
Podczas II wojny pałac z parkiem bardzo ucierpiały. Odbudowany mieścił wiele instytucji, między innymi Dom Wychowawczy dla dziewcząt. Obecnie stoi pusty i władze powiatowe nie mają jak na razie pomysłu w jaki sposób wykorzystać.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Frankopol nad Bugiem |
Opis: Wieś Frankopol w gminie Repki nad Bugiem na wysokiej skarpie obok przeprawy mostowej drogą 62 do Drohiczyna. Znajduje się tu jeden z ważnych dla gospodarki wodnej wodowskazów. Most na Bugu we Frankopolu odegrał istotną rolę w historii wojny polsko-bolszewickiej 1920 roku. W dniach 18/19 sierpnia 1920 roku między Skrzeszewem i Frankopolem rozegrana została bitwa o most. Grupa Jazdy Ochotniczej słynnego mjr. Feliksa Jaworskiego przecięła drogę bolszewikom zmierzającym do mostu na Bugu pod Frankopolem. Wielogodzinny krwawy bój dzięki talentowi taktycznemu dowódcy zakończył się olbrzymim sukcesem Jazdy mjr. Feliksa Jaworskiego. Dokonano tu rzeczy nieprawdopodobnej, przerwano i odcięto drogę odwrotu trzem pełnym i trzem zdziesiątkowanym dywizjom bolszewickim, które musiały skierować się okrężną drogą przez Nur i Granne. Do niewoli wzięto ponad tysiąc żołnierzy nieprzyjacielskich. Zdobyto 15 armat, 9 karabinów maszynowych, 4 sztandary i olbrzymie tabory. Na okolicznych polach padło kilkudziesięciu zabitych i rannych ułanów. Wśród rannych znalazł się mjr. Feliks Jaworski.
Pamiątką po tamtej bitwie jest usytuowany w pobliżu mostu na rozwidleniu drogi nr 62 i drogi lokalnej prowadzącej do Wasilewa Pomnik 212 Lubelskiego Pułk Ułanów przemianowanego w na 22 Pułk Ułanów. Pułk ten wchodził w skład BrygadyJazdy Ochotniczej mjr. Jaworskiego. Pomnik to wysoki obelisk zwieńczony Krzyżem Walecznych pozbawiony orła w koronie zastąpionego tarczą biało – czerwoną. Na cokole znajduje się napis:
POLEGŁYM • NA POLU CHWAŁY • UŁANOM 212 PUŁKU • 22 PUŁK UŁANÓW •• SIERPIEŃ 1920 SIERPIEŃ 1923
Na parafialnym cmentarzu w sąsiednim Skrzeszewie znajdują się mogiły poległych ułanów oraz drugi pomnik poświęcony Jeździe Ochotniczej mjr. Feliksa Jaworskiego. Szkoła Podstawowa w Skrzeszewie nosi imię 19 Pułku Ułanów Wołyńskich wywodzącego się również z Jazdy mjr. Jaworskiego.
We Frankopolu znajdował się modrzewiowy kryty gontem dwór przeniesiony ze wsi Szopy przez ostatniego właściciela majątku. Dwór został rozebrany w latach 60-tych XX wieku. Pozostała część budynków gospodarczych i aleja z lipami i kasztanowcami. W resztkach zdewastowanego parku można podziwiać dwa pomniki przyrody jesion wyniosły oraz świerk pospolity są tam również stare klony, jesiony wyniosłe, topole i klony jesionolistne. W budynku carskiej komory celnej z 1896 roku funkcjonuje obecnie motel.
Opracowanie i fot. 1. Włodzimierz Majdewicz
Fot.2.z archiwum Stowarzyszenia Rodzina 19 Pułki Ułanów Wołyńskich.
Włodzimierz Majdewicz | Glinianka |
Opis: Miejscowość znajduje się w powiecie otwockim, w gminie Wiązowna i położona jest nad malowniczą rzeką Świder. Dojechać można do niej z Warszawy autobusem nr 720. Prawdopodobnie wieś powstała w XV lub XVI wieku. Była własnością Wawrzyńca Dobrzynieckiego, podstolego czerskiego, który otrzymał ją od króla Zygmunta Augusta. Pierwotnie nazywała się Wawrzyńczew. Prawa miejskie otrzymała w drugiej połowie XVI wieku. Wawrzyniec Dobrzyniecki ufundował w mieście kościół drewniany, szpital i szkołę. W XVII wieku Glinianka należała do Boglewskich. Prawdopodobnie po wojnach szwedzkich utraciła prawa miejskie. We wsi na uwagę zasługuje kościół parafialny pod wezwaniem św. Wawrzyńca. Wzniesiony w XVIII wieku. Jest to budowla drewniana, orientowana, konstrukcji zrębowej, oszalowana. Kościół jest jednonawowy z wyodrębnionym zewnątrz prezbiterium, zamkniętym wielobocznie. Dach dwuspadowy kryty gontem. Wystrój świątyni jest barokowy i ludowy, bowiem Glinianka należy do regionu kołbielskiego. Obok kościoła znajduje się wolnostojąca dzwonnica z XVIII wieku, drewniana, konstrukcji słupowej, oszalowana, czworoboczna z dachem namiotowym również kryty gontem. Zabudowa tej miejscowości jest luźna murowana i drewniana. Można jeszcze spotkać stare dziewiętnastowieczne domy drewniane. We wsi kultywuje się tradycje ludowe. Grupa mieszkańców, członków Stowarzyszenia Miłośników Tradycji i Kultury Ludowej Wawrzynioki, dba o zachowanie ciągłości kulturowej w tej miejscowości. Wraz z odpustem św. Wawrzyńca, który przypada na 9 sierpnia, organizowane są dożynki. Podczas tych uroczystości prezentowane jest przedstawienie ludowe Od ziarenka do bochenka. Na jarmarku odpustowym odbywają się pokazy twórczości ludowej, wystawy płodów rolnych, prac dziecięcych i młodzieżowych i wiele innych atrakcji.
Naprawdę warto odwiedzić Gliniankę, szczególnie w uroczystości odpustowe, aby zapoznać się z kulturą ludową regionu kołbielskiego.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Głowaczów |
Opis: Głowaczów został założony na gruntach wsi Leżenie przez Sędziwoja Leżeńskiego herbu Nałęcz, prawa miejskie uzyskał w 1445 roku na podstawie przywileju księcia Mazowieckiego Bolesława. Nazwa miejscowości pochodzi od przydomku rodowego Głowacz. Według legendy dziadek Sędziwoja Jan Głowacz był jednym z dwóch synów króla Kazimierza Wielkiego z Esterką .W roku 1576 w Głowaczowie zatrzymał się w drodze do Radomia król Stefan Batory.
Przed laty był tu ośrodek garncarstwa wytwarzano tu słynne siwaki, wykorzystując miejscowe złoża gliny. Pamiątką po utraconych w 1869 prawach miejskich jest układ przestrzenny z prostokątnym rynkiem i przecinającymi się pod kątem prostym ulicami. W czasie II wojny światowej Głowaczów został prawie zupełnie zniszczony, pozostało tylko zaledwie kilka drewnianych domków. Kościół z 1675 roku wysadzili w powietrze Niemcy w roku 1944. W latach 1956 – 1966 trwała budowa kościoła według projektu Władysława Pieńkowskiego jednego z najwybitniejszych twórców polskiej architektury sakralnej. Okazała bryła świątyni wzniesionej z wykorzystaniem miejscowych granitów dominuje nad okolicą. Warto zwiedzić jej piękne nowoczesne wnętrze. W Głowaczowie znajdują się pomnik oraz kopiec poświęcone marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu. Warto odwiedzić cmentarz parafialny z mogiłą powstańców z 1863 roku, pomnikiem i mogiłami żołnierzy polskich poległych we wrześniu 1939 roku oraz kilkoma interesującymi nagrobkami okolicznych ziemian z XIX wieku.
Ze wzniesienia na którym leży cmentarz rozciąga się rozległy widok na łąki i pastwiska w dolinie Radomki.
Przebiega tędy czerwony szlak turystyczny wiodący pięknymi lasami Puszczy Kozienickiej i Stromieckiej na trasie: Lesiów PKP- rezerwat "Ciszek"-Stoki- rezerwat Ponty -"Przejazd"- rezerwat Zagożdżon-Brzóza-Głowaczów – Grabnowola - Studzianki Pancerne -Paprotnia-Grabów n/Pilicą- Grabów PKP-Warka- PKP. Długość szlaku 66 km.
Opracowanie i fot. Włodzimierz Majdewicz
| | Gołębiówka |
Opis: Wieś położona jest na pd-wsch od Kałuszyna. Można do niej dojść szlakiem pieszym koloru niebieskiego ze stacji kolejowej Grodziszcze Mazowieckie na linii kolejowej Warszawa – Siedlce. W tej miejscowości warto zainteresować się dworem murowanym wybudowanym w latach 1825-27 na wzór dawnych dworów. Usytuowany na niewielkim wzniesieniu z widokiem od strony ogrodu na stawy hodowlane. Majątek w Gołębiówce miał wielu właścicieli. Jednym z nich był Jerzy Zdziechowski, urodzony na Podolu. Był on działaczem Stronnictwa Narodowego, ministrem skarbu w rządzie w latach 1925-26 oraz autorem prac z dziedziny ekonomii. Jego córka, księżna Maria Sapieżyna, była kurierem podczas II wojny, więziona we Włoszech i w Berlinie. Napisała bardzo ciekawy pamiętnik pt. „ Moje życie, mój czas” wydany w 2008 r. Jerzy Zdziechowski zmarł w Krakowie w 1975 r. Obecny właściciel dworu przeprowadza jego remont, można go oglądać z zewnątrz.
Po II wojnie stawy hodowlane należały do Państwowego Gospodarstwa Rybackiego. W okresie transformacji ustrojowej zlikwidowano gospodarstwo państwowe, ale charakter hodowlany stawów pozostał. Hoduje się między innymi karpie.
W 1995 r. Oddziałowa Komisja Turystyki Pieszej Oddziału Stołecznego PTTK zorganizowała 30-ty Rajd Pieszy im. A. Janowskiego, którego zakończenie miało miejsce właśnie w Gołębiówce.
Naprawdę warto odwiedzić tę wieś podczas wędrówek po dworach woj. mazowieckiego.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Gołotczyzna |
Opis: Wieś położona na południe od Ciechanowa. Właścicielką tej wsi była wybitna pozytywistka Aleksandra Bąkowska, od 27 lat mieszkał tu Aleksander Świętochowski, pisarz i publicysta, przedstawiciel polskiego pozytywizmu. W domu, w którym mieszkał znajduje się Muzeum Pozytywizmu, a we dworze Aleksandry Bąkowskiej Muzeum Szlacheckie. Oboje zasłynęli w Gołotczyźnie tworzeniem szkół dla dziewcząt i chłopców. Tradycje oświatowe kultywowane są po dzień dzisiejszy.
Warto poznać tę niezwykłą i niespotykaną miejscowość.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska | | Góra Kalwaria - obelisk |
Opis: Góra Kalwaria wzmiankowana już w XIII wieku należy do najstarszych miast Mazowsza. Miasto ma ciekawą historię i wiele tu zabytków, opisane zostało w przewodnikach i licznych opracowaniach krajoznawczych. Znajduje się tu jednak pewien obiekt mało znany i rzadko odwiedzany przez turystów. Z pewnością zainteresuje on krajoznawców a szczególnie pasjonatów historii i miłośników militariów. Usytuowany jest z dala od miasta na rozległej malowniczej równinie nadwiślańskich błoni na lewym brzegu Wisły na południe od mostu. Baczny obserwator dostrzeże go z drogi wiodącej na most. Na niewielkim kopcu ogrodzonym metalowym płotkiem stoi dobrze zachowany kamienny obelisk z wykutym napisem –
„NA TEM MIEJSCU DNIA 3 SIERPNIA 1921 R.
WÓDZ NACZELNY
MARSZAŁEK JÓZEF PIŁSUDSKI
DEKOROWAŁ KRZYŻEM VIRTUTI MILITARI
ARTYLERZYSTÓW KONNYCH
WSZYSTKICH DYWIZJONÓW
STWIERDZAJĄC PO WSZE CZASY
BOHATERSKĄ PRACĘ TEJ BRONI
W WOJNIE ZE WSCHODNIM NAJEŻDŻCĄ”
Dzień 3 sierpnia był Świętem Artylerii Konnej. Odbyła się wówczas w tym miejscu defilada ośmiu Dywizjonów Artylerii Konnej, które brały udział w wojnie 1920 roku.
Obelisk wzniesiony został w sierpniu 1931 roku w dziesiątą rocznicę tamtego wydarzenia.
Po 1945 roku zakopano go w ziemi by w ten sposób ocalić przed nieuchronną likwidacją. Przeleżał tam kilkadziesiąt lat. W roku 1989 dzięki staraniom Społecznego Komitetu Budowy Pomnika został wydobyty i powtórnie postawiony na swoim miejscu.
Wędrując w okolicach Góry Kalwarii szlakiem czerwonym Obwodnicy Warszawskiej warto z niego zejść paręset metrów i zobaczyć ten obelisk.
Opracował i zdjęcie Włodzimierz Majdewicz
| Górzno |
Opis: Wieś gminna w powiecie garwolińskim i od Garwolina oddalona w kierunku pd.-wsch.
W końcu XV w. właścicielami Górzna byli Kośmierzowscy. W następnych latach właściciele zmieniali dosyć szybko. Ostatnimi zaś byli Iwo i Janina Wilkońscy.
Uwagę krajoznawcy zwraca barokowy kościół parafialny z 1787 r. Wystrój pochodzi z XVI i XVII w. Warty zainteresowania jest również dawny zespół dworski. Dwór jest drewniany z przełomu XVII/XVIII w. Konstrukcji zrębowej, otynkowany, dwutraktowy, nakryty dachem dwuspadowym. Od frontu ganek z trójkątnym szczytem. Jego stan jest zły.
Obok dworu stoi neogotycka oficyna z 1840 r. z zachowanymi napisami w języku niemieckim. Obecnie wyremontowana. Robi ładne wrażenie.
Na terenie zespołu najcenniejszym zabytkiem jest spichlerz drewniany z XVIII w. konstrukcji zrębowej, dwukondygnacyjny, z podcieniową galerią. Nakryty dachem gontowym czterospadowym.
Całość otoczona jest dawnym parkiem podworskim z okazałym dębem szypułkowym i pomnikami przyrody.
Pomimo, że obiekt jest w prywatnych rękach, to czasami udaje się wejść na jego teren i z zewnątrz zobaczyć jego zabytki.
Naprawdę warto zainteresować się tą wsią podczas wędrówek w okolicach Garwolina i Pilawy.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Małgorzata Kamińska.
| | Grabów nad Pilicą |
Opis: Ciekawym i godnym zwiedzenie miejscem jest Grabów nad Pilicą. Ta stara osada we wczesnym średniowieczu była głównym ośrodkiem kolonizacji tej części Zapilicza. W XVII wieku Grabów był własnością Józefa Pułaskiego ojca Kazimierza Pułaskiego.
W okresie Powstania Styczniowego w latach 1863-1864 na tych terenach rozegrało się wiele wydarzeń świadczą o tym liczne miejsca pamięci. Na miejscowym cmentarzu znajduje się kwatera rodziny Komornickich ostatnich właścicieli dworu i rozległego majątku.
W czterech murowanych kryptach spoczywają Komorniccy.
Wśród nazwisk umieszczonych na sześciu czarnych granitowych tablicach znajdują się nazwiska trzech uczestników Powstania
Styczniowego Augustyna Komornickiego (1835-1895), Władysława Komornickiego który był adiutantem płk Kononowicza i poległ w zawadach koło Radomia (1842 – 1863) oraz Romana Komornickiego powstańca i sybiraka (1843-1878).W nieistniejącym już dworze, starej siedzibie rodzinnej urodziła się Maria Komornicka (1876-1949), poetka okresu Młodej Polski. W dniu 8 marca 2009 r. w 60 rocznicę śmierci poetki przed Urzędem Gminy w Grabowie, odsłonięto Jej pomnik. Odlaną z brązu postać zaprojektował i wykonał Tomasz Górnicki w pracowni Profesora Janusza Pastwy na ASP w Warszawie.
W czasie obchodów 140 rocznicy Powstania Styczniowego czerwcu 2004 w neoromańskim kościele pod wezwanie Trójcy Świetej w Grabowie nad Pilicą odsłonięto tablicę pamiątkową. Tablica pamiątkowa jest owocem inicjatywy i starań działaczy Oddziału Polskiego Towarzystwa Turystyczno Krajoznawczego w Warce. Na prawo od wejścia do świątyni znajduję się pomnik Prymasa Stefana Wyszyńskiego. Obok kościoła można podziwiać olbrzymi dąb pomnik przyrody otoczony głazami. Na jednym z nich umieszczono tablicę z orłem i datami 1656-2006. Zwiedzając Grabów nad Pilicą trzeba odwiedzić cmentarz z okresu I-wojny światowej z kopcem i umieszczoną na postumencie tablicą poświęconą poległym w latach 1918 -1920. W Grabowie nad Pilicą spoczywają również polscy żołnierze polegli we wrześniu 1939 roku i sierpniu 1944 roku w czasie walk na przyczółku warecko – magnuszewskim. Godnym uwagi zabytkiem jest wyremontowany w latach 60 – tych budynek, obecna siedziba Urzędu Gminy Grabów nad Pilicą. W okresie rozbiorów Polski mieściła się tam austriacka strażnica graniczna. Obok tego budynku ustawiono pomnik upamiętniający zrzut „cichociemnych” broni i sprzętu dokonany nocy z 8/9 IV. 1944 roku przez załogę samolotu Liberator BZ-965”S” Polskich Sił Powietrznych z bazy Brindisi we Włoszech. Grabów nad Pilicą jest jedną z mało znanych a wartych odwiedzenia miejscowości w południowej części Mazowsza. Aby tam dotrzeć, najlepiej dojechać do stacji PKP Grabów nad Pilicą (na linii kolejowej Warszawa – Radom) i stąd wędrować czerwonym szlakiem turystycznym wiodącym w kierunku Puszczy Stromieckiej.
Opracowanie i fot. Włodzimierz Majdewicz
Włodzimierz Majdewicz | | Granica |
Opis: Dawna wieś a obecnie osada puszczańska położona jest za Kampinosem i oddalona od szosy wojewódzkiej nr 580 ok. 4 km w kierunku północnym. Jest uznawana za najbardziej malowniczą osadę na terenie Puszczy Kampinoskiej. Usytuowanie jej na granicy wydm i bagien dodaje uroku. W osadzie znajduje się Muzeum Przyrodnicze Puszczy Kampinoskiej, skansen budownictwa puszczańskiego ( mazowieckiego ) oraz cmentarz wojenny z 1939 roku w kształcie stylizowanego orła. Cmentarz ten zaprojektował ppor. Tadeusz Świerczewski, pseudomin "Karol" i na nim znałazł wieczny spoczynek. Na cmentarzu można zobaczyć mogiły żołnierzy 7 Pułku Strzelców Konnych Wielkopolskich poległych 16-17 września 1939 roku w walce pod Górkami i gajówką Dembowskie, uwagę przykuwa bardzo interesujący pomnik poległych autorstwa Władysława Frycza, który odsłonięty został w 1971 roku. Do cmentarza przylega rezerwat ścisły „Granica”, utworzony w 1936 roku i obejmujący fragment pasa wydmowego. Rosną w nim bory sosnowe z domieszką dębu. Na przełomie wieków za sprawą dyrektora KPN Jerzego Misiaka powstała tu Aleja Tysiąclecia. Jest ona wysadzana dębami. Każdy dąb ma swojego patrona. Granica jest wspaniałym miejscem wypadowym do pieszych wędrówek szlakami puszczańskimi.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Grodzisko koło Błonia |
Opis:
Błonie miasto, siedziba gminy w powiecie warszawskim zachodnim w województwie mazowieckim. W odległości kilku kilometrów od centrum Błonia znajduje się duże wczesnośredniowieczne grodzisko z XI-XII wieku. Istniejący tu gród, uważany jest za poprzednika Błonia. Grodzisko należało do kasztelanii rokickiej wzmiankowanej w 1282 roku. Wzniesienie grodu wiązane jest również z księciem Siemowitem, synem Konrada I, który fortyfikował granice Mazowsze Czerskiego. W czasie badań archeologicznych prowadzonych w latach 1949-1951 odkryto tu relikty charakterze gospodarczo – przemysłowym i ślady budynku mieszkalnego. Odkryto drewniane fundamenty budowli, szczątki ciekawej ceramiki zdobionej ornamentami oraz liczne przedmioty z żelaza. Grodzisko założono na zarysie zbliżonym do owalu o wymiarach 120 na 100 metrów. Różnica miedzy szczytem grodziska a poziomem okolicznych łąk wynosi około 10 metrów. Grodzisko otoczone ono było wałem obronnym o konstrukcji drewniano - ziemnej, znajdowała się tam też ufundowana przez Bolesława Krzywoustego czworoboczna wieża – palatium. Wewnątrz centralnej części grodziska znajduje się stożek oddzielony dodatkowym wałem ziemnym i fosą. Obserwując teren można jeszcze odszukać zachowane częściowo trzy półkola wałów obronnych i dwie fosy. Grodziska położonego na umocnionym wzgórku nad rzeką Utratą w pobliżu przeprawy, broniły dodatkowo bagna i torfiaste łąki. W niektórych źródłach grodzisko to nosi nazwę „Łysa Góra w Rokitnie koło Błonia” lub „Żywą Górą”.
Grodzisko położone jest nad Utratą ( niegdyś Rnową )wśród łąk i pól uprawnych odległości 27 km na zachód od Warszawy, 2 km. na północny wschód od centrum Błonia. Trawiasty wzgórek grodziska jest dobrze widoczny po prawej stronie drogi z Warszawy w kierunku Poznania.
Opracowanie i fot. Włodzimierz Majdewicz
Włodzimierz Majdewicz | | Guzów |
Opis: Miejscowość położona jest przy drodze krajowej nr 50 między Żyrardowem a Sochaczewem. Wzmiankowana w XVI wieku. W XVIII wieku właścicielem był Andrzej Ogiński.
Z początkiem XIX wieku stała się własnością Feliksa Łubieńskiego, ministra sprawiedliwości Księstwa Warszawskiego. W 1829 roku Henryk Łubieński, syn Feliksa, rozpoczął budowę miejscowej cukrowni wraz z osadą fabryczną. W wyniku małżeństwa Emilii Łubieńskiej z Feliksem Sobańskim Guzów stał się własnością Sobańskich aż do końca II wojny światowej.
We wsi na uwagę zasługuje okazały pałac, jeden z piękniejszych na Mazowszu. Wybudowany dla Sobańskich w typie pałaców francuskich wg projektu Władysława Hirszla. Jest on murowany z cegły, tynkowany, parterowy z mieszkalnym poddaszem. Po bokach dwie trzykondygnacyjne wieże, od zachodu piętrowa galeria łącząca przypałacową kaplicę. Wysokie piwnice sklepione kolebkowo, od ogrodu wysoki taras. Układ wnętrz dwutraktowy, na osi kwadratowa sień z klatką schodową. Pałac otoczony jest parkiem krajobrazowym zaprojektowanym przez Waleriana Kronenberga i Franciszka Szaniora. Upiększają go połączone mostkami stawy. Na jednym z nich wyspa ze sztuczną grotą z kamieni polnych. Przy bramie od strony północnej znajduje się kordegarda z wieżyczką. Na niej widnieją herby Pogoń, Junosza ( Sobańskich) i Pomian (Łubieńskich).
Po II wojnie cukrownię upaństwowiono a pałac służył jako pomieszczenia biurowe i mieszkania dla pracowników tej fabryki. W 1992 roku zespół pałacowo-parkowy wrócił do rodziny Sobańskich. Ale chęć jego odzyskania przez dawnych właścicieli całkowicie przesłoniła możliwości finansowe remontu. Pałac popada w coraz większą ruinę. Zabezpieczony od ogrodu ogrodzeniem z siatki. Park jest uporządkowany, ale nic szczególnego w nim się nie dzieje. Jedynie kaplica pałacowa, służąca obecnie jako kościół pod wezwaniem św. Feliksa de Valais oraz niewielki fragment ogrodu w jej otoczeniu są odnowione i zadbane. Po cukrowni nie pozostał żaden ślad.
Inną ciekawostką tej wsi jest fakt, że w jej okolicach historycznie po raz pierwszy podjęto wysiłek sadzenia i zbioru ziemniaków.
Guzów jest miejscem przyjścia na świat kompozytora polskiego Michała Kleofasa Ogińskiego.
Naprawdę warto odwiedzić pałac w Guzowie, póki jeszcze jest.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski
| Jabłonna |
Opis: Miejscowość gminna, sąsiadująca od północy z Warszawą, położona przy drodze ze stolicy do Pułtuska.
Jabłonna była własnością biskupów płockich i wilegiaturą biskupa Ferdynanda Karola Wazy, brata Władysława IV. W XVIII wieku biskup płocki Michał Poniatowski, brat króla Stanisława Augusta Poniatowskiego i późniejszy prymas, kupił Jabłonnę od kapituły płockiej. Następnie odziedziczył ją jego bratanek książę Józef Poniatowski i stworzył swoją główną siedzibę. Po śmierci księcia Jabłonna zmieniała swoich właścicieli drogą sukcesji. Pierwszą właścicielką była jego siostra Teresa Tyszkiewiczowa, następnie jej córka Anetka z Tyszkiewiczów Potocka, II voto generałowa Stanisławowa Dunin-Wąsowiczowa. Ostatnim właścicielem był Maurycy Potocki, oficer w korpusie gen. Dowbora-Muśnickiego, współtwórca Automobilklubu Polskiego, inicjator rajdów samochodowych, członek ZWZ-AK. Po wojnie więziony przez komunistów w Kielcach, zmarł w Londynie 1949 roku.
Krajoznawcy zainteresują się zespołem pałacowo-parkowym znajdującym się w centrum wsi. Jest to jeden z najefektowniejszych i najoryginalniejszych zespołów rezydencjonalnych na Mazowszu. Projektował go Dominik Merlini. Na osi z bramą wjazdową usytuowany jest pałac zwieńczony kulą, po obu jego stronach znajdują się oficyny. Po dziś dzień zachował się oryginalny wystrój wnętrz oraz układ sal. Pałac otoczony jest parkiem krajobrazowym, a w nim podziwiać można pawilony projektowane przez Szymona Bogumiła Zuga. Zachwyca swoim wyglądem oranżeria, pawilon chiński a spośród drzewostanu liczne pomniki przyrody.
Od 1953 roku znajduje się tu Ośrodek Konferencyjno-Wypoczynkowy Polskiej Akademii Nauk.
Naprawdę warto odwiedzić Jabłonnę.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Janów |
Opis: Miejscowość położona przy szosie krajowej nr 2 Warszawa – Siedlce, znajduje się w gminie Mińsk Maz. i oddalona jest od niego o 10 km. We wsi warto zainteresować się dawnym pałacem, widocznym z szosy. Wybudowany w latach 1911-14 w stylu neorenesansu dla Lucjana Ceglińskiego i jego żony Cecyli z Potockich. W tympanonie po dziś dzień znajduje się herb Potockich Pilawa i Topór Ceglińskich. Pałac otoczony jest zdziczałym parkiem. Obecnie w pałacu mieści szkoła rolnicza.
Warto zainteresować Janowem będąc w okolicy Mińska Mazowieckiego.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Jeruzal |
Opis: Wieś znajduje się w gminie Mrozy i oddalone od niej w kierunku pd. To dawne miasteczko mazowieckie założone w XVI w. na prawie magdeburskim. Częsta zmiana właścicieli spowodowała, że nie rozwinęło się w znaczące miasto jak planowali jego założyciele bracia Oborscy Serafin i Zygmunt. W rezultacie w 1820 r. Jeruzal przestał nim być. Po dziś dzień zachował się urbanistyczny układ miejski z trapezowym rynkiem i kościołem. Obecny drewniany kościół parafialny pw. śś. Wojciecha i Mikołaja biskupów wybudowany został w 1758 r. Jest orientowany, konstrukcji zrębowej, oszalowany, dach dwuspadowy kryty gontem. Nad nawą barokowa wieżyczka na sygnaturkę. Wystrój kościoła jest barokowy. Nawę od prezbiterium oddziela belka tęczowa. Obok świątyni znajduje się wolnostojąca dzwonnica drewniana konstrukcji słupowej, oszalowana, nakryta daszkiem gontowym.
Na terenie cmentarza przykościelnego uwagę zwraca murowane mauzoleum Floriana Cieszkowskiego, starosty kleszczelskiego. Zaprojektowane i wybudowane w formie łuku triumfalnego.
We wsi zachowało się jeszcze parę zabytkowych chat, jak budynek poczty nawiązujący do architektury dworkowej.
Na miejscowym cmentarzu znajduje się kwatera żołnierzy WP z 1939 r.
Dla lubiących polskie komedie warto wspomnieć o filmie Ranczo, bowiem Jeruzal to serialowe Wilkowyje.
Naprawdę warto odwiedzić tę urokliwą miejscowość.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Kamieńczyk |
Opis: Kamieńczyk położony jest nad rzeką Bug z dala od głównych traktów. Najbliżej jest do Wyszkowa, około 10 km. Dawniej nosił nazwę Kamieniec Mazowiecki i był miastem, który prawa miejskie otrzymał w XV wieku. W pobliskiej Puszczy Kamienieckiej polowali książęta mazowieccy. W okolicach toczyły się walki Powstania Styczniowego, a groby powstańców znajdują się w pobliskim Fideście. Jako restrykcje popowstaniowe car odebrał prawa miejskie. Położenie nad rzeką spowodowało, że Kamieńczyk stał się osadą flisacką. Ostatni spływ odbył się tuż po II wojnie światowej. Do dziś jeszcze żyją retmani. Z dawnych śladów miejskich pozostał rynek oraz okazały neogotycki kościół wybudowany w XIX wieku wg projektu Józefa Piusa Dziekońskiego. Lecz ciekawostką tej miejscowości jest prywatne muzeum znajdujące się przy rynku.
Muzeum w Kamieńczyku poświęcone jest przede wszystkim flisactwu, chociaż można zobaczyć eksponaty militarne z września 1939, stare naczynia używane w gospodarstwie.
Właściciel tego muzeum opowiada z wielką swadą, można przyrównać to do gawędy. W rynku na pamiątkę postawiono pomnik flisaka.
Przez Kamieńczyk przebiegają szlaki piesze: czerwony, czarny i żółty.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Szymon Wołkowicz
| | Kampinos |
Opis: Wieś położona jest przy drodze wojewódzkiej nr 580 z Warszawy do Żelazowej Woli i Sochaczewa. Jest to stare osiedle puszczańskie, które nazywało się Białym Miastem, od białych piasków wydm. W XVI wieku Kampinos był w posiadaniu Radziejowskich. Również właścicielem był łowczy koronny Franciszek Branicki i wielu innych. Jest to miejscowość z ciekawą historią. To tu na zjeździe zwołanym przez gen. Leona Bielickiego uchwalono akces do udziału w Insurekcji Kościuszkowskiej obywateli ziemi sochaczewskiej, podczas Powstania Styczniowego we dworze mieścił się sztab powstańczy Zygmunta Padlewskiego, w latach okupacji był palcówką żandarmerii. Dwór jest klasycystyczny, parterowy, murowany, tynkowany. Na planie prostokąta, dwutraktowy, siedmioosiowy z sienią i salonem na osi, dach czterospadowy z powiekami. Na ścianie dworu w latach międzywojennych była umieszczona ciekawa tablica z napisem następującej treści: W tym dworze ongiś pp. Łaszczyńskich w 1863 r. mieścił się główny sztab powstańczy N. Romanowskiego i Z. Padlewskiego. Tu organizowano młodzież w oddziały powstańcze. Stąd szły dyrektywy na województwo. Pamięci tych, co wśród cierpień i niedoli sztandarom wierni pozostali, w 70-tą rocznicę powstania styczniowego Polskie Towarzystwo Krajoznawcze oddz. Sochaczew tablicę tę ufundowało.
Kampinoski dwór był domem wycieczkowym PTTK do początku lat 90-tych XX wieku, obecnie jest w prywatnych rękach. Nadal pełni funkcję wypoczynkową.
We wsi na uwagę zasługuje kościół parafialny. Jest on drewniany z XVIII wieku konstrukcji zrębowej, wewnątrz otynkowany, na planie prostokąta zamkniętego od południa trójbocznie. Wewnątrz podzielony na trzy nawy trzema parami drewnianych filarów. Dach dwuspadowy kryty blachą. Wg Lechosława Herza w świątyni były przechowywane chorągwie z 1863 wykonane z płaszczy powstańczych, które najprawdopodobniej zaginęły. W bliskim sąsiedztwie kościoła , po drugiej stronie szosy znajdują się okazałe pomniki przyrody – dwa dęby szypułkowe o nazwie Stefan Wyszyński i Fryderyk Chopin. Warto odwiedzić miejscowy cmentarz, na którym znajduje się mogiła powstańców styczniowych 1863, oddzielna kwatera żołnierzy września 1939 oraz osób cywilnych poległych w Kampinosie.
Naprawdę warto odwiedzić tę miejscowość skąd można rozpocząć wędrówkę pieszą szlakami Kampinoskiego Parku Narodowego.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Kawęczyn |
Opis: Miejscowość położona z dala od głównych dróg, w gminie Teresin, powiecie sochaczewskim, nad rzeką Pisia Tuczna, prawym dopływem Bzury. W XVI wieku majątek należał prawdopodobnie do Mikołajewskich i Gumowskich, zaś w XVIII wieku do Waleriana Łuszczewskiego, starosty sochaczewskiego, właściciela pobliskich Skotnik. Wędrując przez Kawęczyn warto zapoznać się z dawnym założeniem dworsko-parkowym. Pozostała z niego oficyna z XIX wieku, parterowa z dachem dwuspadowym z naczółkami, portykiem z dwoma kolumnami toskańskimi. Otacza ją zdziczały i zdewastowany park. Całość sprawia przygnębiające wrażenie. Zaniedbania są bardzo duże. Czy da się to jeszcze uratować?
Naprawdę warto odwiedzić Kawęczyn, póki coś można jeszcze zobaczyć.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Kiełpin |
Opis: KIEŁPIN wieś w gminie Łomianki w powiecie zachodnio warszawskim. Kiełpin położony jest na krawędzi tarasu zalewowego Wisły na północ od Łomianek. Osadnictwo na tym terenie notowano już X-XI wieku. Pierwsza wzmianka o miejscowości pochodzi z 1418 roku. Było to gniazdo rodzinne Kiełpińskich herbu Rogala. W roku 1461 zbudowano w Kiełpinie modrzewiowy kościół. Pod koniec XVIII wieku wzniesiono kościoł murowany w miejscu poprzedniego. W roku 1924 roku nastąpiło przeniesienie kościoła do Łomianek. Miejscowy cmentarz powstał w XIX wieku. Na wojennej kwaterze cmentarza spoczywa około 2500 polskich żołnierzy, w liczbie tej znajduje 69 oficerów i podchorążych. Są to polegli we wrześniu 1939 roku żołnierze Armii „Poznań „ i „Armii Pomorze” oraz walczącej pod Łomiankami grupy poległego tam gen Mikołaja Bołtucia. Pochowano tam większość ułanów poległych w słynnej szarży pod Wólką Węglową. Wojenna część cmentarza w Kiełpimie usytuowana jest równolegle do drogi. Na lewo od cmentarnej bramy widoczny jest pomnik poświęcony Ułanom Jazłowieckim. Jest to wierna kopia pomnika, który w 1933 roku wzniesiono na terenie koszar 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich we Lwowie. Pomnik w Kiełpinie powstał dzięki determinacji weteranów jazłowiaków. Jest to strzelisty czworoboczny obelisk z jasnego kamienia, zwieńczony stylizowanym odlanym w metalu orłem trzymającym w łapach Krzyż Virtuti Militari. Poniżej orła znajduje się prostokątna plakieta z brązu przedstawiająca szarżującego rycerza w husarskim szyszaku. Pod nią umieszczono napis PAMIĘCI 105 UŁANÓW JAZŁOWIECKICH KTÓRZY W ZWYCIĘSKIEJ SZARŻY 19.IX.1939 POD WÓLKĄ WĘGLOWĄ OFIARĄ KRWI OPŁACILI MIŁOŚĆ OJCZYZNY I HONOR PUŁKU. KOLEDZY. Na jednej z bocznych ścian pomnika znajdują się nazwy miejscowości układające się w szlak bojowy 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich we wrześniu 1939 roku. Wykonane z tego samego metalu litery tworzą napis: BITWY STOCZONE W 1939 ROKU. WARTKOWICE 10 IX. KRZEPOCINEK 12 IX. ŁĘCZYCA 14-16 IX. BZURA 17 IX. GÓRKI 17 IX. SIERAKÓW 19 IX. WÓLKA WĘGLOWA 19 IX. WARSZAWA 22 - 25 IX. Uroczyste odsłonięcie pomnika obyło się 14 pażdziernika 1979 roku. W ostatnich latach pomnik uzupełniono tablicą zawierającą nazwy miejsc, związanych z chlubną historią pułku w latach 1918-1920. KUBAŃ,ODESSA,JAZŁOWIEC,KOZIATYN,KOMARÓW, KORESTEŃ. Na wprost bramy cmentarnej stoją symboliczny pomnik ku czci ofiar Katynia i wykonany z czarnego marmuru pomnik poległych we wrześniu 1939 roku żołnierzy Armii Poznań i Armii Pomorze. Na cmentarzu w Kiełpinie znajdują się w większości bezimienne mogiły żołnierzy 12 Pułku Ułanów Podolskich, 21 Pułku Ułanów Nadwiślańskich, 6 Pułku Strzelców Konnych i 8 Pułku Strzelców konnych. W przeciwległej części cmentarza na prawo od bramy znajduje się ciekawy w formie pomnik poświęcony załodze amerykańskiego bombowca B-17G tzw. latającej fortecy zestrzelonego 18.IX 1944 roku nad Dziekanowem. Samolot ten nazwany "Do zobaczenia" dowodzony przez por. Francisa Akinsa, był jednym z ponad 100 samolotów, które niosły pomoc powstańcom warszawskim. Spośród 10-osobowej załogi - 8 lotników zginęło a dwóch dostało się do niewoli niemieckiej. Spoczywają tam również żołnierze Armii Krajowej ze Zgrupowania Kampinos oraz polegli w styczniu 1945 roku żołnierze z oddziałów 2 Dywizji Piechoty 1 Armii Wojska Polskiego które sforsowały Wisłę w rejonie Łomianek. W najstarszej części cmentarza znajdują się zabytkowe mogiły, część z nich pochodzi z pierwszej połowy XIX wieku. Spoczywa tam Ludwik de Poths Sędzia Pokoju Okręgu Warszawskiego wśród innych członków rodziny de Poths właścicieli Młocin i Łomianek. Kiełpin leżący u wrót stolicy tuż obok ruchliwej trasy komunikacyjnej należy z pewnością do miejsc ciekawych, mało znanych i wartych zwiedzenia.
Opracowanie i fotografia Włodzimierz Majdewicz
| Komorów |
Opis: Miejscowość w województwie mazowieckim, w powiecie pruszkowskim, w gminie Michałowice. Osada Komorów powstała na przełomie XIII i XIV wieku założona została przez ród Pierzchałów z nadania książęcego. Komorów słynął jako letnisko i uzdrowisko już na przełomie XIX i XX wieku.
Z Komorowem silnie związana była znana pisarka Maria Dąbrowska. W roku 1956 zakupiła ona w Komorowie niewielką willę. Przez dziesięć lat pisarka spędzała w niej letnie miesiące. Tu pisała, malowała pejzaże i odpoczywała. Dom i ogród zapisała na cele społeczne. Obecnie w „Domku Dąbrowskiej” przy ulicy Kraszewskiego 3 znajduje się Gminna Biblioteka Publiczna jej imienia. Eksponowane są tam osobiste pamiątki po pisarce. W Komorowie znajduje się również Aleja Marii Dąbrowskiej a miejscowe Liceum i Szkoła Podstawowa noszą imię pisarki.
Z Komorowem związany był w ostatnich tygodniach życia Aleksander Janowski pionier krajoznawstwa polskiego, jeden z twórców Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego.
W czasie Powstania warszawskiego 1944 roku, schorowany 78 –letni Aleksander Janowski
wyniesiony został na noszach z płonącej Warszawy. Umieszczono go w prowizorycznym szpitalu w budynku szkolnym w Komorowie. Tam 14 pażdziernika 1944 roku zakończył życie. Pochowany został w tymczasowej mogile, w sosnowym lasku nieopodal szkoły. Jesienią 1947 roku Aleksander Janowski został ekshumowany i uroczyście pochowany w alei zasłużonych na warszawskich Powązkach. Na marmurowo - granitowym pomniku projektu prof. Bohdana Pniewskiego umieszczono napis” Kochał i uczył kochać ziemię ojczystą”. Miejsce śmierci Aleksandra Janowskiego upamiętnia głaz narzutowy z tablicą pamiątkową.
Komorów położony jest na skraju znacznego kompleksu leśnego, w okolicy znajdują się liczne zabytki i ciekawostki krajoznawcze. Dobra komunikacja kolejką WKD z centrum Warszawy sprawia, że Komorów jest doskonałym punktem wypadowym na wędrówki piesze szlakiem niebieskim.
Tekst i projekt medalu Włodzimierz Majdewicz.
| Kowalewo |
Opis: Wieś znajduje się w gminie Drobin, w powiecie płockim i oddalona jest od Drobina o około 10 km w kierunku zachodnim. Kowalewo miało wielu właścicieli. W XV wieku właścicielami byli Jastrzębscy, w XVI wieku Koziebrodzcy i wielu innych. Od 1822 roku było w rękach rodziny Zboińskich. W 1827 roku kompozytor spędzał tu wakacje. Po Zboińskich kolejnymi właścicielami byli Grąbczewscy a następnie Jabłońscy: Antoni, Stanisław i ostatni Kazimierz. Kazimierz Jabłoński, żołnierz AK został aresztowany przez NKWD w 1945 roku i wywieziony w głąb Rosji, do łagru Otuchino, gdzie zmarł w 1947 roku z wycieńczenia.
We wsi zachowała się jeszcze ruina dworu. Budowla powstała w 1859 roku. Jest ona parterowa, murowana z cegły, otynkowana, dwutraktowa, z dachem naczółkowym, ryzalitem przechodzącym w drewnianą wystawkę dachową. Park otaczający dwór jest zdewastowany, zdziczały i tylko nieliczne drzewa w dużym przybliżeniu pokazują powierzchnię całego zespołu dworsko-parkowego.
Zdjęcie dołączone do opisu było wykonane w 1999 roku i wtedy dwór nadawał się do remontu. Obecnie połowa dworu jest w ruinie, a druga połowa już nie istnieje. Tylko kikuty ścian wyznaczają zasięg budynku. Szkoda!
Ponieważ miejscowość wymieniona jest w załączniku do regulaminu odznaki turystyczno-krajoznawczej Śladami Fryderyka Chopina, dlatego polecam gorąco do odwiedzenia jej tym, którzy zdobywają tę odznakę. Krajoznawcy spieszcie się zobaczyć Kowalewo, póki jeszcze są resztki dworu!
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Kurdwanów |
Opis: Miejscowość oddalona jest od Żyrardowa w kierunku północno-zachodnim, z dala od głównych dróg. We wsi na uwagę zasługuje drewniany kościół Przemienienia Pańskiego z 1676 roku. Został on przeniesiony z niedalekich Miedniewic w 1737 roku staraniem gen. wojsk polskich Goszczyńskiego, jako kaplica i w 1936 roku powiększony w stylu podhalańskim. Jest on orientowany, konstrukcji zrębowej, oszalowany. Nawa prostokątna, prezbiterium węższe zamknięte prosto z prostokątną zakrystią tej samej szerokości. Dach dwuspadowy, kryty gontem, zwieńczony wieżą i sygnaturką. Wystrój świątyni jest barokowy. Na belce tęczowej znajdują się rzeźby Chrystusa Ukrzyżowanego i Matki Boskiej Bolesnej. Prezbiterium wewnątrz nie jest oszalowane, dzięki temu można dostrzec zrąb.
Na cmentarzu kościelnym znajduje się ciekawy nagrobek żeliwny Hipolita Prus Słubickiego, dawnego właściciela Kurdwanowa.
Naprawdę warto odwiedzić tę wieś podczas wędrówek w okolicach Żyrardowa.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski
| | Latowicz |
Opis: Latowicz położony jest nad rzeką Świder, przy drodze wojewódzkiej nr 802 prowadzącej z Mińska Maz. Jest to również miejscowość gminna i jedna z najstarszych osad pd-wsch. Mazowsza. Prawa miejskie nadali jej książęta mazowieccy w 1423 r. W czasach panowania króla Zygmunta Starego Latowicz wschodził w skład dóbr królowej Bony. Kolejną właścicielką była Anna Jagiellonka i następną żona króla Zygmunta III Wazy, Konstancja. Po upadku powstania styczniowego Latowicz stracił prawa miejskie.
Nad rzeką Świder widoczne jest wzniesienie nazywane przez miejscowych Górą Królowej Bony. Być może jest to dawne grodzisko wczesnośredniowieczne, na którym powstał dwór książęcy i królewski. W XIX w. była to ruina.
W rynku miejscowości góruje neogotycki kościół parafialny wg projektu Józefa Piusa Dziekońskiego. Wystrój jego jest renesansowy i barokowy.
Urząd gminy w Latowiczu służy do kręcenia scen w popularnym serialu „Ranczo”.
Warto zawitać w tę część osobliwego woj. mazowieckiego.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska | | Leoncin |
Opis: Wieś Leoncin jest siedzibą gminy położonej na północnym skraju Kampinoskiego Parku Narodowego, 2 km na południe od drogi wojewódzkiej nr 575- do Kazunia i Nowego Dworu. Na wzniesieniu w centrum wsi dominuje neogotycki kościół z 1885 roku pod wezwaniem św. Małgorzaty. Świątynię zbudowano według projektu architekta Franciszka Braumana. W czasie I wojny światowej na skutek ostrzału artyleryjskiego kościół został w znacznym stopniu zniszczony. Odbudowano go w latach 1920-1921 znacznie obniżając wieże. Na cmentarzu obok kościoła znajduje się unikalna drewniana kaplica cmentarna z 1798 roku pod wezwaniem Świętej Trójcy wzniesiona jako votum dziękczynne za zwycięstwo Stefana Czarneckiego nad Szwedami. (przeniesiona z Głuska w 1881 r.)
W Leoncinie urodził się jako syn rabina Isaac Bashevis Singer (1904-1991) prozaik żydowski tworzący w języku jidysz, laureat literackiej nagrody Nobla w 1978. W Leoncinie urodził się tu również jego starszy brat Izrael Joszua Singer (1893-1944). Był on jedną z głównych postaci literackiego środowiska żydowskiego Warszawy. 1933 roku wyemigrował do Stanów Zjednoczonych i osiadł w Nowym Jorku. Szczególne uznanie zyskał jako powieściopisarz. Jedynie w literaturze pozostał obraz drewnianej zabudowy Leoncina z pierwszej polowy XX wieku.
W Leoncinie zaczyna się żółty szlak turystyczny im. Aleksandra Janowskiego,. Prowadzi przez Starą Dąbrowę do Leszna (21 km.).
Na pewnej długości przebieg szlaku pokrywa się z trasą pierwszej zbiorowej wycieczki Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego
w 1907 roku.
Opracowanie Włodzimierz Majdewicz fot. Katarzyna Krakowska
| Leszno |
Opis: Miejscowość położona przy skrzyżowaniu dróg wojewódzkich nr 580 z Warszawy do Sochaczewa oraz nr 579 z Grodziska Mazowieckiego do Kazunia.
Tutaj biorą początek szlaki piesze do Kampinoskiego Parku Narodowego. Jest to jedna ze starszych miejscowości mazowieckich. Pomimo, że wzmiankowana dopiero w 1423 roku, to według wykopalisk archeologicznych, istniała już ok. 1000 lat p.n.e. Do 1945 roku Leszno było własnością prywatną. Należało między innymi do Plichtów, Łuszczewskich, Szymanowskich, Piotrkowskich i Bersonów. Największy rozwój wsi nastąpił po 1849, kiedy została wybudowana cukrownia Michałów.
W centrum miejscowości góruje neogotycki kościół projektowany przez Konstantego Wojciechowskiego. Wewnątrz kościoła na ścianie można zobaczyć tablicę ku czci ks. I. Kubińskiego, powstańca styczniowego oraz tablicę upamiętniającą żołnierzy polskich, obywateli Leszna poległych w latach 1919-1920.
Bardzo ciekawym zabytkiem Leszna jest VXIII wieczny pałac, rozbudowany w XIX i XX wieku i otoczony parkiem. Do 1945 roku był własnością Michała Bersona. Jest on murowany z cegły, wybudowany na planie prostokąta, jedenastoosiowy z dwupiętrowym trójosiowym ryzalitem pośrodku fasady. Układ wnętrz dwutraktowy, przekształcony. W dwóch pomieszczeniach sklepienia kolebkowe. W 1992 roku Bank Gospodarki Żywnościowej, właściciel pałacu, przeprowadził gruntowny remont tego zabytku na potrzeby Ośrodka Doskonalenia Kadr oraz Centrum Konferencyjne.
Polecam zobaczyć zabytki Leszna przed wyruszeniem na wędrówkę szlakami Puszczy Kampinoskiej.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Lipa |
Opis: Wieś Lipa pow. Kozienicki gmina Głowaczów.
Wędrując głównym czerwonym szlakiem Puszczy Kozienickiej przez Głowaczów warto zboczyć do wsi Lipa. Jak odnotowano, wieś Lipa już w 1721 wchodziła w skład parafii Głowaczów.
Przy polnej drodze wiodącej ze wsi Lipa do Helenowa znajduje się ciekawy pomnik. Na tle grupy malowniczej zieleni pod wysokimi drewnianymi krzyżami usytuowano dwa potężne spiętrzone granitowe głazy kompozycję wieńczą lanca i dwie powstańcze metalowe kosy „na sztorc”. Żeliwna tablica na jednym z kamieni zawiera słowa:
MIEJSCE UŚWIĘCONE WALKĄ ODDZIAŁU POWSTAŃCZEGO
DZIECI WARSZAWSKICH STOCZONEJ POD DOWÓDZTWEM POR. PAWŁA GĄSOWSKIEGO 15.II.1864 r
Z WOJSKAI CARSKIMI.
SPOŁECZNOŚĆ WSI LIPA I OKLIC WRZESIEŃ 1971
Warto zwrócić uwagę na nieco wyżej umieszczoną małą tabliczkę z cyfrą 123 określa ona ilość lat utraty niepodległości (1795-1918).
W dniu 15 lutego 1864 roku rozegrała się tu najkrwawsza bitwa, jaką stoczono w Puszczy Stromeckiej w czasie Powstania Styczniowego. W bitwie tej rozbity został oddział złożony z kawalerii i piechoty, oddział powstańczy Dzieci Warszawy. W dniu poprzedzającym dramatyczne wydarzenia, głodni i skrajnie wyczerpani 30 milowym odwrotem powstańcy przez Głowaczów dotarli do położonej o 5 km na północny – wschód wsi Lipa na nocleg i wypoczynek. Następnego dnia zostali zaskoczeni przez tropiących ich od kilu tygodni Rosjan. Dowódca powstańczego oddziału por. Paweł Gąsowski wysunął do przodu tyralierę piechoty, której skuteczny ogień załamał i powstrzymał atak kozaków. O kolejnych fazach tego starcia zdecydowała jednak nie przewaga militarna, lecz morale żołnierzy. Rosjanie, wypoczęci i pewni zwycięstwa stanęli naprzeciw zdemoralizowanych ustawiczną ucieczką powstańców. Gąsowski, w pewnym momencie zostawił piechotę swojemu losowi, i wraz z kawalerzystami rzucił się do ucieczki. W 15 - kilometrowym pościgu Kozacy doganiali i ścinali tych, którzy pozostawali w końcu, bo mieli słabsze konie. Ocalało 76 kawalerzystów z częścią, których dotarł Gąsowski do gen. Hauke Bosaka. Sytuację usiłował ratować jeszcze por. Józef Ślepowicz. Jednak zacięta walka wręcz zakończyła się rzezią. Padło w boju około 40 powstańców, 87 zostało rannych, 14 wzięto do niewoli.
Powstańcy polegli pod Lipą spoczywają na cmentarzu parafialnym w Głowaczowie.
Opracował Włodzimierz Majdewicz, foto. Ireneusz Skottak.
| Lipków |
Opis: Wieś położona jest na zachodnim skraju Kampinoskiego Parku Narodowego w powiecie warszawskim zachodnim, w gminie Stare Babice. Miejscowość już istniała w XV wieku jako własność rycerskiego rodu Prusów. Miała wielu właścicieli, Zamoyskich, Mniszchów, Jakubowiczów. Senior rodu Jakubowiczów, Paschalis stworzył w Lipkowie manufakturę słynnych lipkowskich pasów kontuszowych. Kolejny właściciel, jego syn Feliks krótko był właścicielem Lipkowa. Wkrótce zmarł, a wieś przejął najstarszy syn Paschalisa Jakubowicza, Józef Paschalis, mąż Ludwiki z Ryxów. Nowy właściciel wyremontował budynki manufaktury i rozpoczął nową produkcję, mianowicie materiałów jedwabnych, bawełnianych i płóciennych. Fundamenty dawnych budynków fabrycznych porośnięte trawą można jeszcze zobaczyć na skraju polany za cmentarzem przykościelnym. Po śmierci Jakubowiczów Lipków miał jeszcze sześciu właścicieli, siódmym został Kazimierz Szetkiewicz, teść Henryka Sienkiewicza. To właśnie w tym Lipkowie nasz noblista w Ogniem i Mieczem umieścił scenę pojedynku Bohuna z Wołodyjowskim. Po II wojnie wybitną postacią wsi był śp. ksiądz Wacław Kurowski, proboszcz tutejszej parafii, w której przepracował 40 lat. To dzięki niemu szara wioska przekształciła się w przyjazną podwarszawską miejscowość. Na plebanii, w dawnym dworze, stworzył prywatne muzeum historii Lipkowa i jego związków z Sienkiewiczem. Zbiór był bardzo ciekawy i unikalny. Niestety jego następcy muzeum zamknęli. Nie wiadomo co się stało ze zbiorami. Zostały wspomnienia tych, którzy mieli okazję poznać księdza Kurowskiego, oprowadzającego osobiście po swoim muzeum i osobiście zapraszającego do stołu na herbatę z ciastem. Taki był proboszcz, komunikatywny i bezpośredni, kochał ludzi.
We wsi na uwagę zasługuje klasycystyczny kościół parafialny św. Rocha, wybudowany w 1792 roku według projektu Hilarego Szpilowskiego.
Lipków jest bardzo dobrym miejscem do rozpoczęcia lub zakończenia wycieczek pieszych po szlakach Kampinoskiego Parku Narodowego.
Naprawdę warto odwiedzić tę podwarszawską miejscowość.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Loretto nad Liwcem |
Opis: Loretto – sanktuarium w leśnej ciszy
Loretto leży w lesie nad Liwcem, przy drodze Urle – Kamieńczyk. Po jednej stronie drogi są zabudowania klasztorne, kaplica, dom opieki, a po drugiej cmentarz zakonny.
Początki sanktuarium przypadają na rok 1928, kiedy to ksiądz prałat Ignacy Kłopotowski (ówczesny proboszcz parafii Matki Boskiej Loretańskiej w Warszawie na Pradze) zakupił majątek o nazwie Zenówka i doprowadził do zmiany nazwy urzędowej na Loretto (przez dwa t), dla odróżnienia od Loreto we Włoszech.
Błogosławiony ks. Ignacy Kłopotowski urodził się w 1866 r. Zasłynął jako opiekun ubogich, apostoł prasy katolickiej i założyciel zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Loretańskiej. Zmarł w opinii świętości 7 września 1931 r. Został pochowany w Warszawie na Powązkach, ale po roku jego ciało przeniesiono na cmentarz w Loretto. Beatyfikowany został 19 czerwca 2005 r. Dziś jego relikwie są w dwóch miejscach. Na wspomnianym cmentarzu, gdzie spoczywał do 9 grudnia 2000 r. jest m.in. jego trumna. Pozostałą część relikwii umieszczono wówczas w grobowcu w kaplicy, obok ołtarza.
Starania o założenie nowego zgromadzenia zakonnego ks. Kłopotowski rozpoczął jeszcze przed kupnem Zenówki. Zostało one zatwierdzone 19 maja 1928 r. i wkrótce później siostry zamieszkały w Loretto, czyli dawnej Zenówce. W jednym ze stojących tam domów urządzono kaplicę. Dziś tego domu nie ma, ale upamiętnia to miejsce drewniana kapliczka.
Nad Liwiec przyjeżdżały kolonie młodzieżowe, była więc potrzeba budowy nowej kaplicy, ale nie zdążono jej zbudować przed II wojną światową, a później było to praktycznie niemożliwe przed 1956 r. Nowa, obecna kaplica powstała w stanie surowym w 1959 r., pierwszą mszę odprawiono tu w 1960 r.
Pierwsza figura Matki Bożej Loretańskiej pojawiła się już w 1932 r. Nie była to jednak rzeźba, ale raczej obraz wyhaftowany przez loretankę s. Agnieszkę Pisarską. Drugą, niewielką figurę, wysokości 25 cm podarował w 1966 r. abp Bronisław Dąbrowski. Figura (1,20 m wysokości), którą obecnie widzimy w ołtarzu w kaplicy powstała w Mediolanie, dzięki siostrom loretankom pracującym w Italii poświęcona została we włoskim Loreto, a nad Liwcem umieszczono ją w nocy z 11 na 12 grudnia 1981 r. Była to ostatnia noc przed stanem wojennym.
Figura Matki Bożej Loretańskiej sprawia szczególne wrażenie. Należy ona do tzw. Czarnych Madonn, podobnie jak obraz Matki Boskiej Częstochowskiej.
Matka Boża Loretańska jest patronką lotników, gdyż Dom Matki Bożej miał przybyć powietrzem z Ziemi Świętej do Loreto we Włoszech. Z tego powodu linie lotnicze nie pobrały w 1981 r. żadnych opłat za transport figury z Włoch do Polski.
7 września 2008 r. miała miejsce uroczystość koronacji. W obecności rzeszy pielgrzymów korony na głowę figury Matki Bożej Loretańskiej nałożył abp Henryk Hoser, ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej.
Za kaplicą w Loretto znajduje się klasztor zgromadzenia, a przy nim Grota Matki Bożej Niepokalanej z figurą sprowadzoną w 1928 r. z Piekar Śląskich. Obok kaplicy stoi natomiast piękna figura św. Józefa. Ufundował ją ks. Jan Rzymełko, który był opiekunem Zgromadzenia Sióstr Loretanek po śmierci ks. Kłopotowskiego. Ktoś, kto szuka modlitwy w ciszy może powędrować lasem Aleją Różańcową czy też Drogą Krzyżową.
W Roku Maryjnym 1986/1987 kardynał Józef Glemp podniósł kaplicę w Loretto do rangi sanktuarium. Od chwili beatyfikacji odbiera tu również cześć ks. Ignacy Kłopotowski.
Opracowała Maria Pilich
Fot. Włodzimierz Majdewicz
Loretto - położone jest w województwie mazowieckim, w powiecie wyszkowskim, w gminie Wyszków, w odległości około 2 kilometrów od Świniotopu nad rzeką Liwiec.
Włodzimierz Majdewicz | Lutkówka |
Opis: Wieś znajduje się w powiecie żyrardowskim, w gminie Mszczonów i od miejscowości gminnej oddalona w kierunku południowo-wschodnim. Znajduje się tu warty odwiedzenia XVIII-wieczny kościół drewniany p.w. św. Trójcy, wzniesiony staraniem kasztelana ciechanowskiego Władysława Grzegorzewskiego. Świątynia jest konstrukcji zrębowej, oszalowana, wzmocniona lisicami. Nawa jest na planie prostokąta, zaś prezbiterium węższe zamknięte prosto. Po obu jego stronach murowane dobudówki, obecnie oszalowane deskami. W północnej znajduje się zakrystia zaś w południowej kaplica. Wewnątrz nawę od prezbiterium oddziela belka tęczowa z barokowym krucyfiksem. Wystrój kościoła jest barokowy. Dachy dwuspadowe kryte gontem. Obok świątyni znajduje się wolnostojąca czworoboczna drewniana dzwonnica konstrukcji słupowej, oszalowana z dachem namiotowym krytym gontem. Naprzeciw kościoła usytuowany jest cmentarz grzebalny z interesującymi nagrobkami z piaskowca.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | MIchałowice rumuński pomnik lotników |
Opis: Michałowice to miejscowość położona na obrzeżach Warszawy można tam dojechać kolejką WKD z centrum miasta. W Michałowicach na skrzyżowaniu ulic Lotniczej i Rumuńskiej usytuowany jest osobliwy w formie pomnik. Wspomniana nazwa ulic nie jest przypadkowa i wiąże się symbolicznie z pomnikiem i wydarzeniem, które on upamiętnia. Przed południem7 listopada 1936 roku w trakcie demonstrowania Rumuńskiej Misji Wojskowej prototypu samolotu bombowego LWS 6 "Żubr" wydarzyła się katastrofa. Samolot stracił w powietrzu silnik wraz z elementami płata i spadł na Michałowice. W 1933 r. w Polskich Zakładach Lotniczych inż. Zbysław Ciołkosz rozpoczął pracę nad małym samolotem komunikacyjnym przeznaczonym dla 10 -12 pasażerów, o nazwie PZL 30. Projekt został zamówiony przez PLL LOT. W 1934 r. PLL LOT wycofały się z zamówienia i zakupiły amerykańskie samoloty Lockheedy L-10A Electra. Zapadła wtedy decyzja o przerobieniu pasażerskiego samolotu PZL-30 na bombowiec o nazwie „Żubr”. Zmodyfikowany samolot był wzorcem modelu seryjnego LWS 6 Żubr, którego produkcję miała uruchomić Lubelska Wytwórnia Samolotów z końcem 1936 r. Bombowcem tym zainteresowała się Rumunia, planująca zakupienie 24 samolotów tego typu. W katastrofie zginęli– pilotujący maszynę inż.por. pilot Jerzy Rzeźnicki twórca „Skrzydlatej Polski”, technik pokładowy Jerzy Szrajer oraz dwóch oficerów rumuńskich: mjr.pil. Mihail Pantazi i kpt.inż. Roman Popescu. Przyczyną wypadku okazała się wada konstrukcyjna skrzydła. W 1937 roku, Rumuni w miejscu upadku samolotu wystawili pomnik a przyległym ulicom nadano nazwy Lotnicza i Rumuńska. Forma pomnika inspirowana folklorem nawiązuje kształtem do przydrożnej rumuńskiej kapliczki. Pomnik zaprojektowali uczniowie Liceum Przemysłowego im. Króla Karola II w Bukareszcie. Pomnik przetrwał wojnę niszczony przez dziesięciolecia korozją znacznie uszkodzony przez wichurę w 1998 roku, dewastowany przez zbieraczy złomu trwał w zapomnieniu. Staraniem władz Gminy Michałowice pomnik pieczołowicie odrestaurowano. W 75 rocznicę katastrofy 7 Listopada 2011 roku po odegraniu hymnów Polski i Rumunii przez Orkiestrę Wojskową, po salwie honorowej oddanej przez Kompanię Reprezentacyjną Sił Powietrznych nastąpiło uroczyste odsłonięcie pomnika. W uroczystości uczestniczył Ambasador Rumunii, Generał i przedstawiciele Dowództwa Sił Powietrznych oraz władze Gminy Michałowice. Wskazówka dla jadących od strony Warszawy, pomnika należy szukać na prawo od linii WKD. Michałowice mogą być punktem wyjściowym do wycieczki pieszej lub rowerowej w kierunku Pęcic i dalej w lasy Młochowskie.
Opracowanie i fotografia Włodzimierz Majdewicz
Włodzimierz Majdewicz | | Mikołajew |
Opis: Miejscowość położona jest w powiecie sochaczewskim, gminie Teresin, nad rzeką Pisia Tuczna, prawym dopływem Bzury i oddalona od stacji kolejowej Teresin-Niepokalanów, na linii Warszawa – Sochaczew, w kierunku południowo-zachodnim. Wędrując przez tę wieś warto zainteresować się kościołem parafialnym usytuowanym przy skrzyżowaniu dróg lokalnych. Wybudowany został w latach 1815-1821 staraniem Adama Łuszczewskiego, wnuka Waleriana Łuszczewskiego, byłego właściciela pobliskich Skotnik. Świątynia jest murowana z cegły, orientowana, salowa, w stylu barokowo-klasycystycznym. Wystrój barokowy. Będąc wewnątrz kościoła warto zwrócić uwagę na marmurowe epitafia rodziny Łuszczewskich. Na cmentarzu kościelnym znajduje się klasycystyczny z piaskowca nagrobek Michała Łuszczewskiego zmarłego w 1860 radcy Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego, właściciela niedalekiej Jeżówki. Natomiast na cmentarzu grzebalnym, znajdującym się tuż kościołem, można dostrzec zabytkowe groby zasłużonych ziemian tych okolic.
Naprawdę warto zawędrować to tej cichej, spokojnej, mającej swoją historię mazowieckiej wsi.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Młochów |
Opis: Miejscowość położona jest na skraju Lasów Młochowskich, przy bocznej drodze odchodzącej od drogi krajowej nr 8 tuż za Nadarzynem. W XV wieku należała do rodziny Młochowskich herbu Belina. W XVII wieku właścicielem byli Potrykowscy, a już w latach dwudziestych XVIII wieku należała do Stanisława Sobolewskiego, podkomorzego warszawskiego. Jeszcze za życia przekazał dobra synowi Maciejowi Leonardowi. Maciej Sobolewski dzięki zręczności dyplomatycznej został w 1780 roku kasztelanem warszawskim, a w kilka lat później wojewodą. Dobra Młochowskie do początku XIX wieku należały do tej rodziny. Kolejnymi właścicielami byli Radziwiłłowie i Kurnatowscy.
W Młochowie na uwagę zasługuje klasycystyczny zespół pałacowo-parkowy, wybudowany w XIX wieku według projektu Jakuba Kubickiego. Składa się z pałacu oraz dwóch pawilonów, murowanych z cegły, tynkowanych. Pałac wybudowany na planie prostokąta, piętrowy, układ wnętrz dwu- i trzytraktowy, dach czterospadowy kryty blachą. Pawilony wzniesione na planie kwadratu, piętrowe, trzyosiowe, dachy namiotowe. W parku widoczna jest dawna oranżeria przebudowana w XX wieku na kaplicę, a okna świadczą o pierwotnym przeznaczeniu. Pałac oraz pawilony posiadają masywne boniowanie nadające budowlom cech monumentalizmu.
Otaczający park krajobrazowy również powstał w XIX wieku według projektu Waleriana Kronenberga. Można podziwiać w nim okazałe klony, lipy, wiązy. Cały teren jest zadbany, widać niedawne prace rewaloryzacyjne. Uporządkowane alejki, nowe ławki w parku, latarnie dodają uroku. Pałac i jeden pawilon stoją puste, są zadbane. Drugi pawilon jest jeszcze zamieszkały. Mam nadzieję, że w starostwie mają plan na zagospodarowanie młochowskiego zespołu pałacowo-parkowego.
Naprawdę warto zobaczyć ten jeden z najciekawszych przykładów klasycystycznej siedziby na terenie Mazowsza.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Mordy |
Opis: Miasto położone na Wysoczyźnie Siedleckiej, oddalone od Siedlec o 17 km w kierunku wschodnim. Mordy prawa miejskie otrzymało w 1488, a utraciło po powstaniu styczniowym w 1869 r. Ponownie prawa miejskie uzyskało w 1919 r. Na przestrzeni wieków właścicielami Mord byli między innymi Radziwiłłowie. W XVI wieku był tu ważny ośrodek ruchu ariańskiego na Podlasiu, a w 1563 r. miał miejsce synod różnowierców. Wybudowanie w 1906 r. linii kolejowej Siedlce – Grodno spowodowało znaczne ożywienie gospodarcze.
W Mordach warto zobaczyć kościół parafialny pw św. Michała Archanioła. Jest to świątynia barokowa z XVIII w., ufundowana przez miecznika drohickiego Baltazara Ciecierskiego. Wystrój również barokowy. W bocznej kaplicy po lewej stronie warto zwrócić uwagę na obraz przedstawiający prześladowania unitów podlaskich.
Drugim obiektem zabytkowym wartym zainteresowania jest pałac Ciecierskich z 1 poł. XVIII w. Jest on murowany, barokowy, po przebudowie na przełomie XVIII i XIX w. klasycystyczny. Od frontu znajduje się czterokolumnowy portyk z tympanonem. Do pałacu prowadzi barokowa brama wjazdowa z arkadowym przejazdem. Pałac w obecnym stanie jest zabezpieczoną ruiną.
Naprawdę warto zawitać do Mord podczas wędrówek w okolicach Siedlec.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Niegów |
Opis: Zabytkowy młyn "Nowość" w Niegowie, gmina Zabrodzie, powiat wyszkowski- młyn położony jest przy trasie ekspresowej S8 Warszawa-Wyszków (za ekranami). Budowę młyna rozpoczął w 1924 roku Marian Dąbrowski. Jak na tamte czasy była to budowla bardzo nowoczesna, zarówno pod względem konstrukcji budynku jak i wyposażenia. Budynek wykonany z prefabrykowanych betonowych bloczków posiada 3 kondygnacje i jest w części podpiwniczony. Napęd młyna stanowił silnik gazowy systemu Otto wyprodukowany przez Szwajcarską Fabrykę Lokomotyw i Maszyn "Winterhur". Paliwa dostarczała przy młyńska gazownia. W młynie zostały zamontowane trzy mlewniki z przełomu XIX/XX wieku, które stanowią obecnie bardzo rzadko spotykane na terenie Polski zabytkowe urządzenia do produkcji mąki. Były one wyprodukowane w różnych wytwórniach: Lwówek Wielkopolski, Machań i S-ka w Pardubicach, C. Skoryny w Warszawie. Poza wymienionymi wyżej maszynami młyn w Niegowie posiada inne unikalne maszyny takie jak: łuszczarka bębnowa (kaszak), śrutowniki, odsiewacze graniaste, odsiewacze płaskie, systemy transportu zboża i mlewa: grawitacyjny, kubełkowy oraz ślimakowy. Posiada wewnątrz budynku elewatory zbożowe i zbiorniki na produkty przemiału. Młyn pracował do 1968 roku. Wymienione elementy wyposażenia młyna przetrwały do naszych czasów i z racji swojego wieku wymagają konserwacji renowacji, którą prowadzi Stowarzyszenie na rzecz Gminy Zabrodzie "Bractwo Zabrodzkie". W 2013 roku budynek młyna i jego wyposażenie zostały wpisane do rejestru zabytków.
Obecnie na terenie młyna "Bractwo Zabrodzkie" organizuje imprezy cykliczne: Noc muzeów, Europejskie Dni Dziedzictwa, Piknik- Pożegnanie Lata. Fotografia i opracował Krzysztof Zarański
Krzysztof Zarański | | Niwiski |
Opis: Miejscowość położona jest w powiecie siedleckim w gminie Mokobody, w pobliżu malowniczej mazowiecko-podlaskiej rzeki Liwiec. Według dokumentów źródłowych Niwiski znane były już w XV wieku. Na przestrzeni wieków miały bardzo wielu właścicieli, mniej lub bardziej znanych, że należy wymienić ród Ossolińskich herbu Topór. Ostatnią właścicielką do 1945 roku była Jadwiga z Taborowskich Wysocka. Wieś ma tradycje edukacyjne. Już XVII wieku istniała tu szkoła dwuwydziałowa. Te tradycje zostały zachowane po dziś dzień. Miejscowe dzieci mają piękną murowaną szkołę, która znajduje się w samym centrum wsi.
Z dawnych zabudowań dworkich pozostał murowany dwór. Jest on w ruinie, ale obecny właściciel stara się go wyremontować. We wsi na uwagę zasługuje kościół parafialny z II połowy XVIII wieku. Ufundowany przez Kazimierza Ossolińskiego. Jest to świątynia barokowa. Wystrój kościoła również barokowy. Do Niwisk dojeżdżają autobusy komunikacji miejskiej z Siedlec.
Wędrując w okolicach Siedlec warto odwiedzić tę cichą i spokojną miejscowość.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Nowy Duninów |
Opis: Jest to miejscowość gminna położona w powiecie płockim, nad lewym brzegiem Wisły, granicząc z Gostynińsko-Włocławskim Parkiem Krajobrazowym. Przez tę wieś przebiega droga krajowa nr 62.
W XIX wieku należała do rodziny kurlandzkiej o niemieckich korzeniach baronów von Ike. Otrzymała ona dobra od cesarza Mikołaja I w uznaniu swego szlachectwa wraz z przydomkiem Duninowskich, który z czasem stał się główną częścią nazwiska. Rodzina Ike-Duninowskich była wielce oddana Polsce, wydała wielu gorących patriotów. Właścicielami Nowego Duninowa byli do końca II wojny.
We wsi na uwagę zasługuje zespół dworski wzniesiony dla Ike-Duninowskich i składający się z pałacu, pałacyku myśliwskiego oraz tzw. zameczku. Pałac murowany z cegły wybudowany w stylu neorenesansowym w latach 1862-76. Jest to budowla dwukondygnacyjna, podpiwniczona, układ wnętrz dwutraktowy. W latach 1945-1994 mieściła się w nim szkoła. Obecnie jest to ruina.
Pałacyk Myśliwski wielokrotnie przebudowywany dla Ike-Duninowskich nie posiada żadnych cech stylowych. Murowany, tynkowany. Składa się z korpusu głównego piętrowego krytego dachem dwuspadowym oraz z dwóch skrzydeł parterowych krytych dachem mansardowym. Od 1946 roku w Pałacyku mieściła się siedziba Nadleśnictwa Duninów, następnie Nadleśnictwa Gostynin i mieszkania dla pracowników.
Tzw. Zameczek jest w stylu neogotyckim, murowany z cegły, dwukondygnacjowy z mieszkalnym poddaszem. W pomieszczeniu na piętrze znajdowała się kaplica ewangelicko-augsburska. Powstał na planie litery T z kolistą czterokondygnacjową wieżą. Według niektórych historyków sztuki, Zameczek nawiązuje do średniowiecznej tradycji siedzib rycerskich w formie wieży mieszkalnej. Od 1946 roku właścicielem Zameczku był Oddział PTTK w Płocku, następnie Fabryka Maszyn Żniwnych i Urząd Gminy. Obecnie jest w rękach prywatnych.
Warto zobaczyć w Nowym Duninowie kościół parafialny neogotycki, wybudowany na planie krzyża.
Sąsiedztwo z Gostynińsko-Włocławskim Parkiem Krajobrazowym sprawia, że Nowy Duninów jest wspaniałym miejscem rozpoczynania lub kończenia wędrówek pieszych po tym bardzo ciekawym parku. Naprawdę warto tam być.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Ojrzanów |
Opis: Miejscowość położona jest w gminie Żabia Wola, z dala od ruchliwych dróg, w prostej linii między Żabią Wolą a Tarczynem. W tej cichej i spokojnej wsi warto zobaczyć zespół pałacowo-parkowy. Architektem pałacu był Władysław Marconi dla rodziny Stadnickich, który wybudowany został około 1900 roku. Powstał on prawdopodobnie na miejscu dawnej siedziby Prusów-Ojrzanowskich. Posiada cechy późnego klasycyzmu, murowany z cegły, otynkowany, boniowany na narożach, dwutraktowy, na osi sień i salon. Dach czterospadowy. W czasie okupacji w pałacu odbywały się komplety tajnego nauczania. Druga wojna nie oszczędziła pałacu. Zdewastowany, a następnie odbudowany i rozbudowany. Właścicielem jego było Inco-Veritas Sp. z o.o. na potrzeby Ośrodka Szkoleniowego Zjednoczonych Zakładów Gospodarczych. Zmienił się właściciel, ale jego funkcja hotelarska pozostała.
Polecam odwiedzić tę ciekawą miejscowość.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Osuchów |
Opis: Wieś znajduje się w powiecie żyrardowskim, gminie Mszczonów, położona z dala od głównych traktów drogowych, od miejscowości gminnej oddalona w kierunku pd-wsch.
Na przestrzeni lat Osuchów miał wielu właścicieli. Pod koniec XVII w. należał do Radziejowskich, następnie doSobolewskich, Wołowskich, Tyszkiewiczów, Broel-Platerów. Ostatnią właścicielką Osuchowa była Izabela Broel-Platerówna. Pozostałością po dawnych właścicielach jest zespół pałacowo-parkowy. Klasycystyczny pałac jest murowany z cegły, tynkowany, piętrowy. Od frontu czterokolumnowy portyk. Ciekawostką jest umieszczenie, zgodnie ze starym polskim zwyczajem, kuchni pałacowej w sąsiadującej oficynie, aby uniknąć zapachów kuchennych. Noszone dania, lekko przestygłe, polewano gorącymi sosami aby przywrócić im właściwą temperaturę.
Pałac otacza rozległy park z pięknymi okazami dębów, lip i modrzewi.
Właścicielem całego kompleksu jest ZUS, w którym stworzył Centralny Ośrodek Szkoleniowy.
W tej starej mazowieckiej wsi parafia wzmiankowana była już w 1445 r. Lecz budowa pierwszego kościoła drewnianego miała miejsc w 1616 r. Kolejna drewniana świątynia stanęła w II poł. XVIII w., którą rozebrano w 1881 r. Obecny kościół jest neogotycki, wybudowany w latach 1881-1894 wg projektu Bronisława Muklanowicza. Wystrój jest XVIII-to i XIX-to wieczny. Obok kościoła znajduje się wolnostojąca drewniana czworoboczna dzwonnica konstrukcji słupowej z dachem namiotowym.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Otwock Wielki |
Opis: Mała miejscowość położona na prawym brzegu Wisły, w prostej linii między Górą Kalwarią a Karczewem.
Wznosi się tu pałac, zaliczany do jednych z najcenniejszych zabytków barokowych Mazowsza. Usytuowany na sztucznej wyspie na dawnym starorzeczu Wisły należał do rodu Bielińskich. Fundatorem był Kazimierz Bieliński, ojciec Michała Bielińskiego, właściciela Kozłówki w woj. lubelskim. Projektował go prawdopodobnie Tylman van Gameren, natomiast w późniejszą rozbudowę zaangażował się podobno Jakub Fontana. Pałac powstał w latach 1693-1703. Był to ród bardzo dziwny.
Z jednej strony członkowie tego rodu źle wpisali się do historii Polski, a z drugiej byli wielkimi patriotami.
W 1705 roku Kazimierz Bieliński gościł cara Piotra I i króla Augusta Mocnego. Odbyły się wtedy pierwsze rozmowy o rozbiorze Polski. Plany te jednak nie zostały zrealizowane. Dopiero wiele lat później w pierwszym rozbiorze wziął udział wnuk Kazimierza, Stanisław Bieliński, który pełnił funkcję marszałka sejmu targowickiego.
Przeciwieństwem Kazimierza Bielińskiego był jego syn Franciszek – marszałek wielki koronny, który wniósł ogromne zasługi dla Warszawy. Kierowana przez niego Komisja Brukowa poprawiła warunki komunikacyjne i sanitarne miasta. Prace te polegały na wytyczeniu nowych ulic, wyłożeniu nowym brukiem ulic nowych i istniejących oraz przekopaniu kanałów. Również stan bezpieczeństwa w mieście poprawił się, dzięki wprowadzeniu oświetlenia. Jedna z głównych ulic obecnej Warszawy wytyczona przez Franciszka Bielińskiego, w 1770 roku otrzymała miano Marszałkowskiej, zawdzięczając swą nazwę funkcji pełnionej przez jej projektanta.
Wracając do pałacu w Otwocku Wielkim, to jego świetność zakończyła się w połowie XIX wieku. Nikt w nim nie mieszkał, świecił pustkami. Po pierwszej wojnie światowej popadł w ruinę, a druga wojna tę ruinę zwiększyła. W okresie powojennym rozpoczęto prace konserwatorskie przywracające pałacowi dawny wygląd. Lecz nie był on udostępniony do zwiedzania. Mieścił się w nim zakład wychowawczy, później należał do rządu komunistycznego, w czasie stanu wojennego był miejscem internowania Lecha Wałęsy, w latach dziewięćdziesiątych właścicielem była Kancelaria Prezydenta, a w ostatnich latach pieczę sprawowało MSWiA. W 2004 roku pałac wraz z parkiem przejęło Muzeum Narodowe tworząc oddział Muzeum Wnętrz. Od wiosny 2007 roku jest udostępniony do zwiedzania.
Przez Otwock Wielki przebiega szlak pieszy koloru czerwonego.
Zachęcam do zwiedzenia pałacu i otaczającego parku, w którym zachowały się okazałe pomniki przyrody.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Petrykozy |
Opis: Wieś położona około 14 km na zachód od Tarczyna. We wsi znajduje się dwór z XIX wieku, klasycystyczny, murowany z cegły, otynkowany, parterowy, podpiwniczony. Od frontu i ogrodu znajdują się portyki o dwóch kolumnach. Układ wnętrz dwutraktowy, siedmioosiowy z sienią na przestrzał. Obecnym właścicielem jest aktor Wojciech Siemion. To dzięki niemu dwór odzyskał blask i wygląd. Pan Siemion wydźwignął go z ogromnej ruiny i stworzył
Wiejską Galerię Sztuki. Do tego celu wykorzystał strych i piwnicę, na łące sąsiadującej z dworem tworzy mały skansen. Naprawdę warto odwiedzić Petrykozy i namówić Pana Siemiona na gawędę.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska | | Pęcice |
Opis: Powiat: Pruszków. Gmina Michałowice.
Parafia erygowana w XV wieku. Obecny kościół parafialny pod wezwaniem świętych Piotra i Pawła klasycystyczny wzniesiony w latach 1825-32 według projektu Chrystiana Piotra Aignera, fundacja Antoniego Bieńkowskiego. Wyposażenie wnętrza XVII, XVIII, XIX wiek. Piękny klasycystyczny dwór zbudowany w latach 1808-9 według projektu Fryderyka Alberta Lessela dla Pawła Sapiehy i jego żony Pelagii z Potockich. Na frontonie dworu umieszczono napis
"Jam dwór polski, co walczy mężnie i strzeże wiernie". Dwór w Pęcicach był zapleczem powstańców z 1831 roku i punktem zaopatrzenia oddziałów powstańczych w roku 1863. Wokół dworu znajdują się pozostałości rozległego parku projektowanego przez twórcę warszawskich Łazienek Jana Chrystiana Schucha.
Rozegrał się tu jeden z tragicznych epizodów Powstania Warszawskiego. Wobec niepowodzenia akcji powstańczej w dzielnicy Ochota ppłk "Grzymała" Mieczysław Sokołowski wyprowadził nocą z 1 na 2 sierpnia 1944 większość sił IV Obwodu AK z miasta w celu odebrania zrzutów lotniczych, dozbrojenia i uderzenia na Warszawę od południa. Rankiem 2 sierpnia zgrupowanie "Grzymały" w kilku rzutach dotarło kolejką EKD do Reguł. Stąd około 500 powstańców ruszyło w kierunku Lasów Sękocińskich. Po dwóch kilometrach marszu w pobliżu Pęcic straż przednia złożona z najlepiej uzbrojonych plutonów walkę z trzema niemieckimi samochodami odnosząc początkowy sukces. Niebawem włączył się do walki silny oddział Wehrmachtu dysponujący ciężką bronią maszynową. Polacy atakowali brawurowo. W krwawej walce na drodze i w rejonie dworu poległo 31 powstańców, około 30 zostało rannych. Przybyły dwa czołgi niemieckie i samolot rozpoznawczy. Grupa główna prawie całkowicie pozbawiona broni pod silnym ogniem obeszła Pęcice od północy. W tym samym czasie znalazły się w okolicy Pęcic idące na południe patrole powstańcze z Piastowa i Ursusa. Bezbronni młodzi powstańcy, którzy szukali ukrycia w kopkach jęczmienia i stogach żyta zostali zagarnięci przez silną obławę niemiecką. Po brutalnym śledztwie w parku w Pęcicach hitlerowcy rozstrzelali 60 jeńców w tym kilu rannych i 5 kobiet. Najmłodszy miał 14 lat. Pomnik Mauzoleum w Pęcicach wzniesiony w 1946 roku jest unikalną nekropolią, powstańcy spoczywają w miejscu gdzie polegli. Piękny orzeł w koronie wieńczący pomnik okryty gałęziami wierzby przetrwał czasy PRL-u. Na niewielkim wzniesieniu wśród pól znajduje się otoczony murkiem cmentarz żołnierzy rosyjskich i niemieckich z okresu I wojny światowej. Znajdują się tam również mogiły z 1944 roku.
Pęcice położone są w pobliżu Warszawy, dogodny dojazd kolejką WDK do Reguł lub Malich. Zwiedzenie Pęcic może być wstępem do pieszej wycieczki w kierunku pobliskich Lasów Młochowskich.
Opracowanie i zdjęcie: Włodzimierz Majdewicz
| Piaseczno |
Opis: Miasto powiatowe oddalone od Warszawy w kierunku pd. i położone na linii kolejowej ze stolicy do Kielc. Ta ważna miejscowość mazowiecka znana już była w XIII w. Prawa miejskie otrzymała w 1429 r. z rąk księcia mazowieckiego Janusza I Starego. W 1776 roku Piaseczno stało się własnością księcia Józefa Poniatowskiego. Podczas Powstania Styczniowego w jego okolicach toczyły się liczne bitwy i potyczki. W wyniku represji popowstaniowych utraciło prawa miejskie. Przywrócenie ich nastąpiło w 1916 r.
W Piasecznie, które jest częścią aglomeracji warszawskiej, zachowało się sporo ciekawych zabytków. W rynku znajduje się klasycystyczny ratusz. Na szczycie wieży ratusza widnieje półksiężyc turecki, który jest pamiątką po pobycie w tym mieście posła tureckiego Numan-Beja udającego się do króla Stanisława Augusta Poniatowskiego.
W centrum miasta usytuowany jest gotycko-renesansowy kościół św. Anny. Jest to budowla jednonawowa, murowana. Wystrój późnobarokowy. W ołtarzu bocznym po lewej stronie na uwagę zasługuje obraz MB Piaseczyńskiej.
Zachował się dwór murowany Księcia Józefa Poniatowskiego, zwany Poniatówką, dawna synagoga i cmentarz żydowski.
Piaseczno jest dobrym miejscem do rozpoczęcia lub zakończenia wędrówek po Chojnowskim Parku Krajobrazowym.
Naprawdę warto być w tym mieście.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Włodzimierz Majewicz
| | Polaki |
Opis: Malutka wioska położona na północ od stacji kolejowej Kotuń na linii kolejowej Warszawa – Siedlce. Znajduje się tu prywatne muzeum Witolda Lorentowicza. Jest on rzeźbiarzem, poetą, literatem. W domu, w którym mieszka, jeden pokój poświęcił na swoje zbiory. Pomimo mocno zaawansowanego wieku chętnie opowiada o swojej twórczości. Można podziwiać rzeźby poświęcone polskiemu żołnierzowi, od czasów najdawniejszych aż po II wojnę, na ścianach w dużym powiększeniu prezentuje swoją poezję. Jego rzeźby znajdują się w wielu miejscach w Polsce, między innymi w Muzeum w Mławie, w Woli Okrzejskiej, Woli Gułowskiej, w Maciejowicach. Wiele szkół na Podlasiu otrzymało w darze jego rzeźby, również skansen prof. Marka Kwiatkowskiego w Suchej może poszczycić się rzeźbami Witolda Lorentowicza.
Naprawdę warto odwiedzić to niezwykłe miejsce.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska | | Porządzie |
Opis: Mazowiecka, kurpiowska wieś znajdująca się na północ od Wyszkowa. Otoczna od zachodu, południa i wschodu Puszczą Białą od północy ze wsią stykają się łąki o nazwie PULWY. W gwarze kurpiowskiej pulwy oznaczają bagna i dawno, dawno temu był to teren bagienny. Z Pulwami związana jest legenda o Kurpiu Bartłomieju, którego żona Jagna, była złośliwą kobietą. Bardzo dokuczała mężowi, a ten pchnął Jagnę w bagno. Po jakimś czasie spotkał wynędzniałego diabła, mieszkańca bagien, który żalił się Bartłomiejowi o braku spokoju od kiedy trafiła tu Jagna.
Porządzie jest wsią bardzo malowniczą, można jeszcze zobaczyć drewnianą zabudowę kurpiowską. W centrum góruje okazały drewniany kościół wybudowany w latach międzywojennych, posiadający cechy architektury kurpiowskiej. W miejscowej szkole jest Izba Regionalna, a przed szkołą Skansen Maszyn Rolniczych.
W czasie Powstania Styczniowego Porządzie i sąsiedni Rząśnik były miejscami walk stoczonych przez oddziały powstańcze pod dowództwem Jasińskiego i Ramotowskiego.
Podczas wędrówek pieszych szlakiem niebieskim po Puszczy Białej warto odwiedzić Porządzie.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Poświętne |
Opis: To dawna wieś, obecnie jest częścią Płońska, miasta przez które przebiega droga krajowa nr 7 z Warszawy do Gdańska.
Podczas badań archeologicznych prowadzonych w latach 1959-60 odkryto istnienie osady z okresu rzymskiego wraz ze śladami domostw, pieców do wypalania wapnia i żelaza, urządzeń do garbowania skór. Wykopano również przedmioty wykonane ze srebra i brązu kabłączki skroniowe. Natrafiono na ślady osady z XII wieku.
W Poświętnem można zobaczyć miejscowy dwór, który należał do rodziny Wejherów. W tym dworze od sierpnia 1865 do sierpnia 1866 przebywał jako guwerner Henryk Sienkiewicz. Napisał tu pierwszą nie publikowaną powieść „Ofiara”. W 1963 roku oddział PTTK w Płońsku wystawił, przy wejściu do dworu, tablicę pamiątkową.
Obecnie w Poświętnem mieści się Mazowiecki Oddział Doradztwa Rolniczego w Warszawie. Organizuje on tu wiele ciekawych imprez skierowanych nie tylko dla rolników. Wśród nich dużą popularnością wśród rzeszy turystów cieszy Jarmark Jesienny. W 2011 roku zaplanowano go na 3 października.
Polecam odwiedzić Poświętne, które jest wymienione w regulaminie odznaki Szlakiem Henryka Sienkiewicza.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Pruszków-Wrzesinek |
Opis: Pomnik 16 – Przywódców Państwa Podziemnego. Pomnik usytuowany jest w al. Armii Krajowej obok willi zbudowanej w okresie międzywojennym. W tym miejscu w dniach 27 i 28 marca 1945 roku po wstępnych rozmowach z przedstawicielami różnych polskich ugrupowań politycznych Rosjanie doprowadzili do spotkania z przywódcami polskiego podziemia, „aby porozumieć się w sprawie pełnej współpracy„.
Do Pruszkowa zaproszono 16 – tu wybitnych Przywódców Państwa Podziemnego, wśród nich pełnomocnika rządu, vice – premiera Jana Stanisława Jankowskiego, przewodniczącego Rady Jedności Narodowej Kazimierza Pużaka, gen. Leopolda Okulickiego ostatniego dowódcę Armii Krajowej. Wszyscy zostali tam podstępnie aresztowani przez NKWD i przewiezieni do Moskwy. Uwięzionych na Łubiance sądzono w słynnym „Procesie 16 - tu”.
Dojazd kolejką WKD z centrum Warszawy do stacji Pruszków, dobre miejsce wypadowe w kierunku Pęcic i Raszyna lub w Lasy Młochowskie.
Tekst i foto. Włodzimierz Majdewicz.
| | Rezerwat Jedlina |
Opis: Rezerwat Jedlina znajduje się na południe od stacji kolejowej Mienia na trasie Mińsk Maz. – Cegłów. Jest to rezerwat ścisły, utworzony w 1952 r. na powierzchni ok. 70 ha. Ochronie podlega jodła pospolita. Szlak zielony, który bierze początek na stacji kolejowej Mienia, zaprowadzi do mogiły żołnierzy polskich z 1831 r. Żołnierze ci, nie zginęli na polu walki, lecz zmarli na cholerę. Zarazili się tą straszną chorobą pod Iganiami, zajmując kwatery opuszczone przez chorych już żołnierzy rosyjskich. Wspomniany szlak zielony od mogiły prowadzi po obrzeżach rezerwatu, i dalej wędrując nim dochodzi się do Cegłowa.
Dobry dojazd kolejowy z Warszawy do Mieni zachęca turystów do wycieczek pieszych w jej okolicach i zawędrowania do rezerwatu Jedlina.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Rokitno |
Opis: Rokitno – wieś w województwie mazowieckim, w powiecie warszawskim zachodnim, w gminie Błonie. Miejscowość położona na Równinie Łowicko-Błońskiej, nad rzeczką Rokitnicą (dopływ Utraty), na skrzyżowaniu dróg wojewódzkich numer 700 Rokitno-Duchnice i 720 Błonie-Brwinów. Rokitno jest starą kasztelanią wymienianą w XIII wiecznych dokumentach. W XVI wieku istniały dwie miejscowości: Rokito Dolne i Górne każde z własnym kościołem i parafią. W 1693 w połączonym Rokitnie rozpoczęto budowę kościoła według projektu Tomasz Belottiego syna Józefa twórcy kościoła św. Krzyża w Warszawie. Budowę ukończono dopiero w XIX wieku. W dniu 15 sierpnia z okazji odpustu przybywały do Rokita rzesze pątników z całej archidiecezji warszawskiej. Na przełomie XIX i XX wieku bywało ich 12 do 15 tysięcy. Okazała barokowa świątynia wzorowana prawdopodobnie na kościele San Carlo ai Catinari w Rzymie została poważnie zniszczona po rosyjskim ostrzale artyleryjskim w 1914 roku. Odbudowa trwała od 1917 do 1925 roku.
W tym czasie wiernym służył prowizoryczny drewniany kościół wykonany według projektu Bronisława Gajewskiego, na początku lat 50-tych XX wieku przeniesiono go do Starej Miłosnej. Kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Rokitnie zbudowany jest na planie krzyża rzymskiego z czterema bocznymi kaplicami. Nad wejściem do kościoła posągi z drugiej połowy XVIII stulecia wykonane w pracowni Jana Jerzego Plerscha.
W loggi z dwiema parami kolumn na cokole kamienna figura N.P.Marii Łaskawej. W XVIII wiecznym ołtarzu głównym obraz Madonny z Dzieciątkiem z XVII wieku tempera na desce autorstwa Józefa Belottiego, ozdobiony rokokową srebrną sukienką. W ołtarzach bocznych w nawie poprzecznej, znajdują się obrazy z XVIII wieku przypisywane Szymonowi Czechowiczowi - Św. Jakób (prawy ołtarz) i Franciszkowi Smuglewiczowi - Św. Antoni Padewski (lewy ołtarz). Chrzcielnica czarnego marmuru z XVIII w. We wrześniu 1939 roku kościół został lekko uszkodzony, od 2005 roku trwa gruntowny remont. Przy Kościele znajduje się XVIII wieczna eklektyczna dzwonnica trzy kondygnacyjna nadbudowana w 1913 roku z dzwonami: Michał z 1912, Jakub z 1884 r., Jan Chrzciciel z 1884 r. (dzwon Witold został zrabowany przez Niemców w 1940 roku). Bramka w XIX wiecznym murze otaczającym cmentarz kościelny zwieńczona jest dwiema rzeźbami puttów z XVIII w. Na cmentarzu założonym w 1856 roku spoczywa osiadły w Polsce Ormianin Jakub Arytun Paschalis Jakubowicz nobilitowany przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego słynny wytwórca pasów kontuszowych produkowanych w manufakturze w Lipkowie.
Opracowanie i fotografia Włodzimierz Majdewicz
Włodimierz Majdewicz | Sanniki |
Opis:
Jest to miejscowość gminna w powiecie gostynińskim, położona przy drodze wojewódzkiej nr 577 między Sochaczewem a Gąbinem. Sanniki są stolicą regionu etnograficznego gąbińsko-sannickiego. Ten region pomimo bliskości z regionem łowickim bardzo różni się strojem, tańcem, muzykowaniem i sztuką ludową.
Sanniki są dawną wsią książęcą, nadaną 1462 roku wraz z ziemią gostynińską księżnej Annie mazowieckiej przez jej syna Władysława. Z biegiem lat miały wielu właścicieli, a w XIX wieku należał do Pruszaków, których gościem bywał Fryderyk Chopin. We wsi na uwagę zasługuje dwór murowany z 1880 roku zaprojektowany przez Władysława Marconiego, wybudowany w miejsce wcześniejszego należącego do Pruszaków. Istniejący dwór powstał na planie litery L, dwukondygnacjowy, z czworoboczną wieżyczką w narożu. Otoczony parkiem krajobrazowym.
Sanniki wymienione są w załączniku do regulaminu odznaki turystyczno-krajoznawczej Śladami Fryderyka Chopina.
Polecam odwiedzić tę miejscowość podczas wędrówek po Pojezierzu Gostynińskim.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska.
| Secymin Nowy |
Opis: Sanktuarium Matki Boskiej Radosnej Opiekunki Przyrody w Secyminie Nowym Secymin Nowy – wieś w województwie mazowieckim, w powiecie nowodworskim, w gminie Leoncin. Wieś leży w bezpośrednim sąsiedztwie wału wiślanego, w odległości około 2 km. od granicy Kampinoskiego Parku Narodowego. Secymin Nowy założony został w końcu XVIII wieku przez osadników holenderskich Mennonitów. Menonici to jednego z odłamów anabaptyzmu. Do 1945 roku wieś nosiła nazwę Secymin Niemiecki. Po osadnikach holenderskich prztrwało kilka drewnianych chałup oraz stary cmentarz częściowo zarośnięty z nagrobkami z końca XIX i XX w. Ważnym obiektem świadczącym o kulturze mennonitów jest zbór ewangelicki zbudowany w 1923 roku z drewna topolowego i dębowego. Świątynię wzniesiono na planie prostokąta z dachem dwuspadowym krytym blachą zwieńczonym wieżyczką z sygnaturką. Nad drzwiami wejściowymi znajduje się daszek ze snycerskimi zdobieniami. Po II wojnie światowej niedzielne msze odprawiali tam księża z Leoncina. Głównym obiektem kultu w Sanktuarium jest Wizerunek Madonny z Dzieciątkiem namalowany prawdopodobnie za czasów króla Stanisława Augusta Poniatowskiego (1764-1795) i ofiarowany kościołowi w Wołczynie (obecnie w obwodzie brzeskim na Białorusi) miejscu narodzin i późniejszego pochówku króla Stanisława Augusta Poniatowskiego Obraz zaginął w czasie represji carskich po Postaniu Listopadowym. W 1918 roku wykonano jego kopię, słynie ona łaskami, świadczą i tym liczne wota. Po wojennych perypetiach Kresowa Madonna trafiła do Secymina. W roku 1989 władze kościelne odkupiły świątynię od Konsystorza ewangelicko-augsburskiego. Obiekt ten został wpisany do rejestru zabytków i służy jako młodzieżowy ośrodek ekumeniczny. Miejscowa parafia erygowana w 1988 roku posiada 2 kościoły pod tym samym wezwaniem: Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Nowy, murowany trzynawowy kościół z dwuspadowym dachem zbudowano w latach 1990-1995. Umieszczone we wnętrzu kościoła witraże przedstawiają zwierzęta i ptaki Kampinoskiego Parku Narodowego. Obraz Madonny koronowany został w 2000 roku przez kard. Józefa Glempa. Nadano mu tytuł Matki Bożej Radosnej Opiekunki Przyrody. Secymińska Pani patronuje leśnikom i ekologom. W sanktuarium Maryjnym w Secyminie odbywają się odpusty polskich leśników.
Do Secymina Nowego można dojechać m.in. autobusami PKS z Warszawy, Nowego Dworu Mazowieckiego i Sochaczewa. Można tam wstąpić w trakcie wędrówki przez Kampinoski Park Narodowy zbaczając niebieskiego szlaku (Kromnowska Droga) na polu biwakowym Krzywa Góra lub ze szlaku zielonego w Piaskach Duchownych.
Opracowanie i fotografia Włodzimierz Majdewicz
Włodzimierz Majdewicz | | Serock |
Opis: Miejscowość położona jest nad malowniczym brzegiem Narwi, na pónocny-wschód od Warszawy. Przebiega przez nią bardzo ruchliwa droga krajowa nr 61. W przeszłości Serock był jednym z ważniejszych grodów mazowieckich. Prawa miejskie otrzymał w 1417 roku, utracił je po upadku Powstania Styczniowego i na nowo odzyskał w 1923 roku. Od 1795 roku znajdował się w zaborze pruskim, od 1807 w granicach Księstwa Warszawskiego, a od 1815 roku w zaborze rosyjskim. Natomiast w czasie II wojny wchodził w skład III Rzeszy. Granica między III Rzeszą a Generalną Gubernią przebiegała wzdłuż Narwi.
W Serocku na uwagę zasługuje usytuowany nad brzegiem skarpy zabytkowy szesnastowieczny murowany kościół parafialny pw. Zwiastowania Najświętszej Marii Panny (dawniej św. Wojciecha). Świątynia jest jednonawowa z unikalną posadzką umiejscowioną poniżej otoczenia. Prezbiterium posiada sklepienie krzyżowe, zamknięte prosto. Wystrój kościoła barokowy. Warto zwrócić uwagę na ciekawy obraz pędzla Stanisława Witolda Bieniasa przedstawiający „Cud nad Wisłą”.
Malownicze położenie Serocka spowodowało, powstanie licznych ośrodków rekreacyjno-sportowych. Przez to miasto przebiega szlak pieszy koloru żółtego.
Naprawdę warto zawędrować do Serocka.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Sieczychy |
Opis: Wieś kurpiowska, znajdująca się na północ od Wyszkowa, położona na skraju bagien PULWY przy niebieskim szlaku pieszym z Porządzia do stacji kolejowej Zygmuntowo na linii Tłuszcz – Ostrołęka. We wsi można jeszcze dostrzec domy drewniane z charakterystycznymi śparogami. Jest to element zdobniczy chat kurpiowskich występujący na szczytach dachów.
W czasie II wojny w sierpniu 1943 roku w Sieczychach miała miejsce akcja żołnierzy AK na strażnicę straży granicznej tzw. Grenzchutzu ( przebiegała granica między Generalną Gubernią i terenami włączonymi do Rzeszy).Ten atak odbywał się w ramach akcji Kedywu AK "Taśma".
W akcji zginął Tadeusz Zawadzki ps. „Zośka”. Podporucznik AK i harcerz Szarych Szeregów. Imię jego nosił batalion AK Szarych Szeregów – Batalion Zośka. Jest bohaterem książki Aleksandra Kamińskiego „Kamienie na szaniec”. Na terenie miejscowej szkoły upamiętniono miejsce śmierci Tadeusza Zawadzkiego. Jego grób znajduje się na warszawskich Powązkach ( d. cmentarz wojskowy )w kwaterze Batalionu Zośka.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Sinołęka |
Opis: Wieś położona na wschodnim skraju Wysoczyzny Kałuszyńskiej, z boku drogi krajowej nr 2 i oddalona od Kałuszyna o ok. 8 km w kierunku wschodnim. To dawna siedziba ziemiańska. W dwudziestoleciu międzywojennym XX w. właścicielem został Władysław Filewicz, wielce zasłużony w dziedzinie sadownictwa. To on sprowadził z USA takie odmiany jabłoni, jak: Mc Intosh, Bankroft. Powołał w 1929 r. pod swoim kierownictwem Doświadczalną Stację Sadowniczą. Zmarł za granicą. W czasie II wojny w Sinołęce, pomiędzy stawami, został zastrzelony przez Niemców wiceminister spraw wojskowych w latach 1920-21, gen. dyw. w stanie spoczynku Eugeniusz de Henning-Michaelis. Ciało generała pochowano w pobliżu kaplicy podworskiej, a w 1950 r. przeniesiono na Cmentarz Wolski w Warszawie.
Z dawnych zabudowań na uwagę zasługuje wspomniana już kaplica podworska, będąca obecnie kościołem filialnym. Wybudowana w 1739 r., jest drewniana na podmurówce, konstrukcji zrębowej, oszalowana, wzmocniona lisicami. Prezbiterium zamknięte trójbocznie. Wystrój XVI i XVII w. Na cmentarzu przykościelnym znajduje się nagrobek Buczyńskich z poł. XIX w. oraz trójpienna lipa – pomnik przyrody. Z kaplicą sąsiaduje drewniany dwór z pocz. XIX w. zbudowany dla Buczyńskich. Konstrukcji zrębowej, obecnie następuje zmiana szalunku. Jest on parterowy z poddaszem, czterokolumnowym gankiem. W bliskiej odległości od dworu usytuowany jest nowy dwór, nazywany często pałacem. Wybudowany w 1911 r. wg projektu Józefa Gałęzowskiego w stylu eklektycznym dla Władysława Filewicza. Zarówno dwór jak i pałac otacza park krajobrazowy. W nim rośnie świerk o obwodzie pnia 360 cm. To pod nim, wg miejscowych przekazów, Rosjanie przetrzymywali pojmanych powstańców styczniowych.
Po drugiej stronie drogi znajduje się najstarszy budynek wsi. To dawny spichlerz drewniany. Naukowcy pochodzenie jego datują na koniec XVII w. Spichlerz przykryty jest gontowym dachem dwuspadowym z naczółkami. Obecnie mieści się w nim małe muzeum narzędzi rolniczych.
Właścicielami całego zespołu dworskiego jest małżeństwo Iwony i Dariusza Sutkowskich. Pięknie przywrócili go do dawnej świetności, za co Pan Dariusz Sutkowski został odznaczony specjalnym medalem przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Skotniki |
Opis: Miejscowość położona jest z dala od głównych traktów, w gminie Teresin, powiecie sochaczewskim, oddalona od Sochaczewa w kierunku południowo-wschodnim. Już w XVI wieku właścicielami była rodzina Plichtów. W XVIII wieku stanowiły część dóbr starościńskich, które były własnością rodziny Łuszczewskich. Jeden z członków rodziny Walerian Łuszczewski był starostą sochaczewskim, a jego syn był sekretarzem Sejmu Czteroletniego, ministrem spraw wewnętrznych Księstwa Warszawskiego, członkiem Warszawskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk. Łuszczewscy administrowali majątkiem do początku XX wieku. Kolejnymi właścicielami Skotnik aż do końca II wojny została rodzina Brudzińskich. Po wojnie majątek należał do PGR. Mieściła się tu Stacja Hodowli Buraka Cukrowego. We wsi na uwagę zasługuje dwór murowany. Wybudowany z cegły pierwotnie dla Łuszczewskich, a w roku 1862 przebudowany według projektu Józefa Borettiego. W roku 1900 został rozbudowany i nadbudowany przez Apoloniusza Pawła Nieniewskiego. Jest on tynkowany, boniowany. Dachy dwuspadowe, kryte blachą. Otoczony rozległym parkiem z pomnikami przyrody. Obecnie dwór stoi opuszczony, chociaż nie jest bardzo zdewastowany. Widać, że władze gminy nie mają pomysłu na jego zagospodarowanie. Również otaczający park jest zdziczały. Cały kompleks można oglądać z zewnątrz.
Polecam odwiedzić Skotniki podczas wędrówek pieszych w okolicach Sochaczewa.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski
| Skrzeszew |
Opis: SKRZESZEW to wieś w gminie Repki w powiecie SokołówPodlaski. Nadanie z 1428 roku przez Wielkiego Księcia Witolda biskupom łuckim. Parafia pod wezwaniem św. Stanisława biskupa wzmiankowana w I połowie XV wieku. Kościół budowany w latach 1705-1733 ceglany, tynkowany barokowo - klasycystyczny. We wnętrzu świątyni znajduje się ołtarz główny ufundowany przez księcia Józefa Franciszka Sapiehę, barokowy z ciekawą ornamentyką w stylu regencji wzniesiony w 1741 roku. Obraz Zdjęcie z Krzyża wg kompozycji Rubensa z Ermitażu XVII wiek. Krucyfiks z XVI wieku. Większość bogatego wyposażenia wnętrza kościoła pochodzi z XVIII wieku.
W dniach 18/19 sierpniu 1920 roku między Skrzeszewem i Frankopolem rozegrana została bitwa. Jazda Ochotnicza słynnego „zagończyka” mjr. Feliksa Jaworskiego przecięła drogę bolszewikom zmierzającym do przeprawy mostowej na Bugu pod Frankopolem. W wielogodzinny krwawym starciu trzy pełne i trzy zdziesiątkowane dywizje bolszewickie uległy świetnie dowodzonym 900 polskim ułanom. Bolszewicy wycofali się na północ drogą okrężną przez Nur i Granne. Zdobyto 15 armat, 9 karabinów maszynowych, 4 sztandary i olbrzymie tabory. Do niewoli wzięto ponad 1000 jeńców.
Na parafialnym cmentarzu znajdują się mogiły poległych ułanów i mieszkańców wsi.
Uwagę zwraca wykonany z okazałego głazu pomnik poświęcony JEŻDZIE OCHOTNICZEJ MJR. FELIKSA JAWORSKIEGO. Szkoła Podstawowa w Skrzeszewie nosi imię 19 Pułku Ułanów Wołyńskich wywodzącego się z Jazdy mjr. Feliksa Jaworskiego.
Opracowanie i fot. Włodzimierz Majdewicz
| | Skuły |
Opis: Wieś położona w gminie Żabia Wola. Sąsiaduje z rezerwatem Skulski Las. W centrum wsi usytuowany jest XVII-wieczny kościół modrzewiowy, orientowany, konstrukcji zrębowej wzmocnionej lisicami, oszalowany. Nad nawą jest dach dwuspadowy, prezbiterium węższe w stosunku do nawy zamknięte trójbocznie, a za nim dobudowana zakrystia z dachem trójpołaciowym, całość kryta blachą. Jest on jednonawowy. Wystrój kościoła barokowy z osiemnastowieczną polichromią przestawiającą sceny ze Starego i Nowego Testamentu. Wykonana na płótnie i wg Lechosława Herza jest to jedyna tego typu polichromia na Mazowszu. Obok kościoła stoi drewniana dzwonnica konstrukcji słupowej, czworoboczna, z dachem namiotowym krytym blachą, a na cmentarzu przykościelnym można zauważyć zegar słoneczny. W pobliżu kościoła rosną cenne pomniki przyrody. Przez wieś przebiegają dwa szlaki piesze: żółty i zielony.
Naprawdę warto odwiedzić tę urokliwą wieś wędrując szlakiem architektury drewnianej Mazowsza.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Słomczyn |
Opis: Miejscowość położona jest przy drodze wojewódzkiej nr 724 z Konstancina do Góry Kalwarii. We wsi na uwagę zasługuje barokowy murowany kościół pw. św. Zygmunta. Wybudowany w I połowie XVIII wieku, a powiększony w XIX wieku. Pierwotnie był jednonawowy, podczas rozbudowy dostawiono dwie nawy. Sklepienie jest kolebkowe. Świątynia posiada dwie wieże zwieńczone hełmami „cerkiewnymi”. Wystrój kościoła jest barokowy. Warto zwrócić uwagę na obraz św. Rocha pędzla Wojciecha Gersona oraz na osiemnastowieczny obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem znajdujący się w prawej nawie. Uznawany jest za cudowny o czym świadczą liczne wota wokół niego. Ołtarz główny jest barokowy i przedstawia ewangeliczną scenę śmierci Pana Jezusa na Krzyżu. Po prawej stronie ołtarza znajduje się obraz przedstawiający św. Wojciecha, biskupa i męczennika, a po lewej św. Stanisława ze Szczepanowa, również biskupa i męczennika. Liczne są późnoklasycystyczne epitafia rodów Potulickich, Szymanowskich, Zaborowskich. Obok kościoła stoi murowana dzwonnica, a w niej dzwon o imieniu „Zygmunt”.
Będąc w Słomczynie warto pójść śladami Henryka Sienkiewicza i odwiedzić pobliski Cieciszew. To dawna posiadłość rodzinna matki Henryka Sienkiewicza, która wywodziła się z rodu Cieciszowskich. Zanim rodzina przeprowadziła się do Okrzei i Woli Okrzejskiej mieszkała w Cieciszewie.
Naprawdę warto zobaczyć Słomczyn podczas wypoczynku w Konstancinie.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Słupno |
Opis:
SŁUPNO – wieś siedziba gminy, w powiecie płockim. Położona na południowy wschód od Płocka przy głównej trasie Płock-Warszawa w odległości 13 km od Płocka. Nazwa wsi pochodzi od stojącego tu w średniowieczu słupa granicznego między biskupstwami płockim i wyszogrodzkim. Na podstawie znalezisk archeologicznych stwierdzono istnienie osady już w drugiej połowie XII wieku. Wieś wraz z kościołem nadana została sprowadzonemu z Płocka zakonowi norbertanek. Pierwszy drewniany kościół św. Marcina w Słupnie wzmiankowany jest w 1185 roku. Kolejny drewniany kościół na miejscu poprzedniego wzniesiono 1612 roku. Następny w roku 1630 konsekrował biskup Stanisław Starczewski. Do obecnych czasów przetrwał wzniesiony w 1753 roku drewniany kościół konstrukcji zrębowej, oszalowany, na ceglanej podmurówce. Wnętrze świątyni podzielone jest na nawy przez trzy pary słupów. Kościół dwukrotnie przechodził restauracje w latach 1864 i1871. Spalony w czasie pierwszej wojny światowej dach w roku 1923 pokryto blachą. Zachowało się interesujące wyposażenie, późnorenesansowy ołtarz główny z początku XVII wieku z obrazami Matki Boskiej i św. Marcina oraz dwa barokowe ołtarze boczne. Zwiedzając kościół należy zwrócić uwagę na strop świątyni można tam podziwiać malowidła wykonane przez cenionego twórcę wielu obrazów o tematyce religijnej artystę malarza Władysława Drapiewskiego. Gruntownemu remontowi poddano świątynię w latach pięćdziesiątych XX w. Obok kościoła znajduje się zabytkowa pochodząca z XIX plebania.
Z miejscem tym wiąże się pewien mało znany historyczny epizod.
W dniu 23 sierpnia 1831 odbyła się w Słupnie rada wojenna Sztabu Powstania Listopadowgo w trakcie, której ustosunkowano się do propozycji kapitulacji, z jaką wystąpiła strona rosyjska. Z 40 wyższych dowódców 34 opowiedziało się za zakończeniem walki. Kapitulacji sprzeciwił się gen. Józef Bem a wraz z nim generałowie Kazimierz Michałowski, Ludwik Pac, Stanisław Woyczynski, Stefan Ziemięcki i Jan Nepomucen Umiński.
W okresie okupacji hitlerowskiej od 28 lutego 1940 r. do 6 marca 1941 r. więziono w Słupnie abp Antoniego Juliana Nowowiejskego i bp Leona Wetmańskiego następnie wywieziono ich do obozu w Działdowie gdzie obaj zginęli. W sąsiadującym z kościołem lesie znajduje się pomnik 20 mieszkańców Słupna zamordowanych przez hitlerowców 28.VII.1942 roku. Będąc w tej części Mazowsza warto zatrzymać się i zwiedzić piękny zabytkowy kościół.
Fotografia i opracowanie Włodzimierz Majdewicz
Włodzimierz Majdewicz | | Stara Wieś |
Opis: Wieś położona jest między Węgrowem a Łochowem, przy drodze krajowej nr 62. Właścicieli miała znamienitych. Pierwszymi byli Kiszkowie, następnie Radziwiłłowie, Krasińscy, Świdzińscy, Ossolińscy, Jezierscy i książę Sergiusz Glicyn. W 1879 roku Krasińscy zostali ponownie właścicielami, również Radziwiłłowie wrócili do Starej Wsi w 1905 roku. Na uwagę krajoznawców zasługuje pałac usytuowany w środku miejscowości, otoczony parkiem, wybudowany w stylu gotyku angielskiego. Obecny wygląd zawdzięczamy Sergiuszowi Golicynowi, który zarządził jego przebudowę w 1843 roku. Podczas II wojny bardzo ucierpiał, po wojnie było w nim wiele instytucji państwowych. Opustoszał i popadał w ruinę. Na początku lat 70-tych XX wieku właścicielem został Narodowy Bank Polski, który wyremontował go i zamienił na ośrodek szkolno-konferencyjny. Pomimo, że teren zamknięty, to po wykonaniu telefonu można uzyskać zgodę na wejście i przyjrzenie się pałacowi z bliska. W 2003 roku Stara Wieś zmieniła nazwę na pierwotną czyli Starawieś, na mocy Rozporządzenie MSWiA. Naprawdę warto odwiedzić Starąwieś podczas wędrówek po wschodnich rubieżach województwa mazowieckiego.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Stromiec |
Opis: Stromiec – wieś położona w województwie mazowieckim, w powiecie białobrzeskim, w Dolinie Pilicy, na skraju dawnej Puszczy Stromieckiej, niedaleko Białobrzegów Radomskich.
Parafia Stromiec założona została w roku1242, przez księcia Konrada I Mazowieckiego, syna Kaziemierza II Sprawiedliwego. Nazwa wsi pochodzi prawdopodobnie od nazwiska sędziego radomskiego - Stromca. Wieś była siedzibą starostwa niegrodowego do roku 1359. W czasie wojny ze Szwedami odnotowano obecność w Stromcu Karola Gustawa. W roku 1656 Szwedzi spalili wieś i zburzyli kościół gwałcąc i mordując mieszkańców.
Osada dźwignęła się z ruiny a roku 1683 wśród wojsk Jana III Sobieskiego wyruszającego pod Wiedeń byli również mieszkańcy Sromca. W roku 1695 wzniesiono nowy kościół, istniała tam parafialna szkółka i szpital.
W czasie Powstania Styczniowego w okolicznych lasach operował silny oddział słynnego Dionizego Czchowskiego. Prochy powstańców styczniowych znajdują się na cmentarzu parafialnym. W 1905 roku doszło w Stromcu do zrywu przeciwko rosyjskiemu zniewoleniu, w czasie niedzielnej mszy ksiądz zaintonował śpiewanie pieśni patriotycznych, po wystąpieniach emisariuszy tłum z polskimi flagami zdemolował urząd gminy i szkołę niszcząc symbole carskiego panowania. Demonstracje spacyfikowało carskie wojsko. Po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku rozwijający się Stromiec tak jak obecnie był siedzibą gminy. We wrześniu 1939 ciężkie walki toczyły tam oddziały 13 Dywizji Piechoty i Armii Prusy, osada została wówczas niemal całkowicie zniszczona. Czasie okupacji niemieckiej aktywne działania prowadziła tu Armia Krajowa. W ostatniej fazie wojny Stromiec znalazł się linii frontu. Na skutek zmasowanego ostrzału artyleryjskiego Armii Czerwonej wieś legła po raz kolejny w gruzach, kilkakrotnie trafiony kościół jednak ocalał. Po wojnie wieś odbudowano.
W Stromcu dominuje nad okolicą okazały kościół Św. Jana Chrzciciela, wzniesiony w latach 1905 -1910, według projektu radomskiego budowniczego Rudolfa Mejera w stylu neogotyckim. W zakrystii znajdują się naczynia liturgiczne z XVII w.z wizerunkiem Świętych i Matki Boskiej. Na cmentarzu parafialny znajduje się zabytkowa murowana kaplica z 1894 roku pod wezwaniem Matki Boskiej Śnieżnej zachowały się również ciekawe zabytkowe nagrobki.
W odległości kilku kilometrów od Stromca znajduje się stacja kolejowa Dobieszyn można stąd dostać się do Warszawy i do Radomia. Warto poznać tę wieś i jej atrakcyjne krajoznawczo okolice z pięknymi lasami dawnej Puszczy Stromeckiej i licznymi zbytkami.
Opracowanie i fotografia Włodzimierz Majdewicz
Włodzimierz Majdewicz | Sucha |
Opis: Wieś Sucha położona jest na Podlasiu w województwie mazowieckim. Usytuowana jest jakby w środku trójkąta, który tworzą następujące miasta: Węgrów – Siedlce – Kałuszyn.
Przez nią przepływa rzeczka Kostrzyń dopływ Liwca. W centrum wsi znajduje się XVIII wieczny dwór modrzewiowy, konstrukcji zrębowej, dwutraktowy, siedmioosiowy, od frontu murowany trójarkadowy portyk zwieńczony trójkątnym szczytem, w którym wyraźnie widoczny jest herb „Dołęga” i napis: „sub veteri tectu sed parenteli” ( pod dachem starym lecz rodzinnym ). Herbem „Dołęga” posługiwał się ród ziemiański Cieszkowskich, właściciel dworu od momentu jego powstania aż do 1932 roku. Wybitnym przedstawicielem tej rodziny był hr. August Cieszkowski, urodzony w Suchej w 1814 roku. Był on słynnym ekonomistą, filozofem i politykiem. Z kolei ostatnim właścicielem był hr. Felicjan Dembiński-Cieszkowski, wybitny rolnik.
Po drugiej wojnie dwór był własnością PGR. Mieszkało w nim kilka rodzin pracowniczych, którzy doprowadzili do ruiny dawną siedzibę ziemiańską. Dalsza jego dewastacja trwała. Przerwał ją dopiero prof. Marek Kwiatkowski, długoletni i zasłużony dyrektor Łazienek Królewskich w Warszawie. W 1987 roku rozpoczął starania o nabycie dworu wraz z parkiem, które dla profesora zakończyły się sukcesem. Z wielkim heroizmem i zaangażowaniem rozpoczął odbudowę dworu tworząc nastrojową siedzibę wiejską. Ponadto założył małą stadninę koni oraz skansen, wybudował drewnianą kapliczkę. W skansenie podziwiać można stare chaty z okolic Siedlec. Jest przeniesiony z Rudzienka koło Mińska Maz. modrzewiowy dwór, karczma ze Skrzeszewa, dzwonnica z Miedznej, wiatrak koźlak z Ostrówka koło Sokołowa Podlaskiego, plebania z pobliskiego Grębkowa, chata drewniana w której ukrywał się ks. Stanisław Brzózka i wiele innych ciekawych budowli uratowanych od zniszczenia. Uczcił pamięć hr. Augusta Cieszkowskiego fundując tablicę z brązu umieszczoną na głazie w parku przy głównym wejściu.
Zwiedzając Suchą łatwo zauważyć ogromne zaangażowanie profesora Marka Kwiatkowskiego w rozwój tej miejscowości, stała się ona jego pasją życiową. Dwór można zwiedzać z przewodnikiem. Odwiedzają go turyści piesi, zmotoryzowani, kolarze. Odbywają się większe imprezy plenerowe i turystyczne.
W 2002 roku Komisja Turystyki Pieszej Oddziału Stołecznego PTTK zorganizowała kolejny, 37 Rajd Pieszy im. A. Janowskiego w okolicach Siedlec z zakończeniem w Suchej. Głównym motywem metalowego znaczka rajdowego projektowanego przez naszego kolegę Włodka Majewicza jest herb Cieszkowskich „Dołęga”. Przy ognisku było spotkanie z profesorem. Opowiadał o swojej Suchej, o tym w jaki sposób powiększa skansen, zdobywa pieniądze na kolejne inwestycje. Jego komunikatywność i bezpośredniość spowodowały, że tego typu spotkania stały się atrakcją organizowanych tam imprez.
Naprawdę warto odwiedzić to niezwykłe i bardzo ciekawe miejsce.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto znaczka Włodek Majdewicz
| Sulejówek |
Opis: Miasteczko położone jest na trasie kolejowej Warszawa – Mińsk Mazowiecki. To dawna miejscowość letniskowa, a obecnie „sypialnia” Warszawy.
Na uwagę zasługuje willa „Milusin”, wybudowana jako dwór według projektu prof. Kazimierza Skórewicza. W tej willi zamieszkał wraz z rodziną marszałek Józef Piłsudski. Był to dar Klubu Żołnierza, którego przedstawiciele wręczyli Marszałkowi klucze do niej. W tym dworze Józef Piłsudski napisał rozprawę historyczną „Rok 1920”, przygotował przewrót majowy w 1926 roku. Po śmierci Marszałka został zamieniony na muzeum, które przetrwało do końca II wojny. Po wojnie w Milusinie mieściła się administracja radziecka, następnie wojskowa szkoła polityczna, a od 1956 roku przedszkole. Dopiero w 1988 roku umieszczone zostały tablice pamiątkowe. Obecnie mieści się skromne Muzeum Marszałka.
Mieszkańcem Sulejówka w willi „Siedziba” był Jędrzej Moraczewski, jeden z przywódców POW i premier pierwszego rządu niepodległej Polski. Również prof. Stanisław Grabski, ekonomista i minister wyznań religijnych, brat Władysława Grabskiego, zamieszkał w Sulejówku.
W grudniu 1919 r. Ignacy i Helena Paderewscy zakupili od rodziny Białobrzeskich willę "Białynia", w której założyli Instytut Oświatowy, późniejsze Ognisko "Helin". W czasie II wojny w Helinie była szkoła Abwehry. Po wojnie mieściło się tu Towarzystwo Przyjaźni Polsko-Radzieckiej. Obecnie znajduje się ośrodek doskonalenia zawodowego dla nauczycieli.
Naprawdę warto odwiedzić Sulejówek, który w szczególny sposób zapisał się w historii Polski.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Szymanów |
Opis: Pałac w Szymanowie będący obecnie siedzibą Sióstr Niepokalanek wzniesiono w latach 1898-1902 prawdopodobnie według projektu architekta Konstantego Wojciechowskiego dla księcia Konstantego Lubomirskiego. Pałac od roku 1907 znajduje się w posiadaniu Zgromadzenia Sióstr Niepokalanek. Mieszczą się w nim klasztor, internat oraz szkoła średnia dla dziewcząt. W nowej kaplicy eksponowana jest otoczona kultem, urzekająca swym spokojnym szlachetnym pięknem biała statua Matki Boskiej Jazłowieckiej. Statua wykonana została z marmuru kararyjskiego przez artystę rzeżbiarza Tomasz Oskara Sosnowskiego w 1882 roku w Rzymie gdzie artysta przez długie lata żył i tworzył. Dzieło powstało na zlecenie Marceliny Darowskiej, założycielki Zgromadzenia Sióstr Niepokalanek i przebywało w Jazłowcu na Podolu do 1945 roku. Pod koniec wojny po dramatycznych perypetiach statua wraz z jej strażniczkami Siostrami Niepokalankami przybyła na Mazowsze. Znajduje się od tamtej pory w Szymanowie pod Warszawą. W pałacu znajdują się również liczne dzieła sztuki sakralnej głównie z XVIII i XIX wieku.
W grudniu 1990 roku Sanktuarium Matki Boskiej Jazłowieckiej wzbogaciło się o jeszcze jeden niezwykle cenny obiekt. Jest nim ołtarz polowy 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich, ma on formę tryptyku. Malowidło wykonano techniką olejną na trzech deskach zespolonych zawiasami. Tworzy to razem zamykaną do środka całość dostosowaną do transportu i sprawnego rozstawiania w warunkach terenowych. Twórcą ołtarza tryptyku był ówczesny podchorąży Stanisław Mikuła ,w cywilnym życiu ceniony lwowski artysta malarz, twórca licznych obrazów olejnych o tematyce religijnej , tworzył również polichromie a witraże będące dziełami Stanisława Mikuły podziwiano w dziesiątkach kościołów na terenie Małopolski. Ołtarz powstawał w 1941 roku w Szkocji. Ułani Jazłowieccy stacjonowali w obozie Coulter, niedaleko Biggar w szkockim hrabstwie Lanark, właśnie tam odbyła się uroczystość poświęcenia ołtarza polowego.
Gdy umilkły działa drugiej wojny światowej ołtarz ten stał się jednym z najcenniejszych eksponatów jazłowieckiej izby pamięci w Londynie. Ołtarz polowy 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich przywiózł do Kraju kapitan Witold Gedroyć Prezes Związku Artylerzystów Konnych na Obczyżnie.
Opracował Włodzimierz Majdewicz. Fot. Katarzyna Krakowska
| Tarczyn |
Opis: Miejscowość położona jest przy drodze krajowej nr 7, między Warszawą a Grójcem. Przez Tarczyn przepływa rzeczka Tarczynka, lewy dopływ Jeziorki. W XIII wieku przez tę miejscowość przebiegały szlaki handlowe z Małopolski na Mazowsze i z Wielkopolski na Ruś. W XIV wieku Tarczyn otrzymał prawa miejskie, które utracił po powstaniu styczniowym w 1869 roku. Prawa miejskie przywrócono 1 stycznia 2003 roku i obecnie jest siedzibą gminy miejsko-wiejskiej. Wraz z utratą praw miejskich znaczenie tej miejscowości zmalało. Dopiero po wybudowaniu w 1898 roku kolejki wąskotorowej łączącej ją z Warszawą i Grójcem nastąpiło lekkie ożywienie gospodarcze. Po II wojnie, kiedy wybudowano linię kolejową normalnotorową z Pilawy do Skierniewic nastąpił rozwój przemysłu. Znane w całej Polsce Zakłady Przetwórstwa Owocowego produkują soki Tarczyn. Firma "Perffetii van-melle", produkująca cukierki Mentos, za swoją siedzibę obrała właśnie to miasteczko. W okresie międzywojennym w Tarczynie mieszkała Irena Sendler, która podczas II wojny ratowała z getta warszawskiego dzieci żydowskie.
Uwagę krajoznawcy zwraca prostokątny rynek, przez który przebiega dawny trakt Warszawa – Grójec. Przy rynku znajduje się gotycko – barokowy kościół św. Mikołaja. Jest to świątynia orientowana, murowana, jednonawowa z wydzielonym węższym prezbiterium. Fasada trójdzielna, rozczłonkowana pilastrami toskańskimi, z umieszczonymi we wnękach figurami św. Stanisława i św. Mikołaja, zwieńczona trójkątnym szczytem. Wystrój kościoła barokowy.
Warto poznać to mazowieckie miasteczko.
Opracowała i foto Monika Psczółkowska
| | Teresin |
Opis: Miejscowość położona w pobliżu stacji kolejowej Szymanów na linii Warszawa-Sochaczew. Teresin wraz z pobliskim Gajem i Paprotnią od lat trzydziestych XIX wieku należał do rodziny Epsteinów. Nestor rodu Herman Epstein był wybitnym bankierem i przemysłowcem, pionierem w produkcji cukru w Królestwie Polskim. Jego cukrownia w sąsiednim Szymanowie była jedną z najwcześniejszych tego typu fabryk w kraju. Po śmierci Hermana dobra ziemskie wraz z siedzibą w Teresinie odziedziczył syn Mieczysław Epstein, zaliczany do grona najwybitniejszych przedstawicieli finansjery warszawskiej końca XIX wieku. Kształcił się w Paryżu, praktykę zdobywał w domu bankowym Rotszyldów. Po powrocie do Warszawy założył własny bank i był współzałożycielem Banku Dyskontowego w Warszawie a później jego prezesem. Również rozbudowywał cukrownie. Siedziba w Teresinie, którą zostawił mu ojciec nie przypadła do gustu. Postanowił w tym samym miejscu wybudować nowy pałac, który po dziś dzień zachwyca swoją architekturą. Pałac zaprojektował Francis Arveuf. Jest on w stylu późnego baroku. Budowla piętrowa z dachem mansardowym z lukarnami. Boniowany na narożach. Od strony południowej elewację pałacu zdobią dwie kwadratowe wieże nakryte późnobarokowymi hełmami. Pałac otacza park krajobrazowy z pomnikami przyrody i licznymi okazami dębów.
Od 1909 do 1930 roku Teresin należał do rodziny Druckich-Lubeckich. Po II wojnie był ośrodkiem szkoleniowym Centralnego Związku Spółdzielni Rolniczych, a obecnie mieści się tu Ośrodek Szkoleniowo-Rehabilitacyjny KRUS.
Naprawdę warto odwiedzić tę miejscowość będąc w sąsiednim Niepokalanowie i Szymanowie.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski
| Tułowice |
Opis:
Tułowice - wieś w woj. mazowieckim, w powiecie sochaczewskim, w gminie Brochów na skraju Kampinoskiego Parku Narodowego. Miejscowość wzmiankowana w 1361 roku. W 1800 roku powstał tu dwór klasycystyczny projektu Hilarego Szpilowskiego. W XIX wieku istniał młyn wodny na kanale Łasica. Tułowie były nowoczesnym wzorowo prowadzony majątek ziemski. Po II wojnie światowej dwór użytkowano jako mieszkania, wiejski dom kultury, sklep, magazyn. W 1980 roku dwór przejęty przez prywatnego właściciela, w 1998 roku otrzymał nagrodę I stopnia Ministra Kultury i Sztuki za najlepiej odrestaurowany obiekt zabytkowy, oraz prestiżową nagrodę od Europa Nostra. W zabudowaniach gospodarczych prezentowana jest kolekcja powozów z XIX i XX wieku. W Tułowicach, tuż przy drodze nr 705 biegnącej równolegle do torów kolejki wąskotorowej znajduje się niewielki kamień z tablicą pamiątkową ozdobioną kawaleryjskim proporczykiem - pamiątka ostatniego boju generała Stanisława Grzmot - Skotnickiego. W 1914 roku 2 sierpnia ruszył on w pole, jako jeden z żołnierzy tzw. "siódemki" - patrolu Władysława Prażmowskiego "Beliny", który w nocy z 2 na 3 sierpnia, jako pierwszy przekroczył granicę zaboru austriackiego z zaborem rosyjskim i 3 sierpnia wieczorem powrócił do Krakowa, a 6 sierpnia wyruszył ponownie wraz z 1 kompanią kadrową do Kongresówki. Służył w 1 Pułku Ułanów Legionów Polskich. Walczył nad Nidą, w rejonie Nowego Korczyna, pod Szczytnikami, Lublinem, Kościuchnówką, Trojanówką , Krzywopłotami, Wolbromiem, Uliną Małą, Limanową ,Nowym Sączem oraz w kilkudniowej Bitwie pod Łowczówkiem. Zasłynął w wojnie polsko - sowieckiej przeprowadzeniem zagonu na Korosteń. Dowodził szarżami kawalerii pod Krasnogórką. W nocnym boju pod Rudnią Baranowską, rozbił sowiecką 7 DS. Stanisław Grzmot-Skotnicki cieszył się opinią wybitnie uzdolnionego dowódcy. W latach pokoju był głównym instruktorem w Centrum Wyszkolenia Kawalerii w Grudziądzu, dowodził 15 Pułkiem Ułanów Pomorskich w Poznaniu. Był dowódcą IX Brygady „Baranowicze”. W 1930 roku został awansowany do stopnia generała brygady. Dowodził Pomorską Brygadą Kawalerii, uczestniczył w zajęciu Zaolzia. W 1939 roku został dowódcą Grupy Operacyjnej „Czersk”, w ramach Armii „Pomorze”. Podległe gen Skotnickiemu oddziały walczyły pod Krojantami w Borach Tucholskich i pod Kutnem. W wyniku krwawych starć z wielokrotnie silniejszym przeciwnikiem większość tych oddziałów została rozbita. Z pozostałości gen. Skotnicki sformował pułk kawalerii, który wszedł w skład Armii „Poznań”. W trakcie walk nad Bzurą, utworzono Grupę Operacyjną, dowodzoną przez gen. Skotnickiego.18 września 1939 roku gen. Stanisław Skotnicki w Tułowiach z karabinem w ręku poprowadził natarcie piechoty. W wyniku ciężkich ran brzucha odniesionych podczas ostrzału z niemieckiego ckm-u zmarł 19 września. Pochowany został w Brochowie, ekshumowany w 1952 na Cmentarz Wojskowy na Powązkach. Odznaczony Virtuti Militari IV i V kl., Krzyżem Niepodległości, Orderem Odrodzenia Polski III kl., czterokrotnie Krzyżem Walecznych oraz komandorią francuskiej Legii Honorowej.
W Tułowiach znajduje się Osada Puszczańska PTTK oferująca noclegi w domkach kempingowych. Szlaki turystyczne czerwony i niebieski stwarzają doskonałe warunki do uprawiania turystyki pieszej i rowerowej. Szczególną atrakcją jest dojazd do Tułowic z Sochaczewa (Muzeum Kolei Wąskotorowej) zabytkową kolejką.
Opracowanie i foto Włodzimierz Majdewicz
Włodzimierz Majdewicz | | Turowice-Kawęczyn |
Opis: Wieś położona na skraju skarpy wiślanej, przy drodze nr 724 prowadzącej z Konstancina do Góry Kalwarii. Miała wielu właścicieli. Byli nimi Szymanowscy, Marchwińscy, Lisieccy i Ksawery Segno. Ten ostatni wybudował w XIX wieku obecnie istniejący dwór. Jest on drewniany, oszalowany z pseudoboniowaniem na narożach. Czterosłupowe ganki od frontu i ogrodu zwieńczone trójkątnymi szczytami są umieszczone wzdłużnie względem elewacji. Dwór jest dwutraktowy, przekształcony. Pod koniec XIX wieku Segno sprzedał Turowice Apolinaremu Szymborskiemu, który zadbał o otaczający park. Wykorzystując naturalne ukształtowanie terenu czyli jeden z najgłębszych wąwozów w okolicy i płynący w nim potok, kazał wybudować na nim spiętrzenia, które stworzyły malownicze jeziorka. Również wybudowanie ceglanych mostków na wzór akweduktów antycznych i połączenie nimi wysokich brzegów wąwozu spowodowały, że park nabrał cech romantycznych.
W 1906 roku kolejnym właścicielem majątku był Zygmunt Bełkowski, a później jego syn Jerzy Leon Bełkowski. Po II wojnie Turowice były częścią PGR w pobliskich Brześcach. Dwór zamieszkały przez pracowników popadał w ruinę. Pomimo, że PGR-u już dawno nie ma, to w dalszym ciągu jest zamieszkały przez prywatne osoby. Jego stan techniczny jest zły, park zdewastowany. Dlatego będąc w okolicach Konstancina warto odwiedzić Turowice-Kawęczyn, aby zdążyć nacieszyć oko jego architekturą.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Uroczysko Nadłuże-Kampinoski Park Narodowy |
Opis: Uroczysko Nadłuże położone jest na zachodnich obrzeżach Kampinoskiego Parku Narodowego. Znajduje się tam nietypowy pomnik, który wygląda tak jakby rozwinięty płat sztandaru spoczywał swobodnie na polnym kamieniu. Płat sztandaru to precyzyjnie odlana z brązu tablica, na niej umieszczono napis:
Z TEGO MIEJSCA 19 WRZEŚNIA 1939 ROKU
SZWADRONY 14 PUŁKU UŁANÓW JAZŁOWIECKICH
RUSZYŁY DO SZARŻY NA WÓLKĘ WĘGLOWĄ
OTWIERAJĄC DROGĘ DO OBLĘŻONEJ WARSZAWY
ODDZIAŁOM ARMII „POZNAŃ” I „POMORZE”
Miejsce lokalizacji pomnika nie jest przypadkowe. Na tym skrzyżowaniu leśnych dróg kilka minut przed szarżą 17 września 1939 roku pułkownik Edward Godlewski, po raz ostatni lustrował przesuwające się w szyku konnym szwadrony 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich. Pomnik odsłonięto w niedzielę 17 września 1989 roku w 50 – rocznicę słynnej szarży pod Wólką Węglową. W uroczystości uczestniczyła miejscowa ludność, licznie przybyli turyści, weterani kawalerii, jazłowiacy z rodzinami i przyjaciółmi a wśród nich generał Franciszek Skibiński, major Eugeniusz Iwanowski, który jako podporucznik poprowadził do szarży pluton w czołowym szwadronie oraz porucznik Franciszek Maziarski - który jako kapral ruszał do szarży z pułkowym sztandarem. Nestor kawalerzystów generał Franciszek Skibiński, w pięknych słowach przypomniał historię swego macierzystego 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich. Oficerom tym wręczono pamiątkowe medale -
PTTK W 50 - ROCZNICĘ POLSKIEGO WRZEŚNIA, wybite staraniem Oddziału PTTK Śródmieście w Mennicy Warszawskiej. Wraz z odsłonięciem pomnika droga pokrywająca się z przebiegiem czarnego szlaku turystycznego od pomnika do Dąbrowy Leśnej
otrzymała nazwę ALEJA UŁANÓW JAZŁOWIECKICH. Informują o tym tabliczki ozdobione proporczykami 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich. Tuż za pomnikiem znajduje samotna żołnierska mogiła z września 1939 roku.
Obok pomnika krzyżują się szlaki turystyczne, można tu dojść z Wólki Węglowej szlakiem żółtym lub z tego samego miejsca czarnym. Początek szlaków w pobliżu Bramy Zachodniej Cmentarza Północnego, dobry dojazd autobusami komunikacji miejskiej linii 110.701 oraz 409 (soboty i święta) Doskonałe miejsce do dalszej wędrówki przez Kampinoski Park Narodowy.
Opracowanie i fotografia Włodzimierz Majdewicz
| | Warszawa Czerniaków |
Opis: Osiedle należące do dzielnicy Mokotów. Przez Czerniaków biegnie ulica Czerniakowska jedna z dłuższych w Warszawie będąca częścią składową arterii drogowej o nazwie Wisłostrada i wiodąca do królewskiego Wilanowa. Na jej początku w pobliżu skrzyżowania z ul Idzikowskiego przy Placu Bernardyńskim znajduje się jeden z najpiękniejszych i najcenniejszych zabytków barokowych Warszawy. To kościół Bernardynów p.w. św. Antoniego Padewskiego. Mało odwiedzany przez turystów podczas jazdy do Wilanowa. Trzeba wiedzieć, że kościół ten nigdy nie był przebudowany, dzięki temu zachował swój pierwotny styl i wystrój wnętrz. Budowę świątyni ufundował marszałek wielki koronny Stanisław Herakliusz Lubomirski, właściciel dóbr czerniakowskich, mecenas sztuki, inicjator budowy Łazienek, Ujazdowa. Projektował Tylman z Gameren. Budowany w latach 1690-1693. Wraz z budową kościoła wznoszono budynki klasztorne. Pod koniec XVII wieku całość przekazano bernardynom. Po upadku powstania styczniowego i kasacie zakonu kościół stał się świątynią parafialną aż do 1945 roku, do czasu powrotu zakonników. Kościół ucierpiał podczas obrony Warszawy w 1939 roku i Powstania Warszawskiego, lecz zniszczenia nie były dotkliwe. Kościół wybudowany na planie krzyża greckiego z ośmiobocznym prezbiterium. Na przecięciu ramion krzyża umieszczono kopułę. Przed ołtarzem głównym znajduje się relikwiarz św. Bonifacego Męczennika, patrona parafii, ofiarowany Lubomirskiemu przez papieża Innocentego XI. Barokowy wystrój malarski wnętrza pokazuje sceny z życia św. Antoniego, a w ołtarzu głównym umieszczono obraz patrona świątyni uznany za cudowny.
Teren przykościelny to dawny cmentarz, otoczony murem z bramą XIX-wieczną zwieńczoną herbem Lubomirskich. Na wewnętrznej ścianie muru znajdują się tablice upamiętniające bernardynów, żołnierzy 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich, pomordowanych w obozach koncentracyjnych, żołnierzy Batalionu Chrobry AK, płk Leona Łuskino autora pieśni Piechota ta szara piechota, mjr Andrzeja Rudolfa Czaykowskiego ułana krechowieckiego, żołnierza września 1939, ppor 1 PP Legionów Bohdana Szarskiego poległego w bitwie pod Lidą w 1920 roku oraz okolicznych mieszkańców poległych w czasie II wojny.
Szczególnie polecam zwiedzić ten niezwykły i jeden z najpiękniejszych kościołów stolicy.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Warszawa Kępa Zawadowska |
Opis: Jest to osiedle w dzielnicy Wilanów. Powstało na terenach zalewowych między Wisłą a jej dopływem rzeczką Wilanówką. Do tego osiedla dojechać można autobusem nr 164 z Wilanowa.
Historia Kępy Zawadowskiej sięga początku XIX wieku kiedy dobrami wilanowskimi zarządzali Potoccy. Była to wieś typu rzędowego o charakterze rolniczym. W tym czasie Wisła często wylewała zostawiając na powierzchni tarasu żyzne gleby mady. W celu zagospodarowania tych ziem Potoccy sprowadzili osadników z Holandii zwanych Olędrami. Pierwsze dwie umowy z kolonistami z 1819 roku i 1823 roku nie zachowały się. Trzecia umowa z listopada 1824 roku, znana potomnym, zawarta była na 40 lat z możliwością jej przedłużenia. W wyniku tej umowy Olędrzy mieli płacić 15 zł rocznej dzierżawy za mórg ziemi. W 1827 roku w Kępie Zawadowskiej było już 7 domów i 64 mieszkańców, zaś w 1832 roku wybudowali szkołę, kaplicę, kolejne domy mieszkalne oraz założyli cmentarz. Powiększali areał uprawny wycinając krzaki. Bardzo dobre gleby, mady, sprzyjały uprawie zbożowej i warzywniczej. Pomimo powinności dworskich, gospodarstwa holenderskie bardzo dobrze prosperowały. Po wielkiej powodzi w 1844 roku rozpoczęto budowę wałów ochronnych. Prace trwały do 1860 roku. W roku 1905 było już 278 mieszkańców i 35 domów. Koloniści holenderscy mieszkali do 1944 roku. Zostali ewakuowani do Niemiec przed ofensywą Armii Radzieckiej. W czasie II wojny większość z nich podpisywała volkslistę.
Jedynym śladem po dawnych mieszkańcach Kępy Zawadowskiej jest zniszczony cmentarz ewangelicki. Założony na sztucznym wzniesieniu, na planie prostokąta i usytuowany przy ulicy Sytej, nieopodal ulicy Bruzdowej. Ogrodzony metalowym płotem na ceglanej podmurówce. Zachowało się kilka grobów, z których najstarszy jest z 1888 roku. Niektóre nagrobki zostały tak zniszczone, że nie można zidentyfikować pochowanych osób. W 2002 roku władze dzielnicy Wilanów uporządkowały cały teren.
Naprawdę warto odwiedzić to niezwykłe miejsce, po to, aby lepiej zrozumieć historię Warszawy.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Warszawa Młociny |
Opis: Młociny obecnie znajdują się w dzielnicy Bielany w Warszawie. Znajduje się tam zespół pałacowo-parkowy, jedna z rezydencji ministra Henryka von Bruhla, wybudowana przez Johanna Friedricha Knobla, nazywana WILANOWEM PÓŁNOCY. W drugiej połowie XVIII wieku Szymon Bogumił Zug przebudował pałac nadając mu cech klasycystycznych. Zniszczony podczas II wojny został odbudowany i mieścił Muzeum Etnograficzne. Do lat 90-tych XX wieku był własnością PAN. Obecnie jest nieużytkowany, popada w ruinę.
Pałac jest na uboczu, dlatego warto udać się na ul. Muzealną 8 i jeszcze zapoznać się z architekturą tego ciekawego pałacu.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Warszawa Morysin |
Opis: Morysin znajduje się w dzielnicy Wilanów w Warszawie i położony jest po północno-wschodniej stronie Jeziorka Wilanowskiego. To naturalne przedłużenie krajobrazowe i kompozycyjne zespołu pałacowo-parkowego Wilanowa. Pierwotna nazwa brzmiała LASEK NA KĘPIE. Obecna nazwa Morysin wywodzi się od imienia najmłodszego wnuka Stanisława i Aleksandry Potockich (właścicieli Wilanowa ), Maurycego, którego nazywano Morysiem.
Za sprawą Aleksandry Potockiej teren Lasku na Kępie zmieniono w park angielski. Z jej inicjatywy na terenie parku wybudowano miniaturowy pałacyk, złożony z piętrowej rotundy i z prostokątnego aneksu. Prawdopodobnie pałacyk projektowali mąż Aleksandry Stanisław Kostka i Chrystian Piotr Aigner. Kolejni właściciele Wilanowa Augustostwo Potoccy teren parku wzbogacili kolejnymi budowlami. Lanci zaprojektował domek stróża, drewnianą gajówkę. Henryk Marconi projektował ceglaną pseudo średniowieczną bramę.
Całość romantycznego parku wraz z historycznym wyposażeniem przetrwała do 1939 roku. Okres II wojny przyniósł dewastację. Pałacyk wraz z domkiem stróża popadł w ruinę.
Po wojnie Morysin włączono do zespołu pałacowo-ogrodowego Wilanowa. Jednak nie miał tyle szczęścia co pałac i park w Wilanowie. Były plany odbudowy parku w Morysinie, ale ich nie zrealizowano. W latach 90-tych XX wieku zdecydowano o podjęciu prac mających na celu przywrócenie dawnej świetności, ale spadkobiercy dawnych właścicieli skutecznie zablokowali te prace i zniechęcili władze państwowe do ich realizacji.
Dało to efekt jeszcze większej dewastacji z dnia na dzień.
Zwiedzając pałac i park wilanowski warto pójść do Morysina i zobaczyć jeszcze stojącą, mocno już zrujnowaną neogotycką bramę. Na opasce wieżyczki można dostrzec herby Potockich i Lubomirskich.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Warszawa Natolin |
Opis: Natolin obecnie znajduje się w dzielnicy Ursynów w Warszawie. To również nazwa stacji metra i osiedla mieszkaniowego. Jest również siedzibą Centrum Edukacyjnego Natolin.
Natolin to również jeden z najcenniejszych romantycznych założeń pałacowo parkowych w Polsce i nierozerwalnie związany z Wilanowem od momentu powstania letniej rezydencji króla Jana III Sobieskiego. Król urządził tu królewski zwierzyniec. August II Mocny przekształcił zwierzyniec w miejsce hodowli bażantów i nazwał Bażantarnią. Kolejny właściciel Wilanowa August Czartoryski urządził w Bażantarni wiejską rezydencję. Szymon Bogumił Zug zaprojektował klasycystyczny obszerny pałac usytuowany na koronie skarpy.
Następny właściciel Wilanowa Stanisław Kostka Potocki przekształcił Bażantarnię w letnią rezydencję dla syna Aleksandra. Również nazwa Bażantarnia zmieniła nazwę na Natolin na cześć urodzonej córki Aleksandra i Anny Potockich - Natalii. Stanisław Kostka Potocki wraz z synem Aleksandrem i synową Anną prowadzili dalsze prace upiększające pałac i park.
Wybudowano oficynę mieszkalną oraz budynek stajni i wozowni. Piotr Aigner zaprojektował romantyczną Holendernię, następnie powstały domki dozorców. Kiedy właścicielem Wilanowa został Aleksander Potocki rozpoczął dalsze prace na terenie parku. Powstały budowle i ozdoby parkowe, takie jak: pomnik Natalii z Potockich Sanguszkowej, most mauretański, ruiny akweduktu, świątynia dorycka, brama mauretańska. Budowle projektował Henryk Marconi a rzeźbę Natalii Sanguszkowej wykonał Ludwik Kauffmann. Ostatnimi właścicielami Natolina i Wilanowa byli Adam i Beata Braniccy.
II wojna przyniosła ogromne zniszczenia, po wojnie Natolin został upaństwowiony, służył komunistycznym notablom. Obecnie jest siedzibą CEN.
Pałac i park jest udostępniony do zwiedzania po uprzednim zamówieniu w Przewodnickim Biurze Turystycznym PTTK TRAKT w Warszawie ul. Kredytowa 6.
Szczególnie polecam Natolin.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Warszawa Ursynów |
Opis: Na planie Warszawy z 1935 roku Ursynów figuruje jako Folwark Ursynów w gminie Wilanów. Obecnie jest to dzielnica stolicy, do której dojeżdża metro. W jej granicach znajduje się największa uczelnia rolnicza w Polsce, Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego. Przy jednej z ważnych ulic dzielnicy, Nowoursynowskiej, można zobaczyć zespół pałacowo-parkowy, obecnie mieszczący rektorat SGGW. Miejsce niezwykłe i magiczne współczesnej Warszawy. Za sprawą Juliana Ursyna Niemcewicza na trwałe wpisało się w dobre karty historii Polski i Warszawy. W XVIII wieku ów zespół nazywał się folwark Rozkosz. Należał do Stanisława Kostki Potockiego, wybitnego kolekcjonera
i właściciela Wilanowa. W 1822 roku ów folwark kupił Julian Ursyn Niemcewicz i od przydomku jego rodu nazwano Ursynowem. Od chwili zamieszkania Niemcewicz rozpoczął intensywne prace związane z urządzaniem parku i dworku. Zbierał pamiątki przeszłości, pisał pamiętniki, przyjmował gości. Bywali u niego Czartoryscy, Potoccy, Skarbkowie, nawet odwiedził go Juliusz Słowacki. W parku udekorowanym pięknymi kwiatami i krzewami oraz rosłymi drzewami prowadził z gośćmi rozmowy o Polsce.
Julian Ursyn Niemcewicz był postacią wybitną. Z ważniejszych jego działań należy wymienić: poseł na Sejm Czteroletni, członek Komisji Edukacji Narodowej, adiutant Tadeusza Kościuszki, walczył w bitwie pod Maciejowicami. Następnie emigrował, a po powrocie w 1802 roku został członkiem Towarzystwa Przyjaciół Nauk. Po śmierci Stanisława Staszica został prezesem.
Swoim majątkiem Ursynów nie cieszył się długo. Jako bardzo aktywna postać w polskiej polityce w 1831 roku wyjechał z misją dyplomatyczną do Londynu, a następnie do Paryża. Zmarł w Paryżu i został pochowany w Montgomercy. Podczas nieobecności Niemcewicza w Polsce ukazem carskim skonfiskowano Ursynów. Nowym właścicielem był warszawski lekarz Malcz. Następnie majątek kupiła hrabina Eliza Krasińska, żona Zygmunta, jednego z trzech wieszczów doby romantyzmu. W miejsce dworu zleciła wybudowanie pałacyku. Powstał w latach 1858-1860 w stylu włoskiego neorenesansu według projektu Zygmunta Rozpendowskiego, ucznia Marconiego. W tympanonie, centralnej części ryzalitu pałacu znajduje się herb Krasińskich „Ślepowron”. Oglądając pałac z zewnątrz należy zwrócić uwagę na dekorację rzeźbiarską. Znajdują się tam rzeźby czworga dzieci, symbolizujących cztery pory roku. Również można dostrzec popiersia znanych hetmanów: Stanisława Koniecpolskiego, Stefana Czarnieckiego, Pawła Sapiehy oraz Jana Tarnowskiego. Z tyłu pałacu, od strony parku, na ścianach znajdują się popiersia polskich królowych: Wandy, Dąbrówki, Jadwigi i Barbary. Cały majątek odziedziczył ordynat opinogórski, Adam Krasiński, który pałac przeznaczył na Seminarium Nauczycieli Ludowych. Obok pałacu widoczny jest głaz narzutowy, a na nim plakietka z podobizną Edwarda Raczyńskiego, spadkobiercy Krasińskich. W 1905 roku cały majątek przekazał na rzecz Państwa, a w pałacu urządzono gimnazjum ogrodnicze.
Obecnie cały teren zespołu pałacowo-parkowego jest w bardzo dobrym stanie. Park z pięknym starodrzewem, który powstał na skarpie wiślanej jest obecnie rezerwatem przyrody o nazwie Skarpa Ursynowska. Zajmuje obszar 22,65 ha.
Śladów dawnego właściciela Juliana Ursyna Niemcewicza na terenie parku jest sporo.
Cenną pamiątką jest wmurowana na wejściem oryginalna tablica z dawnego dworu Niemcewicza z napisem po łacinie. W tłumaczeniu brzmi tak: Niechaj tutaj będzie przystań mej starości i kres wędrówek po lądach i morzach i polach bitewnych. Z pałacyku Ursyna woła o pamięć potomnych.
Po prawej stronie ściany pałacu umieszczona została tablica pamiątkowa z napisem:
Ursynów był w latach 1822-1831 siedzibą Juliana Ursyna Niemcewicza (1758-1841) poety, pisarza, posła na Sejm Czteroletni, żołnierza i adiutanta Tadeusza Kościuszki.
Napis kończy: Niemcewicz jest jednym z tych ludzi-wzorów, którzy przodują swoim pokoleniom. Adam Mickiewicz.
Przy bramie wejściowej widoczny jest głaz narzutowy z przytwierdzoną płaskorzeźbą głowy Niemcewicza oraz tablicą z napisem:
Julianowi Ursyn Niemcewiczowi (1758-1841) wybitnemu pisarzowi i politykowi sekretarzowi Tadeusza Kościuszki, właścicielowi dóbr od nazwy których wziął początek Ursynów.
Ten monument ufundowały władze SGGW w 2006 roku, które rzetelnie kultywują pamięć Wielkiego Polaka, czują się spadkobiercami Jego idei związanych z nauką i edukacją. Należy nadmienić, że również władze uczelni sfinansowały renowację płyty nagrobnej w Paryżu.
Naprawdę warto odwiedzić to niezwykłe i magiczne miejsce w Warszawie. Stąd jest blisko do Natolina, o którym już pisałam.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Warszawa Wawrzyszew |
Opis: Wawrzyszew to jedno z osiedli warszawskich Bielan, wzmiankowane w XIV wieku jako wieś Wawrzeńszewo. Jej pierwszym właścicielem był książę Janusz Starszy. W roku 1542 erygowano w Wawrzyszewie parafię pod wezwaniem Marii Magdaleny. Fundatorem kościoła budowanego w latach 1543-1548 był Baltazar Smosarski lekarz nadworny króla Zygmunta Augusta. W roku 1826 wzniesiono plebanię, dzwonnicę i mur okalający teren kościoła a w roku 1830 dobudowano kruchtę. W czasie insurekcji kościuszkowskiej Wawrzyszew został zniszczony, stojący na uboczu kościół ocalał. Jednonawowa bryła niewielkiej świątyni z zamkniętym półkoliście późnorenesansowym prezbiterium, barokową nawą i klasycystyczną kruchtą przetrwała szczęśliwe kolejne burze dziejowe. Zachowały się XVIII wieczne ołtarze i obrazy. W głównym ołtarzu znajduje się obraz przedstawiający modlącą się św. Marię Magdalenę. Kolejne cenne obrazy to św. Jan Nepomucen słuchający spowiedzi i Matka Boska Różańcowa. Zachował się również żyrandol flamandzki z 1894 roku i XVI wieczny krucyfiks w kruchcie. Uwagę zwracają ciekawe epitafia z XIX i XX wieku. Przy bocznym wejściu z prawej strony kościoła znajduje się kamienna chrzcielnica, której wiek oceniany jest na kilkaset lat. Zabytek otacza grupa starych drzew, wiele z nich to pomniki przyrody. Kościół ten otwierany jest okazjonalnie.
Życie parafii koncentruje się w konsekrowanym w 1997 roku kościele Maryi Matki Zawierzenia. Nowoczesna bryła kościoła mieszczącego 2000 wiernych stoi frontem do zabytkowej świątyni. Nad wejściem umieszczono wykonaną z piaskowca figurę Maryi Matki Zawierzenia dłuta artysty rzeźbiarza Jerzego Machaja *. We wnętrzu dominują trzy olbrzymie ceramiczne mozaiki ze scenami ewangelicznymi z życia Marii Magdaleny tworzą one ołtarz główny. W tej samej technice wykonano stacje drogi krzyżowej i scenę chrztu pana Jezusa autorem tych dzieł jest wybitny artysta plastyk Kazimierz Gąsiorowski.
Po drugiej stronie ulicy Wólczyńskiej znajduje się stary cmentarz. Najstarszym pochówkiem jest tam mogiła sztabskapitana Konstantego Brzozowskiego pochowanego w 1830 roku. Spoczywa tam również 500 żołnierzy 30 Pułku Strzelców Kaniowskich poległych w 1939 roku, wraz z dowódcą, majorem Bolesławem Kamińskim. Obok usytuowano mogiły żołnierzy Powstania Warszawskiego 1944 roku i rozstrzelanych mieszkańców Wawrzyszewa. Znajdują się tam również groby profesora Jerzego Jakubowskiego znawcy prawa międzynarodowego prywatnego i handlowego, architekta Macieja Nowickiego, piosenkarki Anny Jantar i lekkoatletów Wiesława Maniaka i Kazimierza Kucharskiego (grób symboliczny).
Wawrzyszew to miejsce szczególne, warto je zwiedzić.
Do Wawrzyszewa można dojść niebieskim szlakiem turystycznym rozpoczynającym się przy kościele na ul. Conrada ( Panteon PTTK) lub dojechać z centrum Warszawy autobusami linii: 110, 116, 701, 708 i 726, tramwajami linii: 13, 22 i 33. W weekendy i święta dodatkowo autobusem linii 409. Przystanek: "Cm. Wawrzyszewski".
*Jerzy Machaj urodzony w Warce w 1925 r, zm. w 1998 r. Artysta rzeźbiarz („Artysta od krzyży”), konserwator zabytków w Łazienkach Królewskich, Wilanowie oraz innych pałaców. Członek Rady Prymasowskiej Budowy Kościołów, członek Komisji Artystyczno - Architektonicznej Warszawskiej Kurii Metropolitarnej. Projektant i wykonawca wielu wnętrz kościołów i kaplic, twórca obrazów o tematyce maryjnej, rzeźbiarz krucyfiksów m.in. w siedzibie Sekretariatu Episkopatu Polski.
Opracowanie i fot. Włodzimierz Majdewicz | Warszawa Wilanów - cmentarz parafialny |
Opis: Wilanów, najmłodsza dzielnica Warszawy, posiada wiele mniejszej wagi, ale bardzo ciekawych obiektów zabytkowych, które przysłania pałac królewski. Będąc w Wilanowie warto odwiedzić cmentarz parafialny liczący prawie 200 lat. Powstał w 1816 roku z inicjatywy Aleksandry z Lubomirskich Potockiej w rozwidleniu Alei Wilanowskiej ( dawniej Gościniec Królewski ) i ul. Wiertniczej ( dawniej Drogi Wilanowskiej ). Założony został na planie koła i ogrodzony ażurowym drewnianym ogrodzeniem. Pośrodku koła w latach 1823-1826 wybudowano na planie krzyża greckiego neogotycką kaplicę-mauzoleum wg projektu Piotra Aignera. Od kaplicy promieniście odchodzą alejki. Po śmierci Stanisława Kostki Potockiego jego ciało znalazło miejsce spoczynku właśnie w tej kaplicy. Również do kaplicy przeniesiono trumnę z ciałem Ignacego Potockiego – twórcy Konstytucji 3 Maja. Nad wejściem umieszczono tablicę następującej treści:
Aleksandra z Książąt Lubomirskich
Stanisławowa Potocka
Nieodżałowanemu mężowi, sobie
I swoim
Wnętrze kaplicy udekorowano drewnianym neogotyckim ołtarzem, po środku którego umieszczono obraz patrona Potockiego św. Stanisława Kostki pędzla G. Barenda. Po obu stronach ołtarza znalazły miejsce klasycystyczne grobowce wybitnych mężów stanu braci Potockich.
Tereny znajdujące się w bliskim sąsiedztwie kaplicy przeznaczone były na groby oficjalistów pałacowych oraz osób zasłużonych dla muzeum i biblioteki wilanowskiej. Dalsze tereny cmentarza przeznaczono dla włościan z Wilanowa i okolicznych wsi. Po 50 latach istnienia powierzchnię cmentarza powiększył Henryk Marconi, zmieniono budulec ogrodzenia z drewnianego na porcelanowy, sarkofagi braci Potockich przeniesiono do kościoła zostawiając w kaplicy puste obramienia.
Na cmentarzu można zobaczyć mogiłę Powstańców Styczniowych, w bliskim sąsiedztwie bramy cmentarnej znajdują się kwatery żołnierzy z 1939 roku, za nimi groby Powstańców Warszawskich. Również miejsce spoczynku znalazło się dla XX Radziwiłłów, Potockich i Branickich. Tu zostali pochowani wszyscy proboszczowie parafii św. Anny. Wielu wybitnych Polaków, jak prof. medycyny Leon Padlewski, jego żona Nadzieja- wybitna pianista oraz synowie Roman – skrzypek i kompozytor i Wacław - student Politechniki Warszawskiej znalazło tu miejsce spoczynku. Powojenni kustosze Muzeum w Wilanowie, konserwator Muzeum Narodowego w Warszawie również mają tu swoje groby. Grób Barbary Olkusznik, wybitnej tancerki, baleriny Teatru Wielkiego w Warszawie znajduje się na cmentarzu wilanowskim i wielu, wielu wybitnych Polaków.
Warto nadmienić, że w bardzo bliskim sąsiedztwie cmentarza, tuż za ogrodzeniem, była kwatera żołnierzy radzieckich. Byli to jeńcy wojenni z obozu w Wilanowie. Niemcy planowali szybką jego likwidację, więc żołnierzy uśmiercali zastrzykiem z trucizną. W momencie powstawania Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich przy Al. Żwirki i Wigury rozpoczęto ekshumację grobów i trumny ze szczątkami przewieziono do Mauzoleum.
Wojciech Fijałkowski, były długoletni i zasłużony dyrektor Muzeum w Wilanowie, tak wyraził się o cmentarzu, cytuję: cmentarz wilanowski jest jednym z historycznych komponentów zabytkowego założenia pałacowo-ogrodowego Wilanowa, zaliczonego ze względu na swe wysokie walory historyczne, artystyczne i kompozycyjne do obiektów tzw. kategorii zerowej.
Obecnie nekropolia jest powiększona i jej kolisty kształt zaginął, chociaż ślady dawnego ogrodzenia można jeszcze gdzieniegdzie zobaczyć. Tylko kaplica i promieniście odchodzące od niej alejki są świadectwem pierwotnego założenia.
Naprawdę warto odwiedzić ten cmentarz przed zwiedzaniem pałacu.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Warszawa Wilanów - dawny Zajazd |
Opis: Zwiedzając królewski Wilanów warto zainteresować się Restauracją Wilanów usytuowaną na wprost kościoła św. Anny. To dawny Zajazd ufundowany przez króla Jana III Sobieskiego w 1681 roku wg. projektu Augustyna Locciego. Kolejni właściciele Wilanowa, a szczególnie Elżbieta Sieniawska, poleciła swemu administratorowi wystawienie nowego zajazdu, a marszałkowa Lubomirska rozbudowywała go. Kiedy nastały czasy nowego właściciela Stanisława Kostki Potockiego, jego architekt Franciszek Maria Lanci również powiększał zajazd. Ostatni właściciel Wilanowa Adam Branicki miał plany modyfikacyjne względem zajazdu, lecz wybuch II wojny uniemożliwił ich realizację. W czasie okupacji mieścił się w nim posterunek żandarmerii niemieckiej, który stał się miejscem akcji zbrojnej polskiego ruchu oporu. Pamiątkowa tablica upamiętniająca to wydarzenie znajduje się po lewej stronie wejścia. Po wojnie do początku lat 60-tych XX wieku był częściowo zamieszkany. Popadał w ruinę, był dewastowany. W drugiej jego części była restauracja. Po gruntownym remoncie całkowicie zaadaptowano na cele restauracyjne. Obecnie znajduje się tu Restauracja Wilanów.
Polecam zainteresować się dawnym zajazdem wilanowskim.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Warszawa Wilanów - kościół św. Anny |
Opis: Królewski Wilanów znany w całej Polsce i Europie z pięknej barokowej rezydencji. Wycieczki i indywidualni turyści podążają do pałacu mijając po drodze kościół św. Anny i nie zatrzymując się choć na chwilę przy nim. Pomimo, że okazały to pomijany. Obecny jest już trzecią świątynią. Pierwszy wzniesiony z drewna na początku XVII wieku kiedy jeszcze był Milanów, drugi murowany w 1772 roku z fundacji Augusta Czartoryskiego wybudowany w miejsce drewnianego. Kolejni właściciele dóbr wilanowskich, August i Aleksandra Potoccy rozbudowali go wg planów Henryka Marconiego. Obecny kościół parafialny św. Anny założony jest na planie krzyża łacińskiego, w stylu późnego renesansu i wczesnego baroku włoskiego. Pośrodku krzyża na ścianach nośnych posadowiona widoczna kopuła zakończona sygnaturką. Kościół jest trójnawowy z wgłębnym portykiem i fasadą ozdobioną tympanonem. W ołtarzu głównym można zobaczyć obraz Zwiastowanie NMP. Po prawej stronie od ołtarza znajduje się kaplica Potockich, a w niej empirowe epitafia Ignacego i Stanisława Kostki Potockich dłuta Władysława Czerwińskiego, oraz tablice nagrobne Augusta i Aleksandry Potockich i Adama i Beaty Branickich. Warto zwrócić uwagę na posadzkę, w której są drzwi do grobów dawnych właścicieli Wilanowa. Na nich widnieje napis REQUESCANT IN PACE oraz wizerunek trupiej czaszki symbolu śmierci i nicości oraz krzyża pańskiego symbolu zbawienia i nadziei . Po przeciwnej stronie znajduje się kaplica bractwa św. Anny z obrazem patronki i ołtarzem. Freski namalowane zostały przez Antoniego Kolberga i Marconiego. Przed wejściem do kaplicy widnieje napis BOGU NA CHWAŁĘ! KAPLICĘ TĘ BRACTWA ŚW. ANNY RAZEM Z KOŚCIOŁEM WZNIESIONĄ, BRACIA I SIOSTRY Z WILANOWA, POWSINKA,AUGUSTÓWKI, ZAWAD I SIEKIEREK, WŁASNYM NAKŁADEM WYKOŃCZYLI I PRZYOZDOBILI 1886. Ciekawostką jest ambona wykonana z alabastru naddniestrzańskiego, dłuta Leandra Marconiego. Balustrada oddzielająca prezbiterium od nawy wykonana z marmuru szarego i czerwonego węgierskiego. Kościół otoczony jest ogrodzeniem murowanym ze stacjami drogi krzyżowej dzieła Henryka Marconiego. Kościół wilanowski może zachwycić zwiedzających swoją bryłą i wystrojem. Lecz w okresie transformacji ustrojowej z wystrojem stało się coś nieodwracalnego za sprawą ks. proboszcza. Otóż zlecił on wykonanie fresków współczesnych co całkowicie zeszpeciło piękno tego kościoła. Jednak zachęcam gorąco do odwiedzenia świątyni tak bardzo związanej z królewskim a później magnackim pałacem.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Małgosia Pszczółkowska
| | Warszawa Wilanów - Kuźnia Królewska |
Opis: Na planie Warszawy z 1935 roku Wilanów określany był mianem Dobra Wilanów. Ja nazywam Królewskim Wilanowem. Piękna barokowa rezydencja królewska i magnacka wraz z okazałym parkiem jest jednym z reprezentacyjnych i najlepiej kojarzonych zabytków stolicy. Idąc od parkingu w stronę pałacu mija się po lewej stronie okazały murowany budynek dawnej kuźni. Dzisiaj jest tam restauracja o nazwie Kuźnia Królewska. Historia kuźni wilanowskiej sięga czasów króla Jana III Sobieskiego, kiedy to hetman wyruszyłz wojskiem w 1683 z Krakowa na wojnę z Turkami. Wtedy do pracy w polowej kuźni królewskiej zaciągnął się kowal Stanisław Kafarek. Po powrocie z wojen do Polski, król wysoko ocenił przywiązanie kowala do spraw Polski. Wraz z rodziną sprowadził go do Wilanowa, nadając mu kawał gruntu ze swego ogrodu i 6mórg łąki. Do tego nakazał wybudować kuźnię. Była to prawdopodobnie budowla drewniana, na ścianie której umieszczono napis:
KOWALOWI I ŻOŁNIERZOWI
ZA WIEDEŃSKĄ WYPRAWĘ
KRÓL JAN
Obecny murowany budynek powstał w XVIII wieku. Ma kształt prostokąta z wysokim dachem czterospadowym. W środku były pomieszczenia z piecem kowalskim, dla kołodzieja, wozownia oraz mieszkanie kowala. Ten układ pomieszczeń został zachowany po dziś dzień.
Ostatnim kowalem wilanowskim do pierwszej połowy lat sześćdziesiątych XX wieku był Pan Derda. Po gruntownym remoncie i adaptacji kuźni na cele restauracyjne, ajentką została Beata Artemska, wybitna polska tancerka, śpiewaczka, aktorka teatralna i kabaretowa. Organizowała tam przy świecach i winie wieczory teatralne, na które zjeżdżała elita Warszawy.
Obecnie KUŹNIA KRÓLEWSKA jest renomowaną restauracją Wilanowa i Warszawy.
Zapraszam do odwiedzenia tego historycznego miejsca.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Wesoła |
Opis: W Wesołej znajduje się neogotycki kościół.
Budowę tej świątyni rozpoczęto w roku 1938. Ufundował ją właściciel Woli Grzybowskiej, Groszówki i Wesołej książę Emanuel Bułhak zastrzegając sobie, że ma być wzniesiona w stylu neoromańskim. Autorem sprowadzonego z Włoch projektu był włoski architekt Malgherini.
Szczególnym walorem kościoła w Wesołej jest jego niezwykle ciekawe wnętrze. Autorem ukończonego w 1979 roku wystroju tej świątyni jest słynny artysta malarz prof. Jerzy Nowosielski. Łącząc elementy sztuki wczesno - bizantyjskiej ze sztuką nowoczesną artysta uzyskał niezwykłe walory artystyczne i szczególny nastrój.
Z pewnością watro poznać to miejsce.
Obok kościoła na okazałym głazie umieszczono tablicę pamiątkową poświęconą fundatorowi kościoła. Książę Emanuel Bułhak był postacią nieprzeciętną mieszkał na stałe we Włoszech był znawcą i miłośnikiem kultury antycznej, zasłynął również tłumaczeniem „DZIEŁA ŚWIETEGO DIOIZYUSZA AREOPAGITY”, które poprzedzone jego przedmową zostało i wstępem wydane zostało nakładem autora w 1932 roku w Krakowie.
Jego imię noszą Szkoła Podstawowa nr.12 oraz Społeczne Liceum Ogólnokształcące w Wesołej.
Wesoła leży w okolicach Warszawy łatwo dojechać tu z centrum miasta koleją SKM z dworca Warszawa Śródmieście w kierunku wschodnim do stacji Wesoła.
Opracowanie i fot. Włodzimierz Majdewicz
| | Wiersze |
Opis: Wieś położona na terenie Kampinoskiego Parku Narodowego. Od północy graniczy z terenami bagiennymi, od południa styka się z pasmami wydm. Można do niej dojść żółtym szlakiem z Leszna lub z Truskawia przez Zaborów Leśny. Również szlak czerwony z Roztoki zaprowadzi do Wiersz.
Jest to wieś niezwykła, której dzieje z okresu Powstania Warszawskiego na trwałe wpisały się do historii Polski. Wsie: Ławy, Roztoka, Kiścinne, Krogulec, Wędziszew, Brzozówka, Truskawka, Jałówek, Pociecha, Zaborów Leśny znalazły się na terenie obozu warownego Grupy Kampinos AK, którego Dowództwo stacjonowało w Wierszach. Na końcu wsi znajduje się cmentarz partyzancki z 1944 roku. Jest on powierzchniowo niewielki, otoczony trwałym ogrodzeniem. Przy furtce widnieje tablica z następującym napisem:
„ Miejsce wiecznego spoczynku żołnierzy AK Grupy Kampinos poległych w walce z hitlerowskim najeźdźcą w czasie Powstania Warszawskiego w sierpniu i wrześniu 1944 roku.” Oprócz grobów żołnierskich są tablice upamiętniające pododdziały wchodzące w skład Grupy Kampinos. W centralnym miejscu usytuowano tablicę poświęconą kapelanom Grupy Kampinos: ks. Stefanowi Wyszyńskiemu ps. „Radwan III”, późniejszemu Prymasowi Polski, oraz ks. Jerzemu Baszkiewiczowi ps. „Radwan II”, późniejszemu proboszczowi Archikatedry św. Jana w Warszawie.
Główny trzon tego silnego partyzanckiego ośrodka Armii Krajowej stanowiły oddziały Stołpecko - Nalibockiego Zgrupowania AK oraz zmobilizowane siły VIII Rejonu AK „Obroża”. Liczył 2751 żołnierzy. Dowódcami byli: kpt. Józef Krzyczkowski ps. „Szymon” do 8 sierpnia 1944 r., por. Adolf Pilch ps. „Dolina” 8-22 sierpnia 1944 roku, mjr Alfons Kotowski ps. „Okoń” 23 sierpnia – 29 września 1944 roku.
W czasie Powstania Warszawskiego te tereny nazwano Niepodległą Rzeczpospolitą Kampinoską.
Dla przypomnienia tego faktu i uczczenia go, w 60 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego z inicjatywy Zarządu Środowiska „Grupa Kampinos” Światowego Związku Żołnierzy AK oraz Dyrekcji Kampinoskiego Parku Narodowego postawiono pomnik. Usytuowany jest obok cmentarza partyzanckiego na niewielkim wydmowym wzniesieniu.
Podest jego jest dosyć spory. Wchodzi się po schodach. W centralnej części stoi wysoki krzyż. Po bokach stoją bloki z wykutymi napisami przedstawiającymi historię Grupy Kampinos. Od frontu blok jest większych rozmiarów. Umieszczono na nim stylizowanego orła w koronie, napis Niepodległa Rzeczpospolita Kampinoska, znak Polski Walczącej a pod nim napis sierpień, wrzesień a między nazwami miesięcy wstawiono 1944 r. Całość wykonana jest z bloków jasnego kamienia.
Szczególnie polecam odwiedzić Wiersze podczas wędrówek po pięknym Kampinoskim Parku Narodowym.
Opracowali Monika Pszczółkowska i Włodzimierz Majdewicz, foto Monika Pszczółkowska
| Wola Boglewska |
Opis: Wieś położona na zachód od Warki przy drodze wojewódzkiej nr 730. We wsi znajduje się neorenesansowy pałac wybudowany w 1900 roku dla Teofila i Eugenii Kępalskich wg projektu Apoloniusza Nieniewskiego. Murowany z cegły i otynkowany, piętrowy, z licznymi ryzalitami różnej wielkości i dekoracją secesyjną. Układ wnętrz jest dwutraktowy z przedsionkiem i holem na osi. Na parterze zachowały się resztki sztukaterii. Pałac otacza szczątkowy park. W czasie II wojny mieścił się tu szpital polowy. Obecnie jest siedzibą Szkoły Podstawowej. Wędrując po dworach, kościołach i pałacach powiatu grójeckiego warto odwiedzić Wolę Boglewską i zawitać w gościnne progi pałacu.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Wola Kiełpińska |
Opis: Wola Kiełpińska wieś w województwie mazowieckim, w powiecie legionowskim, w gminie Serock. We wsi warto zwiedzić kościół parafialny z końca XIX w. oraz cmentarz rzymsko-katolicki z 2 poł. XIX w. Zwiedzając cmentarz trzeba zatrzymać się przy mogile Witolda Zglenickiego zwanego „POLSKIM NOBLEM”. Witold Zglenicki urodził się 6 stycznia 1850 r. na Mazowszu, w rodzinie szlacheckiej. W latach 1859-66 uczył się w płockiej „Małachowiance”, a w latach 1866-70 studiował na wydziale Matematyczno-Fizycznym Szkoły Głównej Warszawskiej. Od 1870 do 1875 r. studiował w Instytutucie Górniczym w Petersburgu prezentującym wówczas najwyższy na świecie poziom nauczania w tej dziedzinie. W trakcie studiów, które ukończył z I-lokatą postawą swoją zwrócił uwagę Mendelejewa (sławnego rosyjskiego chemika, twórcy układu okresowego). W Zakładach Górniczych Królestwa Polskiego zajmował się modernizacją wielkich pieców do wytopu żelaza. Pracował w Zarządzie Górniczym w Rydze następnie rozpoczął pracę w Baku, nad Morzem Kaspijskim w powstającym tam największy na świecie ośrodku wydobycia nafty i przemysłu rafineryjnego. W roku 1901 Baku dostarczało 50 % światowego wydobycia ropy naftowej. Szyby naftowe i rafinerie mieli tam bracia Alfred, Ludwik i Robert Noblowie. Pasją Witolda Zglenickiego były badania geologiczne poświęcał im wiele czasu i prywatnych funduszy, opracował przyrząd do pomiarów prostopadłości wiercenia otworów górniczych oraz urządzenie do podmorskich wierceń i wydobycia ropy naftowej, stając się absolutnym, światowym pionierem w tej dziedzinie. Odkrył ponad 200 roponośnych działek na lądzie i morzu oraz zaprojektował pierwszą na świecie morską platformę wiertniczą. Zlokalizował złoża rud żelaza, pirytu, barytu, kobaltu, molibdenu, węgla, manganu, miedzi, soli kamiennej, złota, srebra, arsenu. Za całokształt swej działalności zawodowej, naukowej i odkrycia car nadał mu prawa do działek naftowych na lądzie i Morzu Kaspijskim. Był dzierżawcą albo właścicielem działek naftowych w okolicach Baku o łącznej powierzchni około 1000 ha (plus 220 ha złóż podmorskich). Gdy dotknęła Go nieuleczalna w tamtych czasach cukrzyca – sporządził testament, zapisując na naukę polską i inne cele charytatywne dochody ze swoich pól naftowych. Zgodnie z zapisem testamentu w każdej guberni Królestwa Polskiego miał zostać wybudowany kościół katolicki i szkoła techniczna, w której niezamożni uczniowie mieli pobierać naukę za darmo. Wsparcie miały otrzymać środowiska naukowe, tworzone miały być laboratoria badawcze, fundowane nagrody za wybitne dokonania naukowe. Testament przewidywał utworzenie fundacji w celu utworzenia kapitału żelaznego, z zastrzeżeniem, by procenty od tego kapitału były przeznaczone na wydawanie nagród, za najlepsze dzieła dotyczące ogólnoeuropejskiej literatury, sztuki i nauki. Z tych funduszy wydano m.in. Słownik geograficzny Królestwa Polskiego, 15 tomów Poradnika dla samouków, 5 tomów Mazowsza Oskara Kolberga, Księgę przysłów polskich Samuela Adalberga, Pieśni Ludu i Encyklopedię staropolską Zygmunta Glogera. Z zapomóg korzystała również Maria Konopnicka. „POLSKI NOBEL” Witold Zglenicki pionier światowego przemysłu wydobywczego ropy naftowej zmarł 6 lipca 1904 roku w Baku. Zgodnie z ostatnią wolą jego szczątki pochowano na cmentarzu w Woli Kiełpińskiej, obok matki, ojca i brata. Zapisy testamentowe Zglenickiego przekraczały wartość majątku przekazanego kilka lat wcześniej przez Alfreda Nobla na rzecz ustanowionej jego ostatnią wolą fundacji. Testament Witolda Zglenickiego, ojca ropy bakijskiej został nie został w pełni wykonany. Po rewolucji w Rosji pola naftowe zostały przez bolszewików wywłaszczone bez odszkodowania. W ten sposób przestał istnieć kapitał Witolda Zglenickiego "Polskiego Nobla," geologa, legendarnego nafciarza człowieka uważanego za największego mecenasa nauki i oświaty w całej ponad 1.000 - letniej historii Narodu Polskiego. Wielu badaczy wraża przekonanie, że zapis Zglenickiego miał wartość ogromną i z pewnością przerastał uważane dotychczas za największe, zapisy królowej Św. Jadwigi - zapisy na odnowienie Akademii Krakowskiej, czy też jej ufundowanie w XIV wieku przez króla Kazimierza Wielkiego. Mieszkańcy Baku, na wodach Zatoki Bibi Ejbatskiej, na sztucznym lądzie, wystawili polskiemu inżynierowi pomnik, który przetrwał burze dziejowe. Drugi pomnik Witolda Zglenickiego stoi przy rafinerii PKN Orlen w Płocku. W Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Woli Kiełpińskiej zgromadzono pamiątki po wybitnym Polaku jego imię nosi szkoła podstawowa i gimnazjum.
Opracował Włodzimierz Majdewicz
Włodzimierz Majdewicz | Wola Suchożebrska |
Opis: Miejscowość oddalona jest od Siedlec o ok. 7 km w kierunku północnym, przy drodze krajowej nr 63.
Znajduje się tu ciekawy architektonicznie dwór z 1835 r. Jest on murowany, parterowy, z dachem dwuspadowym naczółkowym. Dobudowanie na początku XX w. czterokolumnowego ganku, nadało całej budowli charakter prawdziwie polskiej siedziby szlacheckiej. Obecnie właścicielem dworu są Zakłady Mięsne w Sokołowie Podlaskim, tworząc w nim centrum konferencyjne. Dwór otoczony jest parkiem krajobrazowym. Wśród ciekawego drzewostanu można zauważyć pomniki przyrody.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Wołomin |
Opis: Miasto położone przy linii kolejowej Warszawa – Małkinia. Mieści się tu Muzeum Zofii Nałkowskiej. „Dom nad łąkami” to zarówno nazwa domu, w którym mieszkała pisarka wraz z rodzicami, jak również tytuł jej pamiętników. Dom wybudowany w latach 90-tych XIX wieku nie ma zupełnie charakteru dworu. Pani kustosz z wielkim zaangażowaniem opowiada o pisarce i jej ojcu Wacławie Nałkowskim, geografie i pedagogu, publicyście i krytyku literackim. W pobliżu muzeum przebiega zielony szlak pieszy.
Naprawdę warto odwiedzić to Muzeum i posłuchać opowieści o Wielkich Polakach.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska | Wrociszew |
Opis: Wrociszew - wieś, w powiecie grójeckim, w gminie Warka.
Wiedzę o przeszłości Wrociszewa możemy czerpać z dokumentów dotyczących miejscowej parafii, której historia sięga XV wieku. Jej powstanie i dalsza działalność jest związana ze szczodrobliwością znanego na Mazowszu rodu Michałowskich herbu Jasieńczyk z Michałowa. W akcie datowanym 12 marca 1454 r., trzej bracia: Jan, Piotr i Andrzej Michałowscy gwarantują kościołowi parafialnemu we Wrociszewie roczną dziesięcinę z dóbr swoich dziedzicznych w Michałowie, natomiast dziesięcinę z dóbr położonych we wsiach Lichanice i Brankowo (dziś: Lechanice i Branków), leżących na terenie parafii wrociszewskiej, postanowiono wypłacać przemiennie proboszczowi wrociszewskiemu, a w następnym roku na rzecz kościoła parafialnego w Jasieńcu. Rodzina Michałowskich opiekowała się kościołem aż do XVIII wieku. Wybitną osobistością z tego rodu był żyjący w połowie XVI wieku podsędek rawski Stanisław z Michałowa. Za jego sprawą wybudowano plebanię, szpital i szkołę. Aby zapewnić środki na ich utrzymanie, Jacek Michałowski wybudował browar, a następnie karczmę zlokalizowaną przy trakcie wiodącym do Warki. Widocznie już wtedy nasi przodkowie cenili życie towarzyskie, bo w zapisie z tamtego okresu znalazło się określenie, iż była to karczma intratna. W tym czasie Wrociszew mógł się poszczycić biblioteką zlokalizowaną przy kościele.
W latach wojny północnej w rejonie Warki kwaterowały wojska saskie niosąc pożary i zniszczenia, a w połowie roku 1703 zastąpiły je wojska szwedzkie, grabiąc dobra materialne i nakładając kontrybucje. Ksiądz Szymon Strykowski zanotował, że w roku 1733 w czasie bezkrólewia po Auguście II, kwaterowało w Warce i okolicy wojsko polskie "pod panem wojewodą kijowskim" w liczbie 8000 ludzi, a następnie wkroczyły wojska saskie, które natychmiast rozpoczęły rabunek.
Wiek XVIII to liczne pożary, również we Wrociszewie. Nie ominęły one, niestety, świątyni. Obecnie istniejący we Wrociszewie kościół wzniesiono w końcu XIX wieku, w stylu neogotyckim, według projektu wybitnego architekta Franciszka Braumana. Kościół stanął dzięki ofiarności parafian przy wielkim wsparciu Antoniego Dal-Trozzo, nowego właściciela Michałowa. Świątynia została konsekrowana dnia 12 maja 1906 roku przez biskupa Kazimierza Ruszkiewicza, sufragana warszawskiego.
W 1918 r. przybył do Wrociszewa wraz z rodziną Stanisław Wyszyński. Był on przez trzydzieści lat organistą w miejscowym kościele, a jego córka Stanisława w latach 1921-1923 pracowała w szkole jako nauczycielka. Najstarsi mieszkańcy Wrociszewa wspominają młodego kleryka, a później kapłana Stefana Wyszyńskiego, który często odwiedzał rodzinę, tu spędzał swoje wakacje i urlopy. Później jako biskup, kardynał i prymas również znajdował czas, aby odwiedzić swojego ojca. Także po latach, już po śmierci swego ojca, przyjeżdżał, aby złożyć hołd przy jego mogile. Te wizyty prymasa we Wrociszewie łączyły się ze wspólną modlitwą i często serdeczną rozmową z mieszkańcami wioski. Kiedyś kardynał Wyszyński powiedział do swoich rozmówców: "Naród jest silny w wierze, tylko naród wierzący wie, czego chce". Pracownik administracji kościelnej Władysław Rączka wspomina jak kardynał Wyszyński szukał schronienia we Wrociszewie przed okupantami hitlerowskimi, a później przed komunistami.
W czerwcu 2000 roku Zarząd Oddziału PTTK w Warce wystąpił do społeczności szkolnej z wnioskiem o przyjęcie imienia Stefana kardynała Wyszyńskiego. Inicjatywa ta spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem. Bardzo przychylnie do tej propozycji odniósł się prymas Polski kardynał Józef Glemp, który w piśmie z dnia 22 września 2000 r. do prezesa Zarządu Oddziału PTTK w Warce napisał: "Dziękuję za inicjatywę nadania szkole we Wrociszewie imienia Kardynała Prymasa Wyszyńskiego. Kto, jak kto, ale Wrociszew ma do tego pierwszorzędne prawo. Sługa Boży często o Wrociszewie wspominał. Sam byłem razem z Nim na grobie ojca Stanisława".
Czasami, gdy znajdziecie się w południowej części Mazowsza, spróbujcie wpaść na krótko do Wrociszewa, aby spojrzeć na wieś, która ma taką długą i bogatą historię.
Wrociszew płożony jest w dolinie Pilicy nieopodal Palczewa. Prowadzi tędy nie znakowany szlak turystyczny na trasie: Rytomoczydła - Bersonówka - Wrociszew - Bończa – Michałów długości 13 km.
Opracował Władysław Gwardys fotgrafował Adrian Iwanowski
Władysław Gwardys | | Zajezierze |
Opis: Zajezierze – wieś w województwie mazowieckim, w powiecie kozienickim położona w dolinie środkowej Wisły na lewym brzegu rzeki, naprzeciwko Dęblina. Przez wieś przebiega droga krajowa nr 48 oraz szlak kolejowy Łuków-Radom. Wieś leży w zakolu utworzonym przez środkową Wisłę. Rozległe nadwiślańskie łęgi w ramach w Europejskiej Sieci Ekologicznej Natura 2000 uznane zostały jako obszar specjalnej ochrony (OSO) sygnowany PLB140004 Dolina Środkowej Wisły. Gniazduje tam około 50 gatunków ptaków wodno-błotnych znajduje się tam również siedlisko ryb słodkowodnych i skupisko drobnej zwierzyny.
Badania archeologiczne wykazały obecność wczesnosłowiańskiego grodziska z XI i XIII wieku, zlokalizowanego na brzegu Wisły. W XVI wieku odnotowano, że Zajezierze jest wsią królewską, która płaci dziesięcinę zwaną „Snopową” a poddanymi króla są szlachta, kmiecie i niemieccy koloniści.
Na skrzyżowaniu szosy wiodącej z Dęblina do Kozienic przecinającej centrum wsi wzniesiono pomnik – Krzyż z kamiennym obeliskiem i tablicą z napisem, który głosi:
„Tu 13 sierpnia 1920 roku krótko odpoczywał Marszałek Polski Józef Piłsudski przed Cudem nad Wisłą.”
16 września 1990 roku w dniu Święta Pułkowego 28 Pułku Artylerii Lekkiej odsłonięty i poświecony został pomnik dla upamiętnienia pobytu w Zajezierzu Naczelnego Wodza Marszałka Józefa Piłsudskiego. W czasie przygotowań do ofensywy sierpniowej 1920 roku Marszałek wyruszał z bazy w pobliskich Puławach na inspekcje jednostek stacjonujących w tym rejonie. Naczelny Wódz wizytujący jednostki wojskowe w Zajezierzu zatrzymał się na rozstaju dróg w asyście oficerów. Krótki wypoczynek był okazją do spotkania z mieszkańcami wsi.
1 stycznia 1917 roku w Zajezierzu rozlokowany został 6 Pułk Legionów Polskich, wchodzących w skład II Brygady Legionów Generała Józefa Hallera. Pułk ten odmówił złożenia przysięgi na wierność – cesarzowi niemieckiemu.
W 1918 roku w Zajezierzu powstał 9 Pułk Artylerii Polowej oraz I Dywizjon 9 Pułku Artylerii Przeciwlotniczej. W 1919 roku sformowano tu I Dywizjon 9 Pułku Artylerii Ciężkiej oraz II Dywizjon Pułku Artylerii Przeciwlotniczej. W końcu sierpnia 1920 roku w koszarach w Zajezierzu zorganizowana została 5 bateria II Dywizjonu 9 Pułku Artylerii Ciężkiej.
W czasie przygotowań do sierpniowej ofensywy 1920 roku w koszarach stacjonował odwód 4 Armii Wojska Polskiego – XII Brygada Piechoty i 9 Pułk Artylerii Przeciwlotniczej.
W dniu 17 września 1988 roku dla uczczenia Pamięci Bohaterskich Żołnierzy 28 Pułku Artylerii Lekkiej na dziedzińcu dawnych Koszar w Zajezierzu stanął pomnik. Umieszczona tam została ziemia z pól bitewnych szlaku bojowego 28 PAL z września 1939 roku od Wielunia do Modlina. Oraz tabliczki upamiętniające nazwiska poległych. Obok kościoła parafialnego można podziwiać trzy 150-letnie dęby szypułkowe – pomniki przyrody a w pozostałościach parku liczne okazy starych drzew. Godnymi uwagi są ponadto fragmenty fortów należących do systemu Twierdzy Dęblin (Iwanogród). Są ti resztki fortu "Borek", fortu Głusiec" oraz fortu "Bema Wannowskiego". Warto zwrócić uwagę na budynek dworca kolejowego zbudowany w 1917 roku.
W Zajezierzu zaczyna się zielony szlak turystyczny o długości 56,5 km.Biegnie od stacji PKP w Zajezierzu poprzez Opactwo-Sieciechów-Garbatkę Letnisko-Krępiec-Bogucin-Pionki-Suchą-Koszary-do Zwolenia
Opracowanie i fotografia Hanna Irena Różycka
Hanna Irena Różycka | Zaręby Kościelne |
Opis: Miejscowość położona jest przy linii kolejowej z Warszawy do Białegostoku, między Małkinią a Szepietowem, nad malowniczą rzeką Brok.
W 1410 roku Świętosław z Zarębina otrzymał nadanie 20 włók ziemi nad rzeką Brok. Pierwotna nazwa Brokowo. Przez wieki była siedzibą Zarembów herbu Zaremba. W 1448 roku wieś otrzymała lokację na prawie magdeburskim, by w 1732 roku otrzymać prawa miejskie. Do dziś zachował się układ ulic z równoległobocznym rynkiem. Do II wojny światowej około połowę mieszkańców stanowiła ludność żydowska. W 1939 roku Zaręby Kościelne znalazły się pod okupacją rosyjską. Po uderzeniu Niemiec na Związek radziecki ludność żydowska została wyprowadzona do getta w Czyżewie, słabszych wymordowano w lesie koło Kietlanki. Pamiątki po dawnych mieszkańcach są coraz mniej liczne, wiekowe domy w większości drewniane.
We wsi na uwagę zasługuje barokowy kościół i klasztor reformatów fundacji kasztelana konarsko-sieradzkiego Szymona Zaręby. Wybudowany w latach 1765-1774, murowany z cegły, tynkowany, kryty dachówką, konsekrowany prawdopodobnie w 1792 roku. Własnością parafii stał się po kasacie zakonu w latach 1864-66. Pod prezbiterium kościoła znajduje się krypta fundatora spoczywającego w przeszkolonej trumnie.
W połowie lat 90-tych XX wieku w Zarębach Kościelnych powstał oddział kawalerii w barwach 10 Pułku Ułanów Litewskich, którego założycielem jest ksiądz proboszcz Andrzej Dmochowski. Oddział w sile plutonu, często zasilany gościnnie pasjonatami z Ostrołęki i Wyszkowa reprezentującymi barwy 5 Pułku Ułanów, organizuje od 2000 roku w lipcu doroczne pielgrzymki na Jasną Górę pokonując trasę w 10 dni. Każdego roku ułani uświetniają obchody świąt 3 maja, 15 sierpnia i 11 listopada, które przyciągają wiernych, weteranów (również ułanów), przedstawicieli władz, wojska, turystów, młodzież, ludzi kultury i sztuki. W tych patriotycznych obchodach przemawiają zaproszeni goście, młodzież występuje z programem artystycznym przygotowanym pod kierunkiem nauczycieli. Obchody tych świąt wzbogacone są o msze polowe, defilady, paradne przemarsze i zawody kawaleryjskie nabierają historycznego i patriotycznego charakteru. Oddział uświetnia swą obecnością wiele uroczystości rocznicowych i kościelnych między innymi w Andrzejewie, Czyżewie, Komorowie, Małkini, Ossowie i Warszawie. Warto wiedzieć, że historyczno-patriotyczne przedsięwzięcie bazuje w głównej mierze na okolicznych rolnikach, hodowcach i miłośnikach koni i tradycji ułańskich nawet z miejsc odległych. Pomimo braków i niedoskonałości w wyszkoleniu i oporządzeniu, całość prezentuje się bardzo pozytywnie a najwyższą oceną są łzy wzruszenia i łamiący się głos przybyłych z Londynu i zza oceanu weteranów kawalerii, czego bywałem świadkiem – może subiektywnym, bo z wysokości kulbaki.
Opracował i foto Jan Rukat
| | Żabia Wola |
Opis: Wieś gminna, położona przy szosie krajowej nr 8 z Warszawy do Wrocławia. Znajduje się tu klasycystyczny dwór murowany. Wybudowany w XIX wieku dla rodziny Dzierzbickich. Kolejnym właścicielem został Kazimierz Wojciechowski. Po wojnie był bardzo zdewastowany wraz z otaczającym parkiem. Zbudowany z cegły, siedmioosiowy, dwutraktowy z dachem naczółkowym z lukarnami, krytym dachówką. Pośrodku elewacji portyk czterokolumnowy zwieńczony trójkątnym drewnianym szczytem. Obecnie właścicielem jest Urząd Gminy, który stworzył w nim Gminny Ośrodek Kultury i Gminną Bibliotekę Publiczną. W roku 2007 we dworze otwarto Muzeum Żaby. W okolicach Żabiej Woli znajduje się dużo małych oczek wodnych, którym rechot żab dodaje uroku. Muzeum sympatyczne i chętnie odwiedzane przez dzieci oraz dorosłych.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Żelechów |
Opis: Wieś położona w powiecie grodziskim nad rzeką Utratą, w bliskim sąsiedztwie Lasów Młochowskich. Przez wieś przechodzi szlak zielony. W XV wieku wchodziła do dóbr Ojrzanowskich herbu Prus. Kolejnymi właścicielami byli Mińscy, Zarębowie, Stadniccy.
W centrum wsi znajduje się późnogotycki z XVI wieku kościół Zwiastowania NMP. Jest on murowany z cegły, otynkowany i oszkarpowany. Jednonawowy z wydzielonym prezbiterium. Wystrój barokowy. Cennym elementem tego kościoła jest renesansowy nagrobek wykonany z kamienia i przedstawiający rycerza. Nad bocznym portalem wejściowym widnieje tablica z XVII wieku z napisem upamiętniającym budowanie ogrodzenia. W kruchcie znajdują się epitafia proboszczów i zasłużonych mieszkańców wsi.
Na miejscowym cmentarzu znajduje się grób malarza Józefa Chełmońskiego, który w niedalekiej Kuklówce miał swój dom i tam powstawały jego obrazy. Na ścianie bramy cmentarnej widnieje tablica następującej treści:
Na tym cmentarzu spoczywa
Józef Chełmoński (1849-1914).
W swojej twórczości malarskiej
ukazał piękno i nastrój ziemi ojczystej,
utrwalił życie wsi.
W ludności szukał natchnienia.
Z ludu, jego pracy wzruszeń
czerpał soki odżywcze dla swego
wielkiego talentu
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
|
| | | | | | | | |
| |
| | | | | | | |
|